Tuja Brabant - brązowieją ,schną

[Lorrie]

Myślę, że psy nie zdołałyby a do tego stopnia zniszczyć drzewko. U mnie na wsi też są psy podlewające tuje i są one tylko w niskich partiach zasuszone. Problemem może być ta ziemia torfwa, w której posadziliście drzewka. Torf szybko zasycha, co z tym idzie - i korzenie. Iglaki ogrodowe wbrew pozorom nie potrzebuja bardzo kwaśnej ziemi. Myślę, że lepiej byście zrobili sadząc je w normalnej, niezbyt zasadowej ziemi ogrodowej. Ja tak zrobiłam, teraz po 3 latach zaczyna się robić z moich Brabantów zielona ściana (zaczynają się stykać). W tym roku podleje je "Magiczną Siłą" bo sama ciekawa jestem efektów, które ogrodnicy tak zachwalają.

[x_a-n]

Prawdopodobnie zasuszyły się w zmarzniętej glebie. Musisz czekać do końca maja , do tego czasu jak nie zazielenią się to do wywalenia . Absolutnie nie stosuj żadnych nawozów ( przez dwa lata ) , bo rośliny te są bardzo osłabione i nawożenie jeszcze bardziej im zaszkodzi . Tuje bardzo dobrze rosną w przeciętnej glebie ogrodowej . Gdy jest żyzna to jeszcze lepiej . Błędem jest sypanie w dołki torfu , wystarczy go mała część zmieszana z glebą jeśli jest zbyt ciężka . Absolutnie nie nadaje się ziemia z lasu , która posiada bardzo dużo bakterii chorobotwórczych . Ale główną przyczyną usychania Twoich iglaków jest susza zimowa . Zostaje Ci tylko podlewanie w czasie suszy ( kilka litrów na roślinę ) i nadzieja .

[Nevrinka]

Dziękuję za informację. Szkoda by było, gdyby 100 tuj poszło na zmarnowanie ...
Zapomniałam napisać, że do dołków nie była sypana sama ziemia leśna, ale też pół na pół ziemia z naszego podwórka, mieszana, na moje oko piaszczysto-gliniasta. Nie wiem czy to coś zmieni. Rozumiem żadnych nawozów. A obfite podlewanie zacząć już teraz na przedwiośniu, czy poczekać aż całkowicie się ociepli? I co z cięciem, które podobno tak Brabanty lubią? Czy i kiedy?

Pozdrawiam

[x_a-n]

Jak ziemia u Ciebie rozmarzła i jest sucha to możesz już podlać . Nie przycinaj ich , zrobisz to za dwa , trzy lata . Pozwól im się dobrze ukorzenić .

[Nevrinka]

Ok, dziękuję za informację, ziemia już raczej rozmarzła, dziś sprawdzę i ew. podleję

[Nevrinka]

Wydaje mi się, że tuje się lekko zazieleniają od środka, co mnie cieszy niezmiernie, niektóre wyglądają naprawdę lepiej. Z tym, że kilkanaście z nich od dołu jakby czarnieje (prawdopodobnie zostały podlane przez psa). Nie wiem czy mam obciąć przyczerniałe gałązki ? Nie osłabię roślin ?

[Lorrie]

Brabanty podczas zimy są szaro-bure, może i Twoje w sposób naturalny mają takie zabarwienie, co pomyliłaś z zaszuszeniem..?

[Napoleon]

Wydaje mi się, że tuje się lekko zazieleniają od środka, co mnie cieszy niezmiernie, niektóre wyglądają naprawdę lepiej. Z tym, że kilkanaście z nich od dołu jakby czarnieje (prawdopodobnie zostały podlane przez psa). Nie wiem czy mam obciąć przyczerniałe gałązki ? Nie osłabię roślin ?

Nic nie przycinaj.Czekaj do połowy maja.Wtedy się okaże co żyje a co nie.Przyciąć zawsze zdążymy.

[Nevrinka]

Tuje niedawno prawie wszystkie w mniejszym lub większym stopniu zazieleniły się, ale niestety od tygodnia niektóre wyglądają jakby schły mimo podlewania :/ Kilka wygląda tragicznie, suche aż się kruszą, mniemam że nadawac się będą do wykopania? Może od nadmiaru słońca ? Te które mają w ciągu dnia trochę cienia wygląda ok, ale te na słońcu to pożal się Boże. I co ja mam z nimi począc, miały utworzy gęsty żywopłot Może później uda mi się wklei jakieś foty ...

[Napoleon]

Słońce tylko wtedy by im zaszkodziło gdyby miały uszkodzone korzenie.

[Nevrinka]

Zamieszczam poniżej zdjęcia brabantów. Tak wyglądają okazy w lepszym stanie (jakoś zdjec niestety kiepska bo robione komórką, ale mam nadzieję, że coś tam widac)



A tak wyglądają te w stanie wręcz tragicznym :/


Nawet na drzewkach bardziej zielonych zaczynają pojawiac się takie suche gałązki


Dodam, ze zauważylam mnóstwo pajęczynek na drzewkach, czy mam się niepokoic tym faktem ?
Jest bardzo sucho, więc podlewane są codziennie wieczorem, ale nie wygląda na to by im te podlewanie jakoś specjalnie pomagało. Co mam robic, czy da się im jakoś pomóc? Nie potrafię czekac i patrzec jak marnieją, każdy dzień jest cenny. Proszę o rady bo zamartwiam się strasznie

Pozdrawiam

[Waldek26]

Albo zgniły podczas zimy bo zbyt dużo podlane, lub za mało podlane i w zimie uschły, lub za dużo tych wszystkich nawozów naladowanych. Ja na swojej dzialce rok temu nasadzilem okolo 80 thuj, w tym 30 z amputowanym korzeniami (10 letnie) i wszystkie jak na razie zdrowe i zimę przetrzymaly. Podlewalem roztropnie, glownie mając na uwadze, żeby nie mialy nadmiaru wody, nigdy nie dodalem żadnego sztucznego wzpomagacza, po to aby thuja uodpornila się i pokonała wszelkie znamiona chorób, a takowe występowaly. Co jeszcze istotne, wszystkie sadzone byly w kwaśnej czarnej ziemi, obsypane bardzo obficie i tak samo z korą - 2 warstwy.

[PESTKA@]

Moje tuje ,które rosną u mnie 14 lat też schną.W tamtym roku zaczęły schnąć częściowo,ale odbiły.Broniły sie całe lato,przez zimę stały zielone .Teraz wyglądają tragicznie i są do usunięcia.Za tydzień bierzemy się do usuwania tuji i do chemicznego odkażania gleby .Przez ten sezon nie będziemy sadzić nic.Dopiero na przyszłą wiosnę.Patogeny w ziemi muszą zniknąć.Szkoda mi bardzo,bo są już okazałe i hodowane z nasionka.Nie ma co się oszukiwać,że odbiją nowymi przyrostami.Drzewka są zainfekowane i trzeba sie ich pozbyć.