Ślimaki i metody walki z nimi
- izabelka34
- 100p
- Posty: 169
- Od: 15 lip 2009, o 16:54
- Lokalizacja: irlandia
Re: Walka ze ślimakami bezmuszlowymi
Witam Mieszkam w Irlandi i tu też tych obślizgłych dziadów nie brakuje brrr
pozdrawiam Iza
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 24 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Walka ze ślimakami bezmuszlowymi
Gienia 1230 -jestem z podkarpacia - wylęgarni tych paskudztw .W tamtym roku obiecałam sobie że dam spokój z sadzeniem bo jak nie ślimaki to zaraza na pomidorach itp.Ale chyba sami wiecie co się dzieje gdy poczujemy pierwszy powiew wiosny ----to jest silniejsze od nas .A profil muszę faktycznie uzupełnić.
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Walka ze ślimakami bezmuszlowymi
w moim ogrodzie ślimaki zżerają mi sałatę, truskawki, nawet młode dalie. Wypowiedziałam im wojnę, u mnie skutkuje popiół z kominka a wiosna/latem wlewam trochę piwa do np. małego naczynka (spod butelki plastikowej) i wkopuje do ziemi (4 katy) . Ślimaki to pijaki , lubią chyba zapach drożdży, i się w tym piwie topią.
- izabelka34
- 100p
- Posty: 169
- Od: 15 lip 2009, o 16:54
- Lokalizacja: irlandia
Re: Walka ze ślimakami bezmuszlowymi
Też dam im piwa niech się topią tylko żeby niezwłołali kumpli zza płotu bo nie zdąże zarobić na piwo Jak ja ich nie cierpie
pozdrawiam Iza
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Walka ze ślimakami bezmuszlowymi
hi hi , masz racje z tymi kumplami tez ! ja osobiście nie miałam nigdy problemu no ale nigdy nic nie wiadomo ... Możesz mnie informować jak przebiega topienie!.
- izabelka34
- 100p
- Posty: 169
- Od: 15 lip 2009, o 16:54
- Lokalizacja: irlandia
Re: Walka ze ślimakami bezmuszlowymi
Pierwsze dwa obślizgłe ślimory poleciały za płot do sąsiada żeby on wiedziałgosia22 pisze:hi hi , masz racje z tymi kumplami też ! ja osobiście nie miałam nigdy problemu no ale nigdy nic nie wiadomo ... Możesz mnie informować jak przebiega topienie!.
pozdrawiam Iza
Re: Walka ze ślimakami bezmuszlowymi
Wrócą.Pieszo.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Walka ze ślimakami bezmuszlowymi
Wystarczy je przeciąć nożem albo motyczką - co jest pod ręką.izabelka34 pisze:Pierwsze dwa obślizgłe ślimory poleciały za płot do sąsiada żeby on wiedziałgosia22 pisze:hi hi , masz racje z tymi kumplami też ! ja osobiście nie miałam nigdy problemu no ale nigdy nic nie wiadomo ... Możesz mnie informować jak przebiega topienie!.
Ja mam dobrą sąsiadkę (nie podrzuca mi ślimaków ). Codziennie wychodzi wieczorem na łowy u siebie w ogrodzie i wzdłuż fosy - z rozpęddu zabija również te koło mojego ogrodu
Ma specjalnie zrobioną małą motyczkę "na sztorc" - tak jak kosynierzy mieli kosy. Łatwo przecinać ślimaczki bez schylania
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- izabelka34
- 100p
- Posty: 169
- Od: 15 lip 2009, o 16:54
- Lokalizacja: irlandia
Re: Walka ze ślimakami bezmuszlowymi
Sąsiedzi nie mają ogrodu za płotem tylko prowizoryczny warsztat samochodowy,to były tylko dwa ślimaki
mirzan-Nie wrócą do mnie bo mur jest strasznie wysoki,zajęło by to im 3lata a pewnie i tak kierunek by się im pomylił
mirzan-Nie wrócą do mnie bo mur jest strasznie wysoki,zajęło by to im 3lata a pewnie i tak kierunek by się im pomylił
pozdrawiam Iza
Re: Gdzie jeszcze nie było ślimaków?
No i u mnie juz sie pokazaly slimaki naguski. Zjadly mi juz niezapominajki i wlasnie wcinaja azalie, ktora wypuscila juz takie wielgachne nowe paki i liscie. Od kilku dni zbieralam je patyczkami do szaszlykow
Myslalam juz o chemi ale poczytalam troszke i chyba pozostaje mi piwo, ktore wlasnie wkopalam w sloiczku w ziemie. Mam kiciusie i nie chcialabym by jakis srodek chemiczny byl powodem ich zlego samopoczucia a juz nawet nie chce myslec o czyms wiecej...
Ciekawe co zastene jutro w sloiczku. mam nadzieje, ze nie potraktuja tego jak piwiarni, nachlaja sie i pojda...a potem wroca kaca leczyc
Myslalam juz o chemi ale poczytalam troszke i chyba pozostaje mi piwo, ktore wlasnie wkopalam w sloiczku w ziemie. Mam kiciusie i nie chcialabym by jakis srodek chemiczny byl powodem ich zlego samopoczucia a juz nawet nie chce myslec o czyms wiecej...
Ciekawe co zastene jutro w sloiczku. mam nadzieje, ze nie potraktuja tego jak piwiarni, nachlaja sie i pojda...a potem wroca kaca leczyc
- LilaRose
- 200p
- Posty: 384
- Od: 22 paź 2009, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Gdzie jeszcze nie było ślimaków?
U mnie u mnie u mnie nagusów nie ma. Jeszcze...
Pozdrawiam- Liliana
Re: Gdzie jeszcze nie było ślimaków?
U mnie także nic jeszcze nie widziałam. A 2 lata temu był taki wysyp, ze hej ! Ja wsparłam się granulkami , są naprawdę dobre, ale skoro zwierzaki domowe mogłyby je zjeść, to faktycznie, zostaje Ci tylko intensywne zbieranie i piwsko.LilaRose pisze:U mnie u mnie u mnie nagusów nie ma. Jeszcze...
Może wytresuj koty do pomocy?
-
- 1000p
- Posty: 1530
- Od: 13 paź 2008, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Gdzie jeszcze nie było ślimaków?
Pola, kot z pogardą do ślimaka, no też mi polowanie Z radością uprzejmie donoszę, że nie ma ślimaków, ani na tulipanach, ani na kiełkujących funkiach i sporych już liliowcach. I od razu tfu przez lewe ramię i odpukać w niemalowane.
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna