Wysiew trawy , doświadczenia,porady

[100krotka]

A ten glifosat to przepraszam obowiązkowo?

[Lorrie]

Ten glifosat hamuje wzrost chwastów? Gdzie to sie kupuje?

[MirekL]

Maja w ogrodzie czytaj z kamerą wśród zwierząt ludzie ona czasem nawet nie wie co mówi, trawę sieje się na wiosnę, siew jesienny można robić tylko przy odpowiedniej temperaturze czytaj ciepła jesień dlaczego? są 2 powody przed siewem dajesz glifosat żeby pozbawić zdolności kiełkowania niepożądane rośliny później dajesz dobrą dawkę fosforu i potasu, dużo trawy żeby się szybko ukorzeniła i stworzyła sobie barierę przed chwastami a do tego trzeba ciepła zdolność kiełkowania wiosną jest najlepsza

Można więcej coś na ten temat?
Coś mi umknęło ???

[Nalewka]

Bo to jest zapewne tak:
- "dajesz glifosat" czyli niszczysz nasiona niepożądanej trawy (i innych chwastów)
- zaraz po tym siejesz nasiona innych traw i już glifosat na te nasiona nie działa
- bo on sobie wybiera na które nasiona chce działać, a na które nie chce
Bo to taki inteligentny glifosat, nie jakiś tam prosty randap, co to w ogóle na nasiona nie działa...

(ze środków działających na nasiona znam tylko jeden, ale nieselektywny, na bazie dichlobenylu (związek z grupy benzonitryli) i w dodatku wykreślony z listy śor niestety...).

[MirekL]

Ech... czekałem na hudsona
Tyle to wiem

Proponit 720 EC chyba dopuszczony nadal.

[Lorrie]

Co inteligentnego proponujecie? U mnie wokół działki same nieuprawiane działki - nasion chwastów dostatek, aż się boję trawę siać ... 25 kg juz drugi sezon czeka na wysianie. A gdzie wypożyczyć walec do wałowania tego wszystkiego?

[MirekL]

Zaprojektować ogród bez trawnika.
To najbardziej upierdliwy, praco- i kosztochłony kawałek ogrodu w naszym klimacie.
Strata miejsca, czasu i kupa kłopotu.

[Lorrie]

Jak proponujesz zaproponować ogród o wymiarach 100 x 30 m ? Bez trawnika przez środek? Same rabaty? Jeszcze wszystko mogę zrobić, bo mój ogród właśnie powstaje - ale brak mi koncepcji ...

[MirekL]

Nie zaproponuję...
To Ty musisz się określić, co byś tam chciała mieć.
A rolą projektanta jest ułożenie tego w sensowną całość.
I żaden szanujący się projektant nie zrobi tego zdalnie...
A trawnik..
Za płotem mam pas wywłaszczenia PKP. Pierwszy raz badyle (nawłoć, wrotycz i diabli wiedzą co) koszone wykaszarką. Nożem, żyłka nie brała. Po 10 latach koszenia kosiarką, nigdy nie podlewane, rośnie jakaś tam trawa, jastrzębiec kosmaczek (ładnie, żółto sobie kwitnie) łany rozchodnika ostrego, również obficie kwitnącego (nóż kosiarki przechodzi górą i nie uszkadza, a likwiduje rózne chwaściory go zagłuszające).
I uwierz mi, całkiem dobrze to wygląda. Zielone w porze deszczowej, w porze suchej zostaje kosmaczek i rozchodnik.
Raz w roku punktowo pryskam Starane mniszka. I tyle.

A trawnik przez środek to najgorsze co można wymyśleć. Wchodzisz- i cały ogród widzisz. Jak patelnia. Straszne.

[Mariusz_S]

Mirek ma rację. Nie powtarzaj oklepanego schematu: trawnik a dookoła wianuszki rabat. To naprawde jest nudne. Jak potrzebujesz "powierzchni" niskich (dywanowych) to zainwestuj w rośliny. Oczywiście na początku wyniesie to więcej ale jak przeliczysz ile raz do roku musisz kosić, nawozić, wywieśc trawę itd. to zobaczysz, że to się opłaci!

[tadeusz48]

Wydaje mi się że o gustach się nie dyskutuje? A kto tu mówi że ma się opłacić, ogród,( oczywiście z trawnikiem ) jest po to żeby do niego dopłacać, a nie na nim interes robić.

[Mariusz_S]

1. Dyskutuje się o wszystkim
2. Warto mieć coś innego niż sąsiad
3. Zysk to także wolny czas (od koszenia etc.)

[100krotka]

Hm, tak naprawdę, to pominęliście jedną zmienną, która ma dosć spore znaczenie - jeśli ma się dzieci, to kawałek trawy dobrze mieć, i to jest główna motywacja dla większości posiadaczy trawników. Kocyk rozłożyć, piłkę poodbijać... Taka normalna trawa, gdzie się cżłowiek liczy i z koniczyną, i z mniszkiem i ze stokrotkami...
Bo angielski, nieskazitelny trawniczek to rzeczywiście duża i (moim zdaniem) niewarta zachodu inwestycja. Ale co kto lubi.