Jak się pozbyć zaskrońca ???

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Post »

Proponuje również pokochać zaskrońca - to nie żart, ale poważna rada. :wink:
Gdy się wyprowadzi, to jeszcze za nim zatęsknisz.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
kubota74
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 12 mar 2009, o 08:05

Post »

już przepędziłem go i jak na razie nie wraca.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Wolę zaskrońca, niż padalca, zdecydowanie hm... przystojniejszy :lol: :lol: :lol:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1550
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

Nalewka pisze:Wolę zaskrońca, niż padalca, zdecydowanie hm... przystojniejszy :lol: :lol: :lol:
Nie lubisz jaszczurek!!! Bo padalec to jaszczurka, tylko trochę felerna bo natura pozbawiła ją nóg, nawet tych szczątkowych.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Nie to, że nie lubię jaszczurek, ale ten padalec, co mi na grządkę z malinami wylazł był zdecydowanie paskudny, taki jakiś ślimakowaty, plaskaty i w ogóle bleee.

(nie deptałam go, oczywiście, on taki plaskaty ze swojej natury był :lol: )

A zaskroniec to zupełnie co innego, zgrabny, szczupły i do tego pożyteczny.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7870
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Łomatko!!! Co Wy wypisujecie ! Dla mnie żaden wąż nie jest przystojny!!! Żeby nie wiem jak był wygolony, wypachniony (nawet pod pachami) i pod krawatem! Oślizgła ohyda !!! W życiu nie wezmę np węgorza do ust, bo mi węża przypomina i na dodatek żywi się padliną!
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3565
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Wąż NIE jest oślizgły :D
A węgorz jest mniam...
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5152
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

MirekL pisze:Wąż NIE jest oślizgły :D
A węgorz jest mniam...
Wąż jest axamitny, a węgorz-trupojad jest ohydny! Taki tłusty..
:;230
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Nalewka pisze:Nie to, że nie lubię jaszczurek,
Zobacz,jakie miłe. Obrazek
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

..i jak im miło!!!
Czy dobrze myślę, że skoro" zielone na wierzchu" to samiec :roll: ? Zawsze się zastanawiałam, które to które
ale cudne porno i duszno!
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

No i się porobiło :shock:

Nie dość, że wątek o zaskrońcu zszedł na ... pogodę (porno i duszno), to jeszcze muszę w nim wyjaśnić, że miałam jakieś dziesięć lat we własnym domu pytona tygrysiego - dziewczynkę. Ciotka była u nas od "sznurka", aż do swojej dojrzałości, kiedy to zaczęła intensywnie poszukiwać partnera do ... no właśnie, do porno i duszno :lol: I wtedy to właśnie zaczęła bywać nieopanowana, rozkojarzona, nieuważna, to był chyba taki skok hormonalny jak u nastolatków. Kiedy użarła Sz.M. w dłoń (spała na radiu w kuchni i wystraszyła się palców Sz.M. włączających rano aparat), zaczęłam szukać dla niej lepszego domu. Znalazłam w warszawskim ZOO :) Ma tam dobre warunki i szanse na potomstwo.

Wracając do rzeczy - węże są bardzo miło w dotyku, a jeśli się grzeją na słońcu czy pod żarówką, to ten "jedwab" jest w dodatku ciepły :) Ale stereotyp ślimora funkcjonuje i chyba to dobrze, bo lepiej uciec przed niegroźnym wężem, niż pchać się z łapami do głaskania takiego ślicznego sznurowadła we wzorki :roll:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3565
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

bishop pisze:
MirekL pisze:Wąż NIE jest oślizgły :D
A węgorz jest mniam...
Wąż jest axamitny, a węgorz-trupojad jest ohydny! Taki tłusty..
:;230
Dobrze uwędzony nie...
No i zastanów się nad świńską dietą. A jak dołożymy do tego to , co w masarni do szyneczki dokładają... smacznego.
Przepraszam, że nie na temat, ale nie mogłem się powstrzymać :wink:
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1550
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

gienia1230 pisze: W życiu nie wezmę np węgorza do ust, bo mi węża przypomina i na dodatek żywi się padliną!
W takim razie nie wiesz co tracisz, świeży węgorzyk z wędzarni to delicja nad delicjami. Jego mięso jest smaczne dlatego że jest drapieżnikiem, mięsożercą. Nieprawdą jest że żywi się padliną. To następna bajka z typu, że rak chodzi do tyłu i też żywi się padliną.
Węgorz odżywia się głównie drobnymi bezkręgowcami dennymi takimi jak larwy jętek, larwy chruścików, mięczaki i skorupiaki. Larwy jętek i chruścików stanowią ok 30 - 40 % jego diety. W niektórych wodach przepada wręcz za rakami szczególnie w okresie wylinki, nie wzgardzi małymi rybami. W rzekach szczególnie upodobał sobie głowacze i różanki, natomiast rozkładającej się padliny nie ruszy, omija ją z daleka. Ma bardzo dobrze rozwinięty węch, krew i świeże mięso wyczuje z dużej odległości.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”