Wierzba japońska(Salix integra)'Hakuro Nishiki' -uprawa, cięcie
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 18 gru 2008, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie,pow.pilski
Wierzba Hakuro Nishiki
Ja także cięłam swoją już dwukrotnie i się ładnie zagęszcza. Zauważyłam jednak, ze listki na dole pędu są jakby pomalowane sadzami.Myślę, ze tak nie powinno być, czy to jakaś choroba? Profilaktycznie opryskałam na mszyce.
- iwonaxp
- 1000p
- Posty: 1467
- Od: 18 kwie 2008, o 10:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Pierwszym krokiem jaki bym zrobiła to mocno przycięła jeśli oczywiście chcesz ją prowadzić w formie kulistej a pryskałabym dopiero gdy zauważysz mszyce .
jedna z moich wygląda tak :
Kiedyś miałam podobny problem do twojego .Listki mi usychały spadały ,zaczynały widnieć wybiórcze gołe gałązki i robiły się puste prześwity.Moja wyglądała podobnie do twojej .
Ja twoją przycięłabym tak
i nie musisz się obawiać ze zrobisz jej krzywdę one bardzo lubią mocne przycinanie
Wszystkie gałązki ogołocone przyciąć jak najmocniej , natomiast przyschnięte listki starałam się na bieżąco obrywać. Taki wygląd może być powodem nie mszyc ale i przesuszenia .
Jak patrzę na tę fotkę to tak jakbym patrzyła kiedyś na swoją
Ja tyle ze swojej strony i z własnego doświadczenia ale może fachowcy mogą mieć inne zdanie
jedna z moich wygląda tak :
Kiedyś miałam podobny problem do twojego .Listki mi usychały spadały ,zaczynały widnieć wybiórcze gołe gałązki i robiły się puste prześwity.Moja wyglądała podobnie do twojej .
Ja twoją przycięłabym tak
i nie musisz się obawiać ze zrobisz jej krzywdę one bardzo lubią mocne przycinanie
Wszystkie gałązki ogołocone przyciąć jak najmocniej , natomiast przyschnięte listki starałam się na bieżąco obrywać. Taki wygląd może być powodem nie mszyc ale i przesuszenia .
Jak patrzę na tę fotkę to tak jakbym patrzyła kiedyś na swoją
Ja tyle ze swojej strony i z własnego doświadczenia ale może fachowcy mogą mieć inne zdanie
-
- ---
- Posty: 7566
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- iwonaxp
- 1000p
- Posty: 1467
- Od: 18 kwie 2008, o 10:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Ja bym cięła .Swoje obcinam bardzo często od samego początku nie zważając na to czy jest w stanie kwitnienia czy nie .Moja jak była w takim stanie jak twoja to była cięta jeszcze częściej niż pozostałe . Gosiu ale to ja tak postępowałam .Niestety nie jestem fachowcem .Deirde pisze:Hakuro musi być cięta kilka razy, ja swoją tnę 4 lub 5 razy, mszyce zawsze się znajdą, lubią te jaśniejsze gałązki. Obsychanie liści jest raczej spowodowane zbyt silnym słońcem.
Tak czy inaczej mojej to wyszło tylko na dobre dziś wygląda pięknie .
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
ja dzisiaj idę ciąć, ale nie żeby ładnie wyglądała, tylko na sadzonki do szkółki
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
Przez 2 lata cięłam "do woli" uzyskując piękną, bardzo zagęszczoną, kulista koronę. W tym roku niestety chyba zbyt wcześnie ją przycięłam (okolice marca) i niestety - do teraz tylko na końcach są listki a środek niczym wiklinowe koło - puste. Chyba mrozy dały jej w kość - a zdawałoby się, że to roślina "nie do zajechania". Druga wierzba - nie ruszana (bo mniejsza) jest w idealnym stanie.
-
- 50p
- Posty: 58
- Od: 13 wrz 2009, o 18:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Ratunku!!! Witam serdecznie, przycięłam ostro wierzbę japonską Hakuro.... Zrobiłam to dwa dni temu a dzisiaj przeczytałam ze przycina sie najpóźniej do połowy sierpnia. I co teraz bedzie? zmarznie? nie wypusci młodych pedów wiosną? Jestem poczatkujacą ogrodniczką bez żadnego doświadczenia- moze to mnie w jakims stopniu wytłumaczy
-
- 50p
- Posty: 58
- Od: 13 wrz 2009, o 18:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
ha! Dzięki! Mówisz- luzik... . Ale ja ją naprawde okropnie przycięłam, gałazki mają niewiele długosci, a teraz czytam, ze tnie sie 1/3. Była brzydka, sterczały jej kikuty...i się wkurzyłam, złapałam nozyczki i... Czy ja sie kiedys naucze najpierw pomyslec, poczytać, popytac a potem robic? Oby tak! Durna ja durna strasznie sie cieszę, że mi odpowiedziałes, buźka