hoja multiflora
- ewka63
- 500p
- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Hoja multiflora.
Witajcie
To i ja się pochwalę moim hojaczkiem . W maju tego roku dostałam badylka hoi od naszej forumki mis20. Badylek włożyłam do czarnego słoika z wodą i zapomniałam o nim na śmierć, do lipca. W lipcu zaglądnęłam do niego, a tam korzonki
Wsadziłam do ziemi, takiej zwykłej kwiatowej, z woreczka i dziś wygląda tak:
Uploaded with ImageShack.us
Wiem, że nie jest tak wielki jak Asi/mis20 ale i tak jest PIĘKNY
To i ja się pochwalę moim hojaczkiem . W maju tego roku dostałam badylka hoi od naszej forumki mis20. Badylek włożyłam do czarnego słoika z wodą i zapomniałam o nim na śmierć, do lipca. W lipcu zaglądnęłam do niego, a tam korzonki
Wsadziłam do ziemi, takiej zwykłej kwiatowej, z woreczka i dziś wygląda tak:
Uploaded with ImageShack.us
Wiem, że nie jest tak wielki jak Asi/mis20 ale i tak jest PIĘKNY
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
- mis20
- 1000p
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Hoja multiflora.
Re: Hoja multiflora.
Piękna:)
- mis20
- 1000p
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Hoja multiflora.
Asiu może jak najbardziej, u mnie cały czas stoi w pełnym słońcu, tylko pamiętaj , że to pijaczka.kwiato_maniaczka pisze:Moja multiflora:
Zastanawiam się czy może stać w pełnym słońcu tak jak inne hoje, czy lepiej zaserwować jej rozproszone światło?
- nuta23
- 1000p
- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: Hoja multiflora.
Cudnie kwitnie. Moja puszczała tylko liście więc ją pocięłam na szczepki do zagęszczenia.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Hoja multiflora.
Czy to możliwe, że multiflora ukorzeniła się w niecały tydzień? Wsadziłam do ziemi 6 dni temu, a dziś przyuważyłam maleńki zielony zawiązek w rogu liści - a więc chyba zaczyna rosnąc A może się mylę i ona jeszcze nie ma korzeni, a już pędzik wypuszcza?
- mis20
- 1000p
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Hoja multiflora.
Kasiu możesz się mylić. Ona potrafi zakwitnąć w wodzie bez korzeni jeżeli obetniesz sadzonkę z baldachimem kwiatowym, moja koleżanka tak miała jak jej dałam.
- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Hoja multiflora.
Dzięki Asiu. Ojojoj, to znaczy, że może za szybko ją wyjęłam z "mnożarki" Jak zobaczyłam coś zielonego między listkami, to wymyśliłam sobie, że może już ma korzonki... No nic, zobaczę, czy to zielone będzie mi rosło, jak nie - z powrotem powędruje do ukorzeniania. aha - Asiu - ja nie podejrzewam jej o pęd kwiatowy, co raczej o pęd ulistniony.
- mis20
- 1000p
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Hoja multiflora.
Kasiu a pokaż zdjęcie.
- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Hoja multiflora.
Asiu, mam słaby aparat i takiego maleństwa jeszcze nie uchwycę. Jak troszkę toto zielone podrośnie, to sfotografuję
- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Hoja multiflora.
Ale ile pąków! Czy Twoja multiflora stoi na południowym oknie? Czy ona potrzebuje dużo słońca?
- mis20
- 1000p
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Hoja multiflora.
Kasiu od zawsze moja hoja stoi na bardzo słonecznym oknie, powiem tyle , że to jedyna z hoji , która potrzebuje duuużo wody. Pamiętaj aby nie usuwać przekwitniętych baldachimów, ona kwitnie ciągle na tych samych, jedne kwiaty opadają i w środku są już nowe pączki. Na zdjęciu jest tylko fragment mojej hoji.