Mój działkowy raj - ira47
Płotki są plastikowe o dł. 50cm z dwoma szpikulcami do wsadzenia w ziemię. Przy nieostrożnym koszeniu łatwo się łamią Kupowałam je kilka lat temu w sklepie ogrodniczym, 35 zł za paczkę /10szt./
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=52&t=30768" onclick="window.open(this.href);return false;
Bardzo dziękuję za te "mordki"
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=52&t=30768" onclick="window.open(this.href);return false;
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5076
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Wpadłam się przywitać i znów się zachwycić. Co może być przyczyną, że cesarska korona nie kwitnie. W tym roku wypuściła cztery pędy i ani kwiatka. Czego jej brakuje. Twoje są takie okazałe i pełne kwiecia.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Witajcie Iwonko i Ado
Przyjemnie jest dzielić się radością z kwitnienia roślin z innymi, a pochwały miło łaskoczą serducho
Ado , myślę, że koronom trzeba znaleźć odpowiednie miejsce. Te, które pokazałam rosną w miejscu bardzo nasłonecznionym i suchym. Mam też koronę w innej części działki, która, podobnie jak u Ciebie, produkuje tylko "dzieci". W tym roku wykopię ją i zasadzę w innym miejscu.
Jako ciekawostkę dodam, że kiedyś wykopując koronę /co nie jest łatwe, bo siedzą głęboko/ przecięłam szpadlem cebulę. Odłożyłam do wyrzucenia i zapomniałam o niej. We wrześniu wpadła mi w rękę i jakie było moje zdziwienie kiedy zobaczyłam na niej pełno korzeni. Wsadziłam do gruntu, a ona tej wiosny zakwitła jako pierwsza ze wszystkich moich koron
Przyjemnie jest dzielić się radością z kwitnienia roślin z innymi, a pochwały miło łaskoczą serducho
Ado , myślę, że koronom trzeba znaleźć odpowiednie miejsce. Te, które pokazałam rosną w miejscu bardzo nasłonecznionym i suchym. Mam też koronę w innej części działki, która, podobnie jak u Ciebie, produkuje tylko "dzieci". W tym roku wykopię ją i zasadzę w innym miejscu.
Jako ciekawostkę dodam, że kiedyś wykopując koronę /co nie jest łatwe, bo siedzą głęboko/ przecięłam szpadlem cebulę. Odłożyłam do wyrzucenia i zapomniałam o niej. We wrześniu wpadła mi w rękę i jakie było moje zdziwienie kiedy zobaczyłam na niej pełno korzeni. Wsadziłam do gruntu, a ona tej wiosny zakwitła jako pierwsza ze wszystkich moich koron
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=52&t=30768" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=52&t=30768" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=52&t=30768" onclick="window.open(this.href);return false;