Roczne oczko w głowie

Mons · Post » 10 lut 2009, o 16:30

Macie racje co do donic, tez o tym czytałam i na pewno je okryję -dziękuję za troskę o moje świerki.

Postawiłam je w miejscu osłoniętym od wiatru , ale faktycznie przymrozki robią swoje
pozdrawiam

Mons · Post » 10 lut 2009, o 16:39

Aniu k ja dostałam szczepkę cytryńca od kuzynostwa, mówili ,że już parę osób obdarowali i szczepki się nie przyjęły

U mnie na razie nie ma oznak nieprzyjęcia, ale to okaże się wiosną.
Pozdrawiam serdecznie

ania k · Post » 10 lut 2009, o 22:00

Szperałam za cytryńcem w necie. Sadzonki są dość drogie.
To może oznaczać, że to jakaś super nowinka, albo jest trudny w rozmnażaniu.
I znalazłam http://www.pnacza.info/cgi/frame.cgi?cytrynie
Nie łatwo go rozmnożyć z sadzonek pędowych, a z nasion późno kwitnie, więc może dlatego.
Życzę zatem powodzenia.
Dobrze, że matka rośnie u rodzinki to w razie co możesz zrobić okład. Na jakim stanowisku u nich rośnie? Ja miałabym dla niego takie w pełnym słońcu i zastanawiam się czy wystarczy, aby miał wilgotne podłoże, czy powietrze też? A cień nie wchodzi w grę, aby kwitł obficie.
Na tym forum też o nim piszą.

Mons · Post » 10 lut 2009, o 22:17

u rodzinki rośnie w pełnym słońcu nigdy nie miałam okazji widziec go latem , zawsze jakoś tak wypadało ,że jechałam tam gdy już był ogołocony ze wszystkiego , zostawało parę owoców. Bo jak już wspominałam wychodzi z niego przepyszna konfitura o nieokreślonym smaku i słodka i cierpka i gorzka zarazem po porstu pyszna .
JA drżę z niepokoju czy się w ogóle przyjął , na pierwszy rzut oka wygląda dobrze także czekam na cud .
Pozdrawiam

teresat · Post » 11 lut 2009, o 08:32

Moja siostra uprawia cytryńca chińskiego w doniczce na balkonie, którą na zimę okrywa.
Cytryniec kwitnie i owocuje.
Ciekawostką jest, że ma to miejsce na samym południu Polski pod Tatrami.

Mans, narobiłaś mi smaka na cytryńca, udam się do siostry po szczepkę, może się przyjmie.

Mons · Post » 11 lut 2009, o 17:13

No proszę wygląda na to ,że po porstu ma doskonałą rękę do cytryńca

Urszula B · Post » 11 lut 2009, o 18:34

hmm.. ciekawie wygląda twój ogród w zimowej szacie już się nie mogę doczekać lata i wiosny:)

pozdrawiam
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821

szafir44 · Post » 11 lut 2009, o 20:22

Mons dzięki za informacje o magnolii jak tylko kupię to pokażę.

Mons · Post » 12 lut 2009, o 10:43

Urszulko B dziękuję za wizytę

Szafirku44 czekam na zdjęcie, mam nadzieję że moja magnolia też stanie na wysokości zadania

Urszula B · Post » 14 lut 2009, o 12:26

eh.. jak sie człowiek napatrzy na te wspaniałości ogrodowe to by już chciał lecieć i wdrażać nowe pomysły a tu raczej lodowisko mozna zakladać

pozdrawiam cieplutko
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821

Mons · Post » 15 lut 2009, o 10:42

Dokładnie pada ten śnieg i pada , aż nie do wiary. Co prawda w ogrodnictwie zastój, ale przynajmniej szarzyzny nie widać . No i ile czasu ,żeby ogródek porządnie rozplanować. Ja nakupowałam nasionek i zorientowałam się ,że część z nich zakwitnie dopiero na drugi rok

. Jak sobie pomyślę ile to czasu to chyba już nigdy nasion nie kupie tylko gotowe sadzonki

Irena37 · Post » 15 lut 2009, o 12:04

Witamy cię wśród nas, masz śliczne wrzosowisko, a z tego co opisujesz zapowiada się piękny ogród. Będziemy oczekiwać zdjęć.

Olusia · Post » 15 lut 2009, o 14:20

Mons dziękuję za wizytę u mnie.

Jestem bardzo ciekawa tego cytryńca.

Czekam na wiosnę by ponownie zwiedzić Twój ogród.

Jeszcze trochę a będziesz chodziła z roślinką po działce i szukała wolnego miejsca.

Ja coś kupię bo mi się spodoba a póżniej się zastanawiam gdzie wsadzić.

Nieraz mówię , że dobrze gdy coś wypadnie bo się zwolni miejsce.

Pozdrawiam i do następnego spotkania.