Witam jestem tu nowa. Jak widać

. Mam pytanko odnośnie tych kaktusów( posiadam 3 sztuki każdy inny) Na razie mają się dobrze i jestem ciekawa czy z tych " przyrostów " czy jak to nazwać ( małych kuleczek ) można uzyskać oddzielną roślinkę. Próbowałam już kilka razy najpierw je troszeczkę obsuszając póżniej wsadzając do ziemi itd. ,ale skutek był zawsze ten sam, roślinka po jakimś czasie kurczyła się i padała. Z tego co pisaliście domyślam się ,że trzeba je wszczepiać ale pyta się tak dla pewności. Z góry dziękuję za odpowiedz.