Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1660
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
No racja.Zmiana nazwy Trzech Bezmasdevalliowych...
Arlet,zmieścisz się,był jeszcze czwarty Muszkieter,najmłodszy i największy rozrabiaka i też na "A".
Ale nam zawróciły te M.w głowach.
Joasia za chwilę nas ze swojego wątku.
Arlet,zmieścisz się,był jeszcze czwarty Muszkieter,najmłodszy i największy rozrabiaka i też na "A".
Ale nam zawróciły te M.w głowach.
Joasia za chwilę nas ze swojego wątku.
-
- 1000p
- Posty: 1060
- Od: 17 maja 2010, o 09:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
Henryku ale ja jestem jednomasdevalliowa :P a nie bezmasdevalliowa :P :P
Asieńko wybacz nam
Justynko wszystko jest ok - najważniejsze, że wyjaśniłyśmy sobie wszystko
Arletko witaj wśród nas Co czterech muszkieterów to nie trzech
Asieńko wybacz nam
Justynko wszystko jest ok - najważniejsze, że wyjaśniłyśmy sobie wszystko
Arletko witaj wśród nas Co czterech muszkieterów to nie trzech
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1660
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
Joasia chyba zajęta jest układaniem dla nas listy/ /,więc nie widzi tego panoszenia się na jej wątku.
Moniu,będziesz szefową.
Moniu,będziesz szefową.
- pani_storczyk
- 500p
- Posty: 778
- Od: 15 mar 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Prudnik
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
Asieńko przybiegłam troszkę spóżniona.Oczywiście gratuluję Ci części drugiej, w której na pewno zobaczymy dalszy ciąg cudeniek Rodzinka sabotków świetnie wygląda A Mssdevallia Torta Dużo osobom te masdevallie podbiły i nie ma się co dziwić. Asieńko twoja kolekcja jest przecudna i bardzo duża.
Gdyby tak każdego dnia na drogę naszego bliźniego rzucali jeden kwiatek
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.
Pozdrawiam Ania
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.
Pozdrawiam Ania
-
- 1000p
- Posty: 1060
- Od: 17 maja 2010, o 09:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
Henryku to dla mnie zaszczyt tym bardziej , że mam na swym koncie masdevalliowym dwa przyrosty i dwa korzenie
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
ZabkaMonis- to ja jestem lepsa o...jeden przyrost :P Hihi...zaraz nas Jovanka albo Joane Pogoni
-
- 1000p
- Posty: 1060
- Od: 17 maja 2010, o 09:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
No to Justynko Ty będziesz naszym Wodzem
Obie Joanny nam raczej wybaczą te wybryki :P :P :P
Obie Joanny nam raczej wybaczą te wybryki :P :P :P
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
http://yfrog.com/02021120101745j i dodaje foto (nie wiem czy dobrze )
-
- 1000p
- Posty: 1060
- Od: 17 maja 2010, o 09:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
Beatko co prawda ja nie jestem Joane, ale postaram Ci się pomóc. Powiedz jak często podlewałaś storczyka? To, że kwiatki opadły to prawdopodobnie przez aklimatyzację. Storczyk jest w nowym otoczeniu i zgubienie kwiatów to efekt przyzwyczajania się do nowych warunków. Kwiaty mogą opadać też przez inne czynniki np przez przeciąg, przez znajdujące się w pobliżu owoce, przez nadmiar lub niedobór wody .....
Pędu ("patyka")nie musisz ucinać. To kwestia estetyki. Zbyt długie nie wyglądają najlepiej , ale storczyki mogą przedłużać pędy i puszczać na nich pączki. Jednak gdy pęd zacznie zasychać to wtedy warto uciąć go nad trzecim oczkiem lub wg upodobania. Każdy ma na to swój sposób cokolwiek zrobisz - czy utniesz czy nie - to storczyk i tak przy dobrej opiece zakwitnie ponownie
Pędu ("patyka")nie musisz ucinać. To kwestia estetyki. Zbyt długie nie wyglądają najlepiej , ale storczyki mogą przedłużać pędy i puszczać na nich pączki. Jednak gdy pęd zacznie zasychać to wtedy warto uciąć go nad trzecim oczkiem lub wg upodobania. Każdy ma na to swój sposób cokolwiek zrobisz - czy utniesz czy nie - to storczyk i tak przy dobrej opiece zakwitnie ponownie
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
był piękny na początku a raptem wystarczył tydzień aby zgubił kwiaty. A więc aż kapało z niego był tak podlewany w kwiaciarni... a czytając o storczykach wyczytałam że one chyba powinny być podlewany niewielką ilością wody w sumie ze mnie to noga bo nigdy tego kwiatka nie miałam
doprowadziłam CHYBA do tego że i liście robiły się miękkie żółkły ... za mało wody ? w sumie to i jego korzenie nie ciekawie wyglądały... były szare a nie soczyście zielone jak u innych
tak też na początku wnioskuje że był przelany a ja zamiast go ratowac przesuszyłam go... ?
teraz wypuszcza nowe liście i ten niby pączek
trzymam go na parapecie okno nie jest otwierane (ewentualnie okno balkonowe ale jest spory kawałek od doniczki...) tak też nie można tu mówić o przeciągach... temperatura w pokoju ok 20 stopni... ale jak coś ruszyło to chyba nie będę mu zmieniac miejsca. CZAS Pokaże
doprowadziłam CHYBA do tego że i liście robiły się miękkie żółkły ... za mało wody ? w sumie to i jego korzenie nie ciekawie wyglądały... były szare a nie soczyście zielone jak u innych
tak też na początku wnioskuje że był przelany a ja zamiast go ratowac przesuszyłam go... ?
teraz wypuszcza nowe liście i ten niby pączek
trzymam go na parapecie okno nie jest otwierane (ewentualnie okno balkonowe ale jest spory kawałek od doniczki...) tak też nie można tu mówić o przeciągach... temperatura w pokoju ok 20 stopni... ale jak coś ruszyło to chyba nie będę mu zmieniac miejsca. CZAS Pokaże
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
Witam serdecznie kolejne osoby w nowym wątku.
Niestety nie wymienię Was wszystkich.
Trzech a właściwie czterech muszkieterów zasypało mnie. Ale się ubawiłam przy tym.
Dusia ja już wielokrotnie pisałam w jakich warunkach uprawiam swoje Paphiopedilum.
beatraxx witam Ciebie na forum i u mnie w wątku. Z tego co opisałaś, Twój storczyk był porządnie zalany, chociaż go wysuszyłaś, to fakt, że stracił liście świadczy o tym, że ma uszkodzony stan korzeni. Jednak nie jest najgorzej skoro puszcza nowy liść. Przyjżałam się dokładnie fotce i ma wiela zielonych korzeni. Ja osobiście u takiego obcinam pędy kwiatowe, aby nie obciążały rośliny. Szczególnie w tym okresie gdzie wegetacja rośliny jest dużo mniejsza. Ale zrobisz jak uważasz. Jak zostawisz to obserwuj dalej stan rośliny. Może sama ususzy pędy. Najważniejsze abyś między podlewaniam pozwoliła przeschnąć dobrze korzeniom, aż do momentu gdy będą srebne.
A teraz moi kochani lista Masdevalli.
Na początek podam Wam te, które u mnie rosną bez problemu i uważam, że każdy początkujący da sobie z nimi radę.
Masd. Sugar Baby, bardzo szybko przyrasta i obwicie kwitnie.
Masd. Mahistrala, bardzo podobna do wyżej wymienionej.
Masd. chasei u mnie dwa razy kwitła w ciągu 4 miesięcy i ma mnóstwo nowych przyrostów w wielkości 3 cm.
Masd. constricta x kimballiana
Masd. peristeria x coccinea alba mam dwie i jedna była dzielona więc potrzebowała trochę czasu ale ładnie wypuszcza noawe przyrosty druga nie dzielona już kwitła u mnie i obecnie ma spore nowe przyrosty, które niedługo wypuszczą kolejne pędy.
Masd. Sheila Mix trochę chłodniej ale u mnie lada dzień będzie kwitła. U innych na forum też ładnie kwitnie.
Poza tym jest wiele innych ale jeszcze nie mam z nimi wielkiego doświadczenia. Niektóre dopiero posiadam kilka tygodni. A oto lista tych innych, nie wszystkie posiadam, ale z forum niemieckiego i innych stron wyczytałam, że się nadają do takiej uprawy. Wiele jest na mojej liście.
Masd. pumila, Masd. norae, M. bicolor, M. calura, M. chaparensis, M. erinacea, M. floribunda, M. glandulosa, M. guttierezi, M. herradurae, M. impostor, M. nidifica, M. prodigiosa, M. strobelii,(ta potrzebuje ciepło i bardz jasno) M. tovarensis, M. urosalpinx, M. weberbaueri, M. yungasensis, M.infracta,
Hybrydy: M. Measuresiana, M. Mary Staal, M. Kimballiana, M. Aquarius, M. Doris.
To tylko niektóre.
Na koniec fotka M. torta z dzisiaj
Oraz pędzik na Cymbidium
Niestety nie wymienię Was wszystkich.
Trzech a właściwie czterech muszkieterów zasypało mnie. Ale się ubawiłam przy tym.
Dusia ja już wielokrotnie pisałam w jakich warunkach uprawiam swoje Paphiopedilum.
beatraxx witam Ciebie na forum i u mnie w wątku. Z tego co opisałaś, Twój storczyk był porządnie zalany, chociaż go wysuszyłaś, to fakt, że stracił liście świadczy o tym, że ma uszkodzony stan korzeni. Jednak nie jest najgorzej skoro puszcza nowy liść. Przyjżałam się dokładnie fotce i ma wiela zielonych korzeni. Ja osobiście u takiego obcinam pędy kwiatowe, aby nie obciążały rośliny. Szczególnie w tym okresie gdzie wegetacja rośliny jest dużo mniejsza. Ale zrobisz jak uważasz. Jak zostawisz to obserwuj dalej stan rośliny. Może sama ususzy pędy. Najważniejsze abyś między podlewaniam pozwoliła przeschnąć dobrze korzeniom, aż do momentu gdy będą srebne.
A teraz moi kochani lista Masdevalli.
Na początek podam Wam te, które u mnie rosną bez problemu i uważam, że każdy początkujący da sobie z nimi radę.
Masd. Sugar Baby, bardzo szybko przyrasta i obwicie kwitnie.
Masd. Mahistrala, bardzo podobna do wyżej wymienionej.
Masd. chasei u mnie dwa razy kwitła w ciągu 4 miesięcy i ma mnóstwo nowych przyrostów w wielkości 3 cm.
Masd. constricta x kimballiana
Masd. peristeria x coccinea alba mam dwie i jedna była dzielona więc potrzebowała trochę czasu ale ładnie wypuszcza noawe przyrosty druga nie dzielona już kwitła u mnie i obecnie ma spore nowe przyrosty, które niedługo wypuszczą kolejne pędy.
Masd. Sheila Mix trochę chłodniej ale u mnie lada dzień będzie kwitła. U innych na forum też ładnie kwitnie.
Poza tym jest wiele innych ale jeszcze nie mam z nimi wielkiego doświadczenia. Niektóre dopiero posiadam kilka tygodni. A oto lista tych innych, nie wszystkie posiadam, ale z forum niemieckiego i innych stron wyczytałam, że się nadają do takiej uprawy. Wiele jest na mojej liście.
Masd. pumila, Masd. norae, M. bicolor, M. calura, M. chaparensis, M. erinacea, M. floribunda, M. glandulosa, M. guttierezi, M. herradurae, M. impostor, M. nidifica, M. prodigiosa, M. strobelii,(ta potrzebuje ciepło i bardz jasno) M. tovarensis, M. urosalpinx, M. weberbaueri, M. yungasensis, M.infracta,
Hybrydy: M. Measuresiana, M. Mary Staal, M. Kimballiana, M. Aquarius, M. Doris.
To tylko niektóre.
Na koniec fotka M. torta z dzisiaj
Oraz pędzik na Cymbidium
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
Asiu jeden z muszkieterów przeprasza za zamieszanie
Bałam się jeszcze coś pisać
No to co do listy to pięknie dziękuję i lecę pogooglować jak kwitną
A Twoja M. Torta piękna coraz piękniejsza .
Bałam się jeszcze coś pisać
No to co do listy to pięknie dziękuję i lecę pogooglować jak kwitną
A Twoja M. Torta piękna coraz piękniejsza .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
Arletko i wszyscy inni muszkieterzy, nie musicie przepraszać, wręcz przeciwnie poprawiliście mi bardzo humor.
Te o których pisałam pierwsze znajdziesz w moim poprzednim wątku.
Te o których pisałam pierwsze znajdziesz w moim poprzednim wątku.