Dlaczego często ludzie oceniają człowieka po wyglądzie ?
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Ale jakieś ubranie nosisz, prawda? Jakiekolwiek Czy chodzisz w ogóle bez???Yaro32 pisze: Zawsze byłem przykładem człowieka, który nie lubił się stroić.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Nie powiedziałabym tego Typowy przykład np. z wczoraj: Stoi w kolejce facet bardzo skromnie ubrany i nie posiadający w ustach niczego, co przypominałoby zęby, za nim stoi wyfiokowana pańcia, z której aż kapie forsa. Pani ekspedientka skrajnym potraktowaniem obojga mogłaby być idealnym przykładem do tematów prac magisterskich z psychologii człowieka. Facet został ewidentnie potraktowany, jak zło konieczne, choć był niewiarygodnie miły i nie wadził nikomu. Paniusi natomiast pani za ladą najchętniej wylizałaby tyłeczek.JarekX pisze: nikt nikogo nie zna i dość równo się traktuje.
Takich przykładów jest masa. A najczęściej spotyka się to w firmach, czy urzędach. Petenci są segregowani nagminnie, zwłaszcza przez lolków na wysokich stanowiskach. Te wszystkie pseudopersony z pozycjami niestety rzadko mają czas dla przeciętnej osoby, ale jak przyjdzie równiacha lub z jeszcze większą kapuchą na kontach, to : kaweczka, luzik...i każda sprawa w milutkiej atmosferze załatwiona. 8) To tak mówiąc językiem czysto kolokwialnym.
p.s. Zaznaczam, że to tylko zdanie moje i moich znajomych.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2073
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Wydaje mi się,że taka ocena ludzi po wyglądzie zaczęła sie bardzo dawno-już w czasach,gdy niewiele różniliśmy się od małp.Mężczyżni oceniali budowę anatomiczną,stan zdrowia kobiety,które to cechy mogłoby odziedziczyć potomstwo z nią spłodzone.Kobiety widząc,że facet nosi na sobie coraz to nowe futro wiedziały,że jest dobrym mysliwym,który zapewni pożywienie sobie i swojej rodzinie. Podobnych analogii można dopatrzeć się w czasach dzisiejszych,więc dochodzę do konkluzji,że natura nakazuje nam tego typu zachowanie i że ocenę ludzi po wyglądzie mamy w genach .Co usprawiedliwia nas,facetów gdy ogladamy się za ładną kobietą na ulicy
Jeśli mamy cofać się do początków ewolucji, to może przypatrzylibyśmy się też innym aspektom. Homo erectus polował na zwierzynę, był silny i miał zupełnie inaczej rozwinięty mózg od współczenej postaci człowieka. Instynkt zwierzecy był niewspółmiernie silniejszy od rozumu. Ewolucja niestety posunęła się znacznie do przodu i na dzień dzisiejszy objawy zezwierzęcenia(poza odruchem ssania) nie są traktowane normalnie.Jurek pisze:Wydaje mi się,że taka ocena ludzi po wyglądzie zaczęła sie bardzo dawno-już w czasach,gdy niewiele różniliśmy się od małp.Mężczyżni oceniali budowę anatomiczną,stan zdrowia kobiety,które to cechy mogłoby odziedziczyć potomstwo z nią spłodzone.Kobiety widząc,że facet nosi na sobie coraz to nowe futro wiedziały,że jest dobrym mysliwym,który zapewni pożywienie sobie i swojej rodzinie. Podobnych analogii można dopatrzeć się w czasach dzisiejszych,więc dochodzę do konkluzji,że natura nakazuje nam tego typu zachowanie i że ocenę ludzi po wyglądzie mamy w genach .Co usprawiedliwia nas,facetów gdy ogladamy się za ładną kobietą na ulicy
Faceci jednak zawsze znajdą sobie wytłumaczenie (oczywiście bez urazy - to jedynie luźne spostrzeżenia) na to, co chcą. Szkoda tylko, że porównując ówczesne stadium do pierwotnego nie nawiązuje się też chociażby do różnic takich jak, chodzenie do kosmetyczki, do solarium, do fryzjera itp. Pierwotna męska wersja tego przecież nie robiła I nie chodzi tu o postęp techniki, tylko własnie o potrzebę wewnętrzną.
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4274
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
A co powiecie na feromony czy obecny człowiek ,inteligentny ,wykształcony nie zachowuje się jak ten pierwotny?
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- Administrator
- ---
- Posty: 7674
- Od: 28 gru 2006, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Wszyscy macie rację. To tkwi w nas, ludziach, głębiej, niż byśmy chcieli się do tego przyznać. Ale można się też wyuczyć innej, odruchowej reakcji. Przykładem jest historia opisana parę ładnych lat temu chyba przez Jacka Hugo-Badera, jak to chodził w przebraniu łachmaniarza po eleganckich salonach samochodowych, wszędzie go przeganiali i wypraszali w sposób mało elegancki. Ale w jednym z nich sprzedawca zaprosił go do środka, z uśmiechem zawodowca objaśniał zalety poszczególnych modeli, otwierał drzwiczki, zapraszał do środka, żeby wypróbować siedzenia. Dziwne? Niekoniecznie. "Teraz nie jest pan może na fali, ale kto wie, co się zdarzy jutro." Najwyższy profesjonalizm
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Nic dodać, nic ująć. Rewelacyjny przykład. Wyuczyć się można wszystkiego - nawet kontroli umysłu nad postrzeganiem, jeśli ktoś tylko tego chce, zamiast zwalać na ewolucję.Nalewka pisze:Wszyscy macie rację. To tkwi w nas, ludziach, głębiej, niż byśmy chcieli się do tego przyznać. Ale można się też wyuczyć innej, odruchowej reakcji. Przykładem jest historia opisana parę ładnych lat temu chyba przez Jacka Hugo-Badera, jak to chodził w przebraniu łachmaniarza po eleganckich salonach samochodowych, wszędzie go przeganiali i wypraszali w sposób mało elegancki. Ale w jednym z nich sprzedawca zaprosił go do środka, z uśmiechem zawodowca objaśniał zalety poszczególnych modeli, otwierał drzwiczki, zapraszał do środka, żeby wypróbować siedzenia. Dziwne? Niekoniecznie. "Teraz nie jest pan może na fali, ale kto wie, co się zdarzy jutro." Najwyższy profesjonalizm