Cytryna skierniewicka - uprawa,wymagania,problemy

arisza · Post » 30 kwie 2009, o 17:58

Ja bym nie przesadzała, jeśli nie ma takiej potrzeby. Moje cytryny rosną w zwykłej kwiatowej ziemi, raz na dwa tygodnie w okresie kwiecień-sierpień zasilam je nawozem w płynie do cytrusów. Naprzemiennie raz doglebowo następnym razem dolistnie, ponieważ nie chcę zasolić ziemi w doniczce.
Mają dwa lata i ładnie się rozrosły, a kupiłam małe sadzoneczki z 4 listkami w castoramie.

pozdrawiam serdecznie i życzę pięknych cytryn

ewasz29 · Post » 30 kwie 2009, o 18:04

dolistnie stosujesz w takim samym stężeniu jak doglebowo ,czy trochę słabszą ?

arisza · Post » 30 kwie 2009, o 18:13

Robię mniejsze stężenie, czyli połowę tego, co doglebowo.

pozdrawiam

katrina26 · Post » 30 kwie 2009, o 19:13

Arisza dziękuję

Też zacznę tak jak ty zasilać, raz dolistnie a raz doglebowo. Może to głupie pytanie, ale dolistnie to znaczy spryskiwanie spryskiwaczem?

arisza · Post » 30 kwie 2009, o 20:10

Tak dolistnie to znaczy spryskiwanie spryskiwaczem .

pozdrawiam

MichalPy · Post » 30 kwie 2009, o 21:34

łał ale piękne owoce wyglądają jak u mojego fikusa tylko trochę mniejsze....Pozdrawiam Michał

mayflower · Post » 30 maja 2009, o 20:47

witam wszystkich i w miarę możliwości proszę o pomoc;)
mam cytrynkę skierniewicką mniej więcej od 3-4 lat, kupiłem ją chyba w OBI z tego co pamiętam, kwitnie mi regularnie, od czasu do czasu wypuści kilka listków które później częściowo opadają, jednak nie potrafię wymusić na niej wzrostu, przez cały czas jest tej samej wielkości - ok. 30cm.
Co zrobić żeby zaczęła rosnąć? Posadziłem ją w zwykłej uniwersalnej ziemi, od początku nie używam żadnych nawozów, stoi w miejscu dobrze nasłonecznionym

x-C-j · Post » 1 cze 2009, o 09:56

mayflower pisze: Posadziłem ją w zwykłej uniwersalnej ziemi, od początku nie używam żadnych nawozów, stoi w miejscu dobrze nasłonecznionym

I dziwisz się że nie rośnie. Poczytaj sobie po kolei tematy w dziale Poradnia

mayflower · Post » 1 cze 2009, o 20:05

przeczytałem poradnik, kupiłem już nawóz do cytrusów i żegnam się z wodą z kranu, ale mam pytanie czy koniecznie muszę zmienić w roślinie ziemię aby prawidłowo rosła?

ewasz29 · Post » 1 cze 2009, o 20:09

Ratujcie moją cytrynkę ! Mam na niej przędziorka ! Czy jest jakiś sposób ,oprócz stosowania preparatów chemicznych ( nie chcę smrodu oprysków w domu ) . A na dwór teraz przecież nie wyniosę do opryskiwania ,bo ciągle pada . na razie spłukałam go wodą . Pajęczynki na razie nie widać ,ale widzę ,że pajączki się ruszają nadal

Leśny Duch · Post » 1 cze 2009, o 20:10

popryskać clinem do szyb rozcieńczonym z wodą - taką gęsą pianą, po kilkunastu min. spłukać, robić tak co tydzień u mnie pozabijało.

ewasz29 · Post » 1 cze 2009, o 20:17

Clinem ? a w jakim mniej więcej rozcieńczeniu ? I nakrywałaś doniczkę ,żeby do ziemi nic nie poleciało ?

Leśny Duch · Post » 1 cze 2009, o 20:27

nie mam pojecia na 3,5 l lałam sporą warstwę.. tak intuicyjnie a doniczkę można owinąć reklamówką