Płaskla, łosie rogi (Platycerium) - pielęgnacja, problemy w uprawie
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Łosie rogi
Pozdrawiam - BabajAGA
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Łosie rogi
Ładnie Ci się rozrosły
Olbrzymie masz te drugie liście (płonne?)
Olbrzymie masz te drugie liście (płonne?)
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Łosie rogi
Zima jest zmorą dla roślinek (przynajmniej u mnie) u zimujących sukulentów mam inwazję wełnowców, przez co porobiłem sadzonki (orbea bodajże) i niestety z wielkiej rośliny mam parę pędów
Bananowiec też gorzej wygląda, oczekuję wiosny
Bananowiec też gorzej wygląda, oczekuję wiosny
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Re: Łosie rogi
Moje łosie też słabo rosną ;-( Nie wiem, może podłoże było nieodpowiednie (do storczyków). Teraz kupiłam specjalne do paproci i zobaczymy. A o tarcznikach już nawet nie wspominam, ciągle jakieś się pojawiają. A mówią, że to taka łatwa w uprawie paproć.
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Łosie rogi
Moje stoją na wysokiej lodówce w nieogrzewanej kuchni tuż przy zachodnim oknie. Mało kiedy o nich pamiętam. Teraz, w te mrozy, zabrałam je do pokoju, bo jak uchylam okno kuchenne, to strasznie zimno.
Pozdrawiam - BabajAGA
- szkodnikk
- 200p
- Posty: 253
- Od: 2 sty 2014, o 10:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Końskie
Re: Łosie rogi
Witam
Moje "łosie" mają już z 12 lat tyle że rosły w różnych miejscach i z raczej marnym skutkiem.
Ostatecznie skończyły na parapecie w łazience i zaczęły nabierać masy zielonej.
Moje "łosie" mają już z 12 lat tyle że rosły w różnych miejscach i z raczej marnym skutkiem.
Ostatecznie skończyły na parapecie w łazience i zaczęły nabierać masy zielonej.
Jacek
Oczka w głowie
Oczka w głowie
- szkodnikk
- 200p
- Posty: 253
- Od: 2 sty 2014, o 10:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Końskie
Re: Łosie rogi
A co do tarczników to miałem na liściu laurowym i wszelkie mycia z mydłem i denaturatem - tak mi ktoś podpowiedział- wkładanie do gruntu jakichś pałeczek na robale, to jedna wielka pomyłka.
Najlepiej wynieść na powietrze jak jest ciepło a zimą do piwnicy czy kotłowni spryskać dokładnie porządną chemią i następnego dnia spłukać wodą , po kilku dniach powtórzyć i po bólu.
Najlepiej wynieść na powietrze jak jest ciepło a zimą do piwnicy czy kotłowni spryskać dokładnie porządną chemią i następnego dnia spłukać wodą , po kilku dniach powtórzyć i po bólu.
Jacek
Oczka w głowie
Oczka w głowie
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Łosie rogi
Jeśli chodzi o skórzaste liście lauru, to takie działania mogą być. Liście platycerium są bardzo specyficzne, moczenie ich czy ścieranie bardzo im szkodzi. Raczej jakieś doglebowe środki systemiczne by trzeba było stosować. Ale korzenie tych roslin też są delikatne, ja nie wiem czy się odważę...
Pozdrawiam - BabajAGA
Re: Łosie rogi
Moja roślina jest na razie dosyć młoda i niewielka, więc ściągam je po prostu patyczkiem do uszu nasączonym spirytusem salicylowym. ;/ Na jakiś czas pomaga, ale po miesiącu znowu się kilka tarczników pojawia. Co do chemii -- wolałabym jej jednak uniknąć. Ale jak już się naprawdę zdenerwuję, to chyba nie będzie innego wyjścia.
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Łosie rogi
Mój egzemplarz dwa lata temu:
W zeszłym roku:
I teraz:
Już go sobie na głowę nie nałożę ;)
W zeszłym roku:
I teraz:
Już go sobie na głowę nie nałożę ;)
Pozdrawiam - BabajAGA
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Łosie rogi
Wystawiłem na balkon tylko do zdjęcia, jest trochę przegięty ;) Przed podlewaniem
Liście mają po pół metra
Liście mają po pół metra
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu