Kret nie jest naszym wrogiem
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: A u mnie znowu kret
ja też mam sprawdzony patent na krety ,otóż wszystkich palaczy którzy mnie odwiedzają poprosiłam aby wrzucali do ustawionej puszki niedopałki papierosów,gdy zauważyłam pojawiające się kopce kreta to brałam niedopałki wsypywalam do słoja i zalewałam gotującą wodą ,tą miksturę (cała zawartość) wlewałam w rozgarnięty kopczyk i z powrotem zasypywałam. Tak pozbyłam się ich z ogrodu raz na zawsze. Poradziłam tą mtodę już wielu osobom i wszyscy twierdzą że działa.
Re: A u mnie znowu kret
Marzenko nie słyszałam o tym sposobie na krety, ale chętnie wypróbuję. U mnie w tym roku chyba zamieszkała wielopokoleniowa rodzina kretów. Dopiero pozbierałam kopce. Wypróbuję jeszcze Twojego sposobu, bo ręce opadają.
Re: A u mnie znowu kret
Zanim zaczniecie znowu polować na te piękne stworzenia, obejrzyjcie sobie parę filmów dokumentalnych. Krety to niesamowite ssaki, a ich działalność pomaga glebie.Ja mam działke od 16 lat i prócz efektu wizualnego - zwał ziemi, szkód nie czynią. Rozumiem, że ich mordowanie wynika z "estetyki" działki, co ludzie powiedzą, jak zobaczą, że trawka została tak strasznie okaleczona!
"Jeśli będziesz żyć w zgodzie z naturą,
nigdy nie będziesz ubogi."
"Jeśli będziesz żyć w zgodzie z naturą,
nigdy nie będziesz ubogi."
- bratek158
- 500p
- Posty: 946
- Od: 28 lis 2010, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: A u mnie znowu kret
Waldek26-jasne z estetyki ostatnio odkrylam przyznaje ze troszke pozno ale jednak
ze krety robia wielkie nory czesciej pod roslinami pod moja różą która to usychała znalazłam wielką dziure a korzenie wisiały w powietrzu
jak miała by nie uschnąć po sprawdzeniu innych roslinek odkrylam smutna prawde o kretach
z estetyki jasne
ze krety robia wielkie nory czesciej pod roslinami pod moja różą która to usychała znalazłam wielką dziure a korzenie wisiały w powietrzu
jak miała by nie uschnąć po sprawdzeniu innych roslinek odkrylam smutna prawde o kretach
z estetyki jasne
- JanOkowita
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 12 cze 2011, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: A u mnie znowu kret
Mam dwa psy po 50 kg i kota, tak więc za przeproszeniem trawnik jest zapaskudzony jak trzeba. Z kretami walczę wszelkimi metodami. Był karbid, świece dymne, woda ze śledzi, czosnek, sierść kota, żwirek z kuwety kota, sierść psów, czosnek i środek "Pożegnanie z kretem" (ponoć po wniknięciu do gleby dżdżownice są bardzo niesmaczne i krety wymiotują).bartecb pisze:Z góry przepraszam jeżeli to dubel.
Najskuteczniejszym sposobem na krety są psie i kocie odchody.
Zbieramy kupy naszych czworonogów, rozkopujemy kopiec, wtykamy "toto" w dziurę i zasypujemy z powrotem. I tak do skutku po roku na 35 arowej działce zapanował spokój.
Pozdrawiam
Podejrzewam, że główną przyczyną niemożności wygonienia ich z naszego trawnika i klombów ( w sumie ponad 1200 m2) jest fundament ogrodzenia, który okala naszą działkę na głębokości 50-60 cm. Poza tym praktycznie codziennie ogród jest podlewany, często nawożony. Pewnie stąd jest mnóstwo jedzonka dla kretów i dlatego nas lubią...
Dlatego też zastosowałem metodę skuteczną i humanitarną w postaci sześciopaku piwa. Po czwartym piwie zaczynam je lubić.
Pozdrawiam
Jan Okowita
Drożdże najlepszym przyjacielem człowieka.
Re: A u mnie znowu kret
Witaj Janie Sporo tych sposobów wcześniej stosowałeś, ale ten ostatni naprawdę jest ciekawy. Ale tak codziennie?
- JanOkowita
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 12 cze 2011, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: A u mnie znowu kret
No nie codziennie... Ale ostatnio przyłazi często, więc jak są upały to wcale się nie gniewam !
Pozdrawiam
Jan Okowita
Pozdrawiam
Jan Okowita
Drożdże najlepszym przyjacielem człowieka.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: A u mnie znowu kret
A moja kotka w przeciągu 3 tygodni przyniosła mi pod 6 kretów , a raczej ich zwłok - to kara za to że nie siedziały pod ziemią - co znacznie ograniczyło ilość kopców
Re: A u mnie znowu kret
bratek158 pisze:Waldek26-jasne z estetyki ostatnio odkrylam przyznaje ze troszke pozno ale jednak
ze krety robia wielkie nory czesciej pod roslinami pod moja różą która to usychała znalazłam wielką dziure a korzenie wisiały w powietrzu
jak miała by nie uschnąć po sprawdzeniu innych roslinek odkrylam smutna prawde o kretach
z estetyki jasne
hmm że działalność kretów powoduje usychanie roślin ? Mam thuje i zauważyłem tuż pod powierznią tunele, więc je depcze i po sprawie. Ale jeżeli owe krety mają niszczyć bryłę korzeniową moich iglaków... to mnie zmartwiłaś
- izabela skula
- 1000p
- Posty: 3130
- Od: 3 sie 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Myszkowa
Re: nieznosny kret
Krety i nornice są ślepe więc kierują się węchem. Odstrasza je wszystko co śmierdzi. W zeszłym roku wrzucałam im czosnek do norek, ale w niektórych miejscach zaczął mi kiełkowac, więc się przerzuciłam na resztki z ryb i był spokój. Ale widze że zaczynają się znowu pokazywac więc będę musiała znowu zakasac rękawy i jeśc więcej ryb.
Re: nieznosny kret
Zacznij od ustalenia czy przypadkiem krety nie polubiły ryb, bo zamiast straszyć, ściągniesz jeszcze więcej na darmowa ucztę.izabela skula pisze:... więc się przerzuciłam na resztki z ryb i był spokój. Ale widzę że zaczynają się znowu pokazywac więc będę musiała znowu zakasac rękawy i jeśc więcej ryb.
Teraz na poważnie - pisałem o Cesarskiej Koronie, bo ją sprawdziłem i działa skutecznie. czosnek również - miałem posadzony w innym miejscu i też skutecznie chronił, a ja miałem swój hiszpański czosnek, bo takie ząbki wsadziłem. O pozostałych roślinach odstraszających napisałem podobno, bo nie sprawdziłem osobiście.
Re: nieznosny kret
Bo krety nie żrą ani czosnku,ani korony cesarskiej ani żadnego innego zielska.
Re: nieznosny kret
izabela skula pisze:Krety i nornice są ślepe więc kierują się węchem. Odstrasza je wszystko co śmierdzi. W zeszłym roku wrzucałam im czosnek do norek, ale w niektórych miejscach zaczął mi kiełkowac, więc się przerzuciłam na resztki z ryb i był spokój. Ale widzę że zaczynają się znowu pokazywac więc będę musiała znowu zakasac rękawy i jeśc więcej ryb.
Polecam Karbid. Oczywiście ze sklepu ogrodniczego, Obi, albo coś takiego.