Rośliny jednoroczne, które rozsiewają się same

[Aina]

Zauważyliście, że niestety rozsiewają się nam rośliny, których nie chcemy lub nie lubimy za bardzo?
U mnie rozsiewa się takie cudo:



Uploaded with ImageShack.us

oraz stokrotki, a naparstnice, które uwielbiam, muszę niestety sama siać .

[tralaluszy]

No widzisz, jaka to sprawiedliwość? U mnie naparstnice wszędzie, a stokrotki muszę co roku sadzić.

[carterka]

To ja do wszystkich wymienionych dodam jeszcze sanwitalię

[ewamaj66]

Nikt nie wspomniał o uczepie. Wszędzie go pełno. Dziewanna lubi też pojawić się w dziwnych miejscach.

[JustynaK]

Jeszcze nagietki były u mnie dosłownie wszędzie

[patasko]

u mnie przeważnie naparstnica, tak wygląda dziś po deszczu:

[Ketmia]

U mnie nagietki w nadmiarze oraz stokrotki. Bardzo przyzwoicie rozsiewa się też rudbekia oraz firletka chalcedońska.

[100krotka]

Z wielką radością stwierdziłam w ubiegłym tygodniu, że i kleoma to potrafi Zaczyna być fajnie, niedługo juz nie będę robić rozsady w domu w ogóle

[Locutus]

Potwierdziło się u mnie to, co pisaliście o czarnuszce, mam też samosiejki groszku pachnącego (dwie) i chabrów bławatków (w dzikich ilościach), a do listy roślin rozsiewających się bez niczyjej pomocy pragnę dorzucić tujałkę zatokową.

Pozdrawiam!
LOKI

[robaczek]

Werbena patagońska, rudbekia szorstka

[Spacja]

U mnie też uczep - co mnie ogromnie cieszy.
Pięknie od kilku lat sieje mi się surfinia.
Aksamitka kiedyś mi wyrosła samodzielnie. Tegoroczne, wysiane, ślimaki zjadły do gołej ziemi. Podejrzewam, że zżerają wszystkie siewki aksamitki, które nieopatrznie przetrwają zimę w ogrodzie w formie nasionka.
O naparstnicach nie ma co pisać, bo to oczywiste. Jak wściekłe się sieją.

[Plumi]

Ja mam zawsze problem z dziewanną,wiesiołkiem,makiem pełnym,nachyłkiem,białymi fiołkami,petunią,wyżlinem,amarantusem,firletką omszoną,ślazem kędzierzawym i portulaką-rosną tam gdzie chcą,niekoniecznie tam gdzie ja tego chcę

[sylwana85]

A u mnie co roku same rozsiewają się surfinie i w dodatku niektóre tak się nasionka zapylą że wychodzą prążkowane kwiaty co prawda kwitną późno bo w czerwcu - lipcu ale i tak się cieszę, poza tym, jak wcześniej wspomniano standardowo nagietek, "pajączek, amerykany"- cosmos, pomidorki koktajlowe , z dwuletnich bratki, naparstnice, malwy, natomiast z bylin rozsiały mi się dzwonki fioletowe, prawdopodobnie funkie bo mam dużo malutkich sadzonek a raczej nie z kłączy, bo by były dorodniejsze, rudbekia, pysznogłówka, i wiele innych, aa i niezapominajka oczywiście