Moje parapety.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety.
Bardzo się cieszę,że je tak chwalicie
- orange30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1935
- Od: 27 paź 2007, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zabrze
Re: Moje parapety.
Ochy i achy pod Twoim adresem Grażynko Uwielbiam takie wielkokwiatowe phal.
Re: Moje parapety.
Cudne
bardzo lubię te "zwykłe" phal. Dla mnie są piękne za te kolory, obfitość i długość kwitnienia.
bardzo lubię te "zwykłe" phal. Dla mnie są piękne za te kolory, obfitość i długość kwitnienia.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety.
Ukchana cattleya.Kupiona przed 2 laty kwitnąca w OBi za znaczne pieniądze.Niezawodna w kwitnieniu,pachnie delikatnie.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moje parapety.
Grażynko cudo- katleja. Chyba też w nich ostatnio się zakochałam, podobnie jak w sabotkach ;)
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Moje parapety.
Ale cudna Cattleya... Jak ją uprawiasz, że chce ci kwitnąć? Moje nigdy nie chciały...
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety.
Dusiu,nic specjalnego nie robię z żadnym storczykiem.Od maja do połowy października (jak nie ma przymrozków) na balkon,zadaszony,wiec południowe słońce ich nie spali.Wszystkie storczyki oprócz phalenopsisów i dendrobium spędzają tam wakacje.A cymbidium jeszcze wcześniej.W tym roku traktowane wyjątkowo po "macoszemu" z powodu licznych wyjazdów kilkudniowych.Były więc przesuszane,potem zalewane i tak raz po raz.A vandzia nawet 2 tyg. bez wody z powodu urlopu.Mój M podlewał rośliny w donicach balkonowych a i tak część z nich była mizerna.Z tego wniosek:storczyki nie lubią być "dopieszczane.A to cattleya Malworth,najwyższa z moich cattleyi,pięknie pachnąca.
- renata75
- 1000p
- Posty: 1604
- Od: 5 kwie 2008, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Moje parapety.
Witam, Cię Grażynko, fajnie że wreszcie pokazujesz swoje śliczności u siebie, catlejki boskie, mam na nie chrapkę ostatnio, wczoraj zrobiłam objazdówkę, ale nigdzie ich nie spotkałam. Pokazuj resztę swoich ulubieńców.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety.
To Potinaria Burana Beuty.Calkowicie bezproblemowa.Od niej powinno się zacząć przygodę z catlleyami.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moje parapety.
Obie katlejki< bo Potinara też chyba do katlejowatych należy?> przepiekne...i w moim wymarzonym kolorze
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Moje parapety.
Grażyna Widera pisze:Dusiu,nic specjalnego nie robię z żadnym storczykiem.Od maja do połowy października (jak nie ma przymrozków) na balkon,zadaszony,wiec południowe słońce ich nie spali.Wszystkie storczyki oprócz phalenopsisów i dendrobium spędzają tam wakacje.A cymbidium jeszcze wcześniej.W tym roku traktowane wyjątkowo po "macoszemu" z powodu licznych wyjazdów kilkudniowych.Były więc przesuszane,potem zalewane i tak raz po raz.A vandzia nawet 2 tyg. bez wody z powodu urlopu.Mój M podlewał rośliny w donicach balkonowych a i tak część z nich była mizerna.Z tego wniosek:storczyki nie lubią być "dopieszczane.A to cattleya Malworth,najwyższa z moich cattleyi,pięknie pachnąca.
Cattleye mi się bardzo podobają, ale niestety nie mam balkonu. Cymbidia może w maju wystawię na podwórko (dopieszczane nie będą, ponieważ nie lubię wychodzić na podwórko). Może kiedyś jeszcze raz spróbuję z Cattleyą. Miałam parę lat temu kilka, były latem w szklarni, ale też nie kwitły.
A ta żółta też jest piękna.
- AnnaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4497
- Od: 2 lut 2008, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Moje parapety.
Grażynko cattleye piękne i mają takie okazałe kwiaty. No i zapach - to podwójna rozkosz mieć takie cudeńka w domu. Gratuluje
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam ))
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam ))