Epipremnum - wymagania,pielęgnacja
- cynia
- 200p
- Posty: 327
- Od: 26 lis 2008, o 00:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kieleckie/łódzkie
Re: Epipremnum ....
U mnie rośnie w gębi pokoju, na pokrywie akwarium. Słońca ma bardzo mało, a zimą to już katastrofa.
Trochę podlewam i nawożę. Jak za mocno wylinieje od dołu, robię nowe sadzonki i zagęszczam doniczkę. I tak sobie rośnie od kilkunastu lat
Trochę podlewam i nawożę. Jak za mocno wylinieje od dołu, robię nowe sadzonki i zagęszczam doniczkę. I tak sobie rośnie od kilkunastu lat
Pozdrawia cynia
Re: Epipremnum ....
Jest to bardzo tolerancyjna roślina, także pod względem oświetlenia. Może rosnąć zarówno na parapecie (za firanką), jak i w głębi pokoju. Im więcej światła, tym ładniej wybarwione i gęstsze ulistnienie. Chociaż to ostatnie stwierdzenie jest nie do końca prawdziwe. Moja siostra posiada dwa Epipremnum (wyhodowane ze szczepek pobranych od różnych roślin), które rosną obok siebie, więc światła mają w takich samych ilościach. Różnice widać na poniższych zdjęciach.
Może Twoja szczepka ,,po prostu tak ma".
Z innych uwag - należy uważać z podlewaniem zimą. Lepiej wówczas podłoże przesuszyć, niż przelać. Inaczej dolne liście zaczną szybko żółknąć. Odczyn podłoża powinien być lekko kwaśny lub obojętny - wystarczy zwykła ziemia dla roślin pokojowych. Można wzbogacić ją o perlit, a na dno doniczki wysypać warstwę keramzytu. Poprawi to strukturę podłoża i zabezpieczy korzenie przed staniem w wodzie. Jest odporna na suche powietrze, jednak dobrze reaguje na zraszanie, czy inne metody podnoszenia wilgtoności (np. keramzyt). Warto w jednej doniczce umieścić kilka szczepek, gdyż roślina ta wytwarza jeden długi pęd. Można go także opleść wokół np. palika. Starsze egzemplarze prowadzone w ten sposób są prawdziwą ozdobą. Kolejną zaletą jest bardzo łatwe rozmnażanie - można pociąć praktycznie cały pęd, a z każdego węzła roślina wypuści korzonki.
Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam. Pozdrawiam
Może Twoja szczepka ,,po prostu tak ma".
Z innych uwag - należy uważać z podlewaniem zimą. Lepiej wówczas podłoże przesuszyć, niż przelać. Inaczej dolne liście zaczną szybko żółknąć. Odczyn podłoża powinien być lekko kwaśny lub obojętny - wystarczy zwykła ziemia dla roślin pokojowych. Można wzbogacić ją o perlit, a na dno doniczki wysypać warstwę keramzytu. Poprawi to strukturę podłoża i zabezpieczy korzenie przed staniem w wodzie. Jest odporna na suche powietrze, jednak dobrze reaguje na zraszanie, czy inne metody podnoszenia wilgtoności (np. keramzyt). Warto w jednej doniczce umieścić kilka szczepek, gdyż roślina ta wytwarza jeden długi pęd. Można go także opleść wokół np. palika. Starsze egzemplarze prowadzone w ten sposób są prawdziwą ozdobą. Kolejną zaletą jest bardzo łatwe rozmnażanie - można pociąć praktycznie cały pęd, a z każdego węzła roślina wypuści korzonki.
Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam. Pozdrawiam
,,Być ateistą to żaden wstyd. Wprost przeciwnie: wyprostowana postawa, która pozwala spoglądać dalej, powinna być powodem do dumy" - R. Dawkins
Zmarźnięta Epipremnum
Witam
Po pierwsze - jestem nowa na tym forum - więc nie mam bladego pojęcia czy w dobrym miejscu umieściłam owe zapytanie - z góry przepraszam ;-) Ale do rzeczy. Mam Epipremnum - ale zmarzło mi, ponieważ przeprowadzałam się kiedy panowała temperatura -15 stopi. Od kilku dni moja roślinka zaczyna umierać, 50% liści jest czarna, albo robi się czarna. Teraz pytanie co mam z nią zrobić - czy przesadzić i nie podlewać przez tydzień lub dłużej, po ucinać czarne liście i czekać, aż zaczną wychodzić nowe pędy czy też nic nie robić?
Z góry dziękuje za odp ;-)
Po pierwsze - jestem nowa na tym forum - więc nie mam bladego pojęcia czy w dobrym miejscu umieściłam owe zapytanie - z góry przepraszam ;-) Ale do rzeczy. Mam Epipremnum - ale zmarzło mi, ponieważ przeprowadzałam się kiedy panowała temperatura -15 stopi. Od kilku dni moja roślinka zaczyna umierać, 50% liści jest czarna, albo robi się czarna. Teraz pytanie co mam z nią zrobić - czy przesadzić i nie podlewać przez tydzień lub dłużej, po ucinać czarne liście i czekać, aż zaczną wychodzić nowe pędy czy też nic nie robić?
Z góry dziękuje za odp ;-)
Zapoznam się z regulaminem forum.
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Zmarźnięta Epipremnum
Ja bym w pierwszym rzędzie rozejrzała się za jakimkolwiek zdrowym pędem, obcięła go i do wody do ukorzenienia. Co do ratowania to nie bardzo umiem doradzić
Re: Zmarźnięta Epipremnum
zijuan zdjęcia najpierw pokaż.
Cos dziwnego dzieje sie z moim scindapsusem.
Rosnie jeszcze na balkonie, ale kompletnie pod dachem.
Czesto na koniuszkach listkow pojawiaja sie kropelki czyściutkiej wody.
Rano pomyslalam ze to rosa, ale inne kwiaty byly zupelnie suche.
Potem pomyslalam ze moze jakies rozbryzgi od deszczu, ale on "łzawi" nawet kiedy nie pada.
Sprawdzilam sufit, nic nie przecieka
Podlewam go regularnie mala iloscia wody, zawsze czekam az przeschnie, stoi na zachodnim balkonie i zdrowo wyglada.
Niedlugo przestawie go do kuchni
Rosnie jeszcze na balkonie, ale kompletnie pod dachem.
Czesto na koniuszkach listkow pojawiaja sie kropelki czyściutkiej wody.
Rano pomyslalam ze to rosa, ale inne kwiaty byly zupelnie suche.
Potem pomyslalam ze moze jakies rozbryzgi od deszczu, ale on "łzawi" nawet kiedy nie pada.
Sprawdzilam sufit, nic nie przecieka
Podlewam go regularnie mala iloscia wody, zawsze czekam az przeschnie, stoi na zachodnim balkonie i zdrowo wyglada.
Niedlugo przestawie go do kuchni
- NINa
- 200p
- Posty: 468
- Od: 15 maja 2008, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: "płaczący" scindapsus
Tak. Identyczne cechy wykazują filodendrony i monstery, kiedy mają dużo wilgoci w powietrzu (np. na zewnątrz pada, a w ciepłym pokoju rośliny stoją na tacach z wodą). I to jest akurat dobra wiadomość, że gutacja występuje
Re: Epipremnum ....
Witam,
Posiadam epipremnum, wiem że jest trujące, ale ciekawi mnie czy dla innych roślin też jest szkodliwe
Kiedyś jedna z gałązek leżała na liściu palmy królewskiej i właśnie ten liści oklapł, reszta liści jak najbardziej w porządku. Zastanawiam sie czy może to miec wpływ na kondycje innych kwiatów, czy to tylko zbieg okoliczności
oto ono, jeżeli tonie epipremnum, to proszę o rozpoznanie
Posiadam epipremnum, wiem że jest trujące, ale ciekawi mnie czy dla innych roślin też jest szkodliwe
Kiedyś jedna z gałązek leżała na liściu palmy królewskiej i właśnie ten liści oklapł, reszta liści jak najbardziej w porządku. Zastanawiam sie czy może to miec wpływ na kondycje innych kwiatów, czy to tylko zbieg okoliczności
oto ono, jeżeli tonie epipremnum, to proszę o rozpoznanie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Epipremnum ....
To jest oczywiście epipremnum, ale pierwszy raz słyszę, żeby w ten sposób, jaki podałaś, jedna roślina była szkodliwa dla drugiej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Scindapsus - rozmnażanie.
Są jakieś proporcje ilości sadzonek, co do rozmiaru doniczki?
- sylwik
- 500p
- Posty: 681
- Od: 22 lip 2006, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Scindapsus - rozmnażanie.
Ładniej wygląda roślina jak jest gęsta. Ja sadzę kilka sadzonek a później jak już zaczynają się rozkrzewiać i widać, że jest im za ciasno to wtedy dzielę całość.
Re: Scindapsus - rozmnażanie.
Jak będzie gęsta sadzonka, to nowe liście będą duże, czy drobniejsze?