Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

[gorzata76]

Czy ja wiem, czy takie inteligentne?
Podobno kto zjada ostatki, ten piękny i gładki

Pamiętacie fioletowe nieznajome? Mają teraz takie fajne pomponiki



Ligustrowi susza niestraszna



Podobnie zresztą jak aksamitkom



Dziś przyuważyłam pierwszą białą... Albatros bodajże... czyli coś jednak się uchowało z wczesnowiosennych siewów

Wisienek w tym roku będzie niewiele



A w poziomkach grasują szkodniki



No i Róż-Anka

[elsi]

A Anka dziś wyjątkowo mało różowa

Kloniki zazieleniły granicę, nie dały rady zakryć sąsiada??

[JolantaG]

Fajne te Twoje poziomkowe szkodniki .

Moje mieczyki ,to nawet pąków jeszcze nie mają .

[Comcia]

To mogę twoje szkodniki wpuścić też do siebie :P
Ostatnio pozwalam poziomkom się rozrastać.

[gorzata76]

No rzeczywiście Elu Anka mało różowa... o dziwo tego dnia ubierała się... też sama
Klony niestety nie rosną wzdłuż całego boku, a sąsiad urządził sobie kącik "wypoczynkowy" tam, gdzie mamy kratkę... po której pnie się winorośl - w części, a dalej ma być szpaler rugosy... na razie małej... ale rokujacej
Jolu... te mieczyki to awangarda... nie wszystkie są takie do przodu
Mariolka... poziomki u mnie były wypasione, ale ta susza daje im się we znaki... one nie przepadaja za ostrym słonkiem, jak na leśne rośliny przystało, a u mnie cień jest towarem deficytowym i obdarowuję nim cenniejsze egzemplarze zieleniny

[gorzata76]

Oczko wodne? Nie... moja dróżka wczoraj
Ale lało! I grzmiało! Roślinki są przeszczęśliwe... ja też...
Po deszczu temperatura spadła o dobre 10 stopni, więc można było wieczorem wyjść... pozbierać ślimaki, ożywione opadami
Od razu zaczęłam kombinować, co by tu...
Niestety... po ciemku się nie dało, wiec zdołałam tylko odchwaścić tu i ówdzie... i zaliczyć sporo bąbli po komarzych ekscesach...

A dziś... dziś znów Afryka... próbowałam coś poskubać, póki ziemia wilgotna (wyrywanie chwastów ze skorupy do najłatwiejszych zadań nie należy)... ale się nie dało... może pod wieczór?
Mrówki mają dziś masowy wylot z gniazd... dodatkowa atrakcja...

To może jeszcze coś z wczorajszego wieczora...

[JolantaG]

Zazdroszczę deszczyku .Mnie jak zwykle ominął .

[dominikams]

Ja też zazdroszczę! Może i do nas dojdzie... któregoś dnia Chyba jutro ma u nas lać.

[Karo]

Gorzatko jakie piękne nocne zdjęcia ogrodu Bardzo ....
wszystko jest takie wyraziste i eleganckie...
Ty również masz masę leili pachnących ,to młoda kolekcja?
U mnie też popadało,nawet mocno i z gradobiciem ale już wczoraj śladu po tym nie było....
słońce powinno pojechać na urlop,chociaż na kilka dni byśmy my - ludzie i zwierzęta mogli od niego odpocząć.
Jestem wyjątkowo zmęczona pogodą ....

[basjak]

Gosia, następnym razem popchnij deszczową chmurę w moim kierunku u mnie wczoraj spadły trzy kropki na metr kwadratowy, a dziś od kilku godzin grzmi...i nic
Siły do plewienia to Ci zazdroszczę, w moim ogródku niedługo chwasty przerosną lilie

[elsi]

Widoczki ogólne (ze ścieżką) są cudowne, możesz je powtarzać często :P
Deszczu u mnie nie było, ja robiłam za deszcz i komarom to odpowiadało.
Co nadgryzło aksamitkę - ślimory ?????????????????

[100krotka]

Hej hej! Melduję sie w nowym wątku po powrocie! Pocztówka dla Was:



Jak zobaczyłam ten widok z naszego okna, to aż mi sięuśmiechnęło No popatrz, południe Europy zrzyna pomysły z Gorzatkowa Ale tam jednak mniej zielono, niż u CIebie, i różnorodność mniejsza.

Masz przepiękne lilije, coraz bardziej się do nich przekonuję...

A teraz meldować mi tu, gdzie i kiedy się wybieracie?

[pamelka]

Małgosiu, czy ktoś Ci zarzucał, że mało zdjęć w Twoim wątku Ja się nie zgadzam z takim twierdzeniem