Ziemia gliniasta - pytania,porady
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Witaj EWSKI- a powiedz mi gdzie dzisiaj nie stoi woda, było trochę śniegu, mróz zmroził kilkanaście- kilkadziesiąt centymetrów ziemi, pod wpływem ciepła śnieg się stopił i gdzie ta woda ma się podziać, wsiąkła w te 3, czy 5 cm rozmarzłej ziemi i jest totalne błoto, wszędzie jest błoto, chyba że na stoku skarpy lub na nieużywanym trawniku.
Nie wydaje mi się żebyś myślał o drenażu, zwłaszcza że znacznie podwyższyłeś poziom gruntu w stosunku do innych działek. Ja również 10 lat temu po wykopaniu stawu i rozplantowaniu ziemi , wiosną musiałem chodząc po działce mieć buty sznurowane bo gumiaki gubiłem w błocie, taki etap rozrytego gruntu na działce ma prawie każdy kto zaczyna prace na działce od kształtowania terenu.
Uważam że jedynym działaniem by uniknąć takie błotko na działce jest takie ukształtowanie terenu by był chociaż minimalny spadek terenu , wyeliminowania wewnętrznych obniżeń bez możliwości odpływu wód opadowych , wykonanie dróg wewnętrznych i ścieżek , lub chociaż wyznaczenia gdzie te drogi, czy dróżki będą, i wtedy na pozostałej powierzchni zasiać trawnik. Nie wydaje mi się by utrudnieniem w założeniu trawnika była gliniasta ziemia ( mało prawdopodobne by nawieziona ziemi składała się tylko z gliny, zresztą glina jest dobrą ziemią pod trawnik, gdyż nie trzeba go wtedy często podlewać), natomiast utrudnieniem może być przywieziony razem z ziemią gruz.
Doradzał bym wiosną , gdy ziemia dobrze wyschnie wynająć ciągnik z gruberem lub bronami i za pomocą tych narzędzi wybrać wszelki gruz na głębokości do 10 cm, brony również wyrównają teren pod trawnik. Nie śpieszył bym się z zakładanie trawnika, tylko poczekał co na tak przygotowanej ziemi samo urośnie, z pewnością , w maju szybko urosną chwasty i dalsze czynności zależą od tego jakie chwasty urosną, jeżeli tylko jednoroczne, to można je zniszczyć przerabiając ziemie podczas siewu nasion trawy, natomiast jeżeli zaczną rosnąc chwasty wyrosłe z podziemnych kłączy( często w nawiezionej ziemi są kłącza trzciny- mozgawy), konieczne będzie użycie chemii, by zniszczyć to podziemne kłącza.
O czynnościach związanych z zakładaniem trawnika na Tym Forum napisano wiele, radził bym Ci byś poczytał, masz 55 ary terenu, założenie trawnika na takim terenie to duży wydatek pieniędzy i dużo pracy przy zakładaniu, śpiesząc się, możesz popełnić błędy trudne do naprawienia, zwłaszcza że trawnik zakłada się na co najmniej sto lat.
Do czasu aż na działce wyrośnie trawa, zostaje Ci tylko poruszać się po tymczasowych, utwardzonych ścieżkach, wiosną błoto szybko zniknie i w ciągu 2-3 miesięcy będziesz miał piękny trawnik , czego Ci życzę.
Nie wydaje mi się żebyś myślał o drenażu, zwłaszcza że znacznie podwyższyłeś poziom gruntu w stosunku do innych działek. Ja również 10 lat temu po wykopaniu stawu i rozplantowaniu ziemi , wiosną musiałem chodząc po działce mieć buty sznurowane bo gumiaki gubiłem w błocie, taki etap rozrytego gruntu na działce ma prawie każdy kto zaczyna prace na działce od kształtowania terenu.
Uważam że jedynym działaniem by uniknąć takie błotko na działce jest takie ukształtowanie terenu by był chociaż minimalny spadek terenu , wyeliminowania wewnętrznych obniżeń bez możliwości odpływu wód opadowych , wykonanie dróg wewnętrznych i ścieżek , lub chociaż wyznaczenia gdzie te drogi, czy dróżki będą, i wtedy na pozostałej powierzchni zasiać trawnik. Nie wydaje mi się by utrudnieniem w założeniu trawnika była gliniasta ziemia ( mało prawdopodobne by nawieziona ziemi składała się tylko z gliny, zresztą glina jest dobrą ziemią pod trawnik, gdyż nie trzeba go wtedy często podlewać), natomiast utrudnieniem może być przywieziony razem z ziemią gruz.
Doradzał bym wiosną , gdy ziemia dobrze wyschnie wynająć ciągnik z gruberem lub bronami i za pomocą tych narzędzi wybrać wszelki gruz na głębokości do 10 cm, brony również wyrównają teren pod trawnik. Nie śpieszył bym się z zakładanie trawnika, tylko poczekał co na tak przygotowanej ziemi samo urośnie, z pewnością , w maju szybko urosną chwasty i dalsze czynności zależą od tego jakie chwasty urosną, jeżeli tylko jednoroczne, to można je zniszczyć przerabiając ziemie podczas siewu nasion trawy, natomiast jeżeli zaczną rosnąc chwasty wyrosłe z podziemnych kłączy( często w nawiezionej ziemi są kłącza trzciny- mozgawy), konieczne będzie użycie chemii, by zniszczyć to podziemne kłącza.
O czynnościach związanych z zakładaniem trawnika na Tym Forum napisano wiele, radził bym Ci byś poczytał, masz 55 ary terenu, założenie trawnika na takim terenie to duży wydatek pieniędzy i dużo pracy przy zakładaniu, śpiesząc się, możesz popełnić błędy trudne do naprawienia, zwłaszcza że trawnik zakłada się na co najmniej sto lat.
Do czasu aż na działce wyrośnie trawa, zostaje Ci tylko poruszać się po tymczasowych, utwardzonych ścieżkach, wiosną błoto szybko zniknie i w ciągu 2-3 miesięcy będziesz miał piękny trawnik , czego Ci życzę.
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Gliniasty ogród - gliniasta ziemia
w moim ogrodzie pięknie rosną warzywa ale nie mogę doczekać się pietruszki jest żadka albo wcale -też na ziemi gliniastej... co robie żle?
a sałata troszkę podrośnie i wybija w pedy...co z nią?za to pomidorki...UUUUUuuuuuuUUuuuui podobnie og?reczki rosną w oczach
czy mam zrezygnować z siania pietruchy?
a sałata troszkę podrośnie i wybija w pedy...co z nią?za to pomidorki...UUUUUuuuuuuUUuuuui podobnie og?reczki rosną w oczach
czy mam zrezygnować z siania pietruchy?
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 893
- Od: 11 sty 2009, o 23:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ponidzie
Re: Gliniasty ogród - gliniasta ziemia
co do pietruszki to powinna rosnąc normalna- nie wiem co robisz źle- może grunt jest zbyt wilgotny można by tez spróbować trochę rozluźnić glinę piaskiem- wtedy korzeń przybierze klasyczny kształt bo na bardzo zwięzłej glebie często korzeń jest w formie "koralowca" a co do salaty to po prostu za późno siejesz trzeba sieć zaraz jak snieg stopnieje - salata jak tylko dzień sie staje dłuższy a słonce zaczyna przygrzewać to rośliny wybijają w pędy kwiatowe- ale jest metoda żeby do tego nie doszło - po prostu roślinę trzeba cieniować
Re: Gliniasty ogród - gliniasta ziemia
Ja też mam dość zlewną glebę i pietruszka 'wychodzi' mi tylko naciowa, zwykła i kędzierzawa.Dobrze w to miejsce domieszać nieco piasku, by glina się nie zaskorupiła.
Sałatę w tym roku najwcześniej jak się dało posadziłam z kupowanych sadzonek.Część posadziłam nieco później i teraz dojrzewa.Rośnie pięknie i była znacznie wcześniej do jedzenia niż z siewu, więc nie bawię się już w sianie, gdyż na mojej zaskorupiającej się glebie długo musiałam czekać na wschody.
Sałatę w tym roku najwcześniej jak się dało posadziłam z kupowanych sadzonek.Część posadziłam nieco później i teraz dojrzewa.Rośnie pięknie i była znacznie wcześniej do jedzenia niż z siewu, więc nie bawię się już w sianie, gdyż na mojej zaskorupiającej się glebie długo musiałam czekać na wschody.
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Gliniasty ogród - gliniasta ziemia
moge zapytać jeszcze o coś ...??? jak to w końcu jest z tym zostawianiem zieka wmiedzy grządkami jedni pisza że ziemia nie lubi być goła i ziele rozkładając sie wzbogaca ja...a inni piszą że w ten sposób rozsiewamy nasionka po ogrodzie warzywnym i mamy piękne zielsko za rok...może ktoś to sprawdził,ja się dopiero ucze ...od was!
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Re: Gliniasty ogród - gliniasta ziemia
Między warzywami, w uprawach ziemię utrzymuje się w stanie czystym, plewi, wzrusza.Ściółkę (np. ze skoszonej i lekko przesuszonej trawy) można stosować w truskawkach, między pomidorami w przejściach między grządkami by utrudnić kiełkowanie chwastów i utrzymać wilgoć.Niestety warzywniak to bardzo pracochłonny kawałek ziemi
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Gliniasty ogród - gliniasta ziemia
ja robie znaki gracką w warzywniaku i w te rowki sieje warzywa (po posianiu prowadze rower dla przyklepania nasion-tak robiła moja babcia )ale ostatnio widziałam że pani siała warzywa na usypanym małym wałeczku i przysypywała...czy to jest leprze czy jest jakaś zasada żeby siewki ładnie poschodziły
ps.mam ziemie(chyba gliniastą)
i jeszcze jedno..za domem stały pustaki treza jest dom i nie ma pustaków chciałam i w tym miejscu zrobić ogród warzywny,czy ziemia 3 lata przyciskana ciężarem da rade rodzić warzywa? i jak ją spulchnić????
ps.mam ziemie(chyba gliniastą)
i jeszcze jedno..za domem stały pustaki treza jest dom i nie ma pustaków chciałam i w tym miejscu zrobić ogród warzywny,czy ziemia 3 lata przyciskana ciężarem da rade rodzić warzywa? i jak ją spulchnić????
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 893
- Od: 11 sty 2009, o 23:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ponidzie
Re: Gliniasty ogród - gliniasta ziemia
ha chyba wiem w czym problem Jak ziemia jest gliniasta to nie wolno dodatkowo ugniatać gleby Po co to cale jeżdżenie rowerem? wystarczy zagrzebać w ziemi i tyle -po drugie zagrzebujemy nasionka w zależności od rozmiarów- im są drobniejsze tym płycej to samo dotyczy sadzenia cebul roślin ozdobnych -jest taka teoria ze sadzimy na głębokość średnicy cebuli tym czasem na glebie zwięzłej sadzimy znacznie płycej- właśnie wykopałem hiacynty które były nieruszane od 2 lat i cebule były na 2 cm a miały średnicę 6-7cm ,lilie są jeszcze lepsze bo cebule praktycznie są na wierzchu-1cm pod ziemia tak ze czasem widać łuski cebuli
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Gliniasty ogród - gliniasta ziemia
no i prosze jak dobrze że tu wpadłam do was....dzięki
myśle że dużo się tu można nauczyć
wysokich plonów dzięki
myśle że dużo się tu można nauczyć
wysokich plonów dzięki
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- babeczka03
- 100p
- Posty: 197
- Od: 3 mar 2008, o 16:41
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Gliniasty ogród - gliniasta ziemia
Bardzo proszę o radę.
Mam w ogródku bardzo słabą, piaszczystą ziemię i w tym roku kupiłam na wiosnę,od rolnika,przyczepkę ziemi. Górka ziemi leżała sobie w ogrodzie przez całe lato , bo nie zdążyliśmy jej rozwieść. Ziemia wyglądała na urodzajną, ale...podczas upału zmieniła się w twardą skorupę. Nie miałam siły jej rozbić. To raczej gleba gliniasta, prawda? I teraz zastanawiam się , jak ją rozplantować po grządkach. tzn jaką grubą warstwę rozłożyć i czy dodać jeszcze może torfu? A może jeszcze jakiegoś obornika jesienią? I to wszystko jakoś wymieszać, przekopać i przyklepać? Chciałam swoją ziemię trochę użyźnić ,ale obawiam się ,że tylko dodam sobie pracy. Wcześniej siałam łubin i żyto, ale to nie poprawiło gleby, stąd ten zakup ziemi.
Mam w ogródku bardzo słabą, piaszczystą ziemię i w tym roku kupiłam na wiosnę,od rolnika,przyczepkę ziemi. Górka ziemi leżała sobie w ogrodzie przez całe lato , bo nie zdążyliśmy jej rozwieść. Ziemia wyglądała na urodzajną, ale...podczas upału zmieniła się w twardą skorupę. Nie miałam siły jej rozbić. To raczej gleba gliniasta, prawda? I teraz zastanawiam się , jak ją rozplantować po grządkach. tzn jaką grubą warstwę rozłożyć i czy dodać jeszcze może torfu? A może jeszcze jakiegoś obornika jesienią? I to wszystko jakoś wymieszać, przekopać i przyklepać? Chciałam swoją ziemię trochę użyźnić ,ale obawiam się ,że tylko dodam sobie pracy. Wcześniej siałam łubin i żyto, ale to nie poprawiło gleby, stąd ten zakup ziemi.
Opadły kwiat powracający na gałąź?
To był motyl...
To był motyl...
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Gliniasty ogród - gliniasta ziemia
To niekoniecznie jest glina. Równie dobrze może to być torf, który na sucho zasklepia się w twardą skorupę.
Jaki kolor ma ta górka ziemi? Czy po rozkruszeniu dzieli się na włókienka, czy na grudki, piach, a może pył?
Obornik jak najbardziej, przekompostowany, czy przegniły, nigdy świeży. I tylko na jesieni, niestety to wymaga pracy, bo trzeba go przykopać, żeby nie został na wierzchu gleby.
Jaki kolor ma ta górka ziemi? Czy po rozkruszeniu dzieli się na włókienka, czy na grudki, piach, a może pył?
Obornik jak najbardziej, przekompostowany, czy przegniły, nigdy świeży. I tylko na jesieni, niestety to wymaga pracy, bo trzeba go przykopać, żeby nie został na wierzchu gleby.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."