Wilec ziemniaczany ( batat )
-
- 50p
- Posty: 97
- Od: 26 mar 2011, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wilec ziemniaczany (batat)
Mam pytanie - kupiłam wilca i wsadziłam do skrzynki, niestety podczas ostatniego ataku majowej zimy całkowicie zmarzł i wszystkie liście uschły - czy tą bulwę trzeba wyrzucić czy można coś z nią zrobić aby roślinka np. później odbiła??
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Wilec ziemniaczany (batat)
Czy coś takiego mi urośnie z takej bulwy kupionej w markecie do jedzenia? U nas jeszcze sadonek nie ma.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12496
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec ziemniaczany (batat)
Cudne? Zakochałem się w tym kwiatku? Chyba zaraz popędzę do warzywniaka, ROTFL!
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Wilec ziemniaczany (batat)
Piękne moje w donicy się za bardzo nie popisały. nawet nie wiedziałam że potrafią zakwitnąż Ciekawe jakie kwiaty mają te złociste?
- edvina
- 50p
- Posty: 67
- Od: 14 wrz 2011, o 09:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niwy ok. Bydgoszczy
Mam taką roślinkę na początku myślałam,że będzie z niej krzaczorek. Jednat tak się nie stało. O ile można tak powiedzieć, jest to nieskopienna roślinka.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/12f ... 11657.html
1.
Jednak od dwóch mi mizernieje, listki się zamykają i jakgdyby usychały - czy to normalne?
Bardzo mnie cieszyła, tak szybko się rozrosłą, a teraz wygląda tak:
Czy to normalne zachowanie tej roślinki, takie przysychanie na zimę?
Pomocy
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/12f ... 11657.html
1.
Jednak od dwóch mi mizernieje, listki się zamykają i jakgdyby usychały - czy to normalne?
Bardzo mnie cieszyła, tak szybko się rozrosłą, a teraz wygląda tak:
Czy to normalne zachowanie tej roślinki, takie przysychanie na zimę?
Pomocy
Rośliny są jak dzieci - szybko rosną i dostarczają wiele radosci.
Re: Nie wiem co to jest i jak temu pomóc ???
1.Wilec ziemniaczany (Ipomoea batatas)
Re: Nie wiem co to jest i jak temu pomóc ???
To raczej roślinka ciepłolubna, więc chłodne noce i poranki jej niezbyt służą. Poza tym lubi dużo wody, ale z tego co widzę, to jakiś szkodnik tam grasuje, bo ma dziurki w liściach. Prawdopodobnie ślimak.
- edvina
- 50p
- Posty: 67
- Od: 14 wrz 2011, o 09:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niwy ok. Bydgoszczy
Re: Nie wiem co to jest i jak temu pomóc ???
ewek to co mam zrobić z tym ślimakiem? heheh jest jakis środek na to? Co do wodo-lubności to się zgadza bardzo lubi Może już wypadałoby wilca okryć jakoś, bo szkoda mi go?
Rośliny są jak dzieci - szybko rosną i dostarczają wiele radosci.
Re: Nie wiem co to jest i jak temu pomóc ???
Na ślimaki są sposoby. Piwo nie zadziałało co prawda, ale ze sposobów znam;
- sól- jednak niszczy glebę( choć znam osoby które zbierają ślimaki do wiaderka a potem zasypują je solą
- rozsypać wapno- ale brzydko to wygląda.
- jeden z najprostszych- kawa- w miejscach niewidocznych dla oka (np przy murkach, ogrodzeniach pod płotem) rozsypać fusy z kawy, a rośliny też można spryskać zaparzoną kawą( niesłodzoną )
U siebie stosuję niestety chemię, bo mój sąsiad ma awersję do koszenia trawy w miejscu graniczącym z moja działką, więc ślimaki mają tam u niego jak w raju, a że mam smakowite dla nich rośliny, to sobie przechodzą nocami przez ogrodzenie i jedzą i jedzą...
Z dostępnych polecam; Glanzit, Mesurol, Ślimax, Ślimakol, Snacol. Są to produkty znnych firm, jak Agrecol, Substral/Scotts, Bros. Wszystkie te środki są w postaci granulek które należy rozsypać w miejscach urzędowania ślimaków. Nie musi byc tego gruba warstwa. Wystarczy pół łyżeczki co jakiej pół metra w linii prostej. Działa to tak, że zwabia ślimaki, a one jedząc to giną i rozpuszczają się, więc na następny dzień rano można się zdziwić i wystraszyć, bo w miejscu wysypania środka zazwyczaj widać śluz z rozpuszczających się ślimaków... nieprzyjemny widok.
Najlepiej wysypać to wieczorem, gdyż ślimaki żerują zazwyczaj nocą. Dobrze, jeśli nie pada wtedy, bo woda szybko rozpuszcza środek i trzeba sypać znów.
- sól- jednak niszczy glebę( choć znam osoby które zbierają ślimaki do wiaderka a potem zasypują je solą
- rozsypać wapno- ale brzydko to wygląda.
- jeden z najprostszych- kawa- w miejscach niewidocznych dla oka (np przy murkach, ogrodzeniach pod płotem) rozsypać fusy z kawy, a rośliny też można spryskać zaparzoną kawą( niesłodzoną )
U siebie stosuję niestety chemię, bo mój sąsiad ma awersję do koszenia trawy w miejscu graniczącym z moja działką, więc ślimaki mają tam u niego jak w raju, a że mam smakowite dla nich rośliny, to sobie przechodzą nocami przez ogrodzenie i jedzą i jedzą...
Z dostępnych polecam; Glanzit, Mesurol, Ślimax, Ślimakol, Snacol. Są to produkty znnych firm, jak Agrecol, Substral/Scotts, Bros. Wszystkie te środki są w postaci granulek które należy rozsypać w miejscach urzędowania ślimaków. Nie musi byc tego gruba warstwa. Wystarczy pół łyżeczki co jakiej pół metra w linii prostej. Działa to tak, że zwabia ślimaki, a one jedząc to giną i rozpuszczają się, więc na następny dzień rano można się zdziwić i wystraszyć, bo w miejscu wysypania środka zazwyczaj widać śluz z rozpuszczających się ślimaków... nieprzyjemny widok.
Najlepiej wysypać to wieczorem, gdyż ślimaki żerują zazwyczaj nocą. Dobrze, jeśli nie pada wtedy, bo woda szybko rozpuszcza środek i trzeba sypać znów.
- edvina
- 50p
- Posty: 67
- Od: 14 wrz 2011, o 09:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niwy ok. Bydgoszczy
Re: Nie wiem co to jest i jak temu pomóc ???
Śliczne dzięki sprawdzę sposób z fusami brzmi ciekawie aczkolwiek sporo tego chyba musi być, trudno będę chodziła nakręcona jak zegarek, po wypiciu takiej ilości kawusi ale czego się nie robi dla dobra sprawy Może więcej uda mi się wtedy zrobić w ogodzie a co myslisz o tym okrywaniu wcześnmiejszym?
Rośliny są jak dzieci - szybko rosną i dostarczają wiele radosci.