Kanna - paciorecznik - cz.3

[Fafka]

U mnie w ubiegłym roku Rosemond Cole też zakwitła jako pierwsza, w tym roku mam inną faworytkę poczekajmy jeszcze dzień, dwa lub trzy

Ależ Ty umiesz budować napięcie. ;:43

[drozd]

Pewnie będzie to ta największa........

[MLODA1]

Moja Kanna President od Janusz już wygląda tak , ładnie rośnie tylko liście żółkną.

[takasobie]

A ja dostałam wczoraj w prezencie 2 kanny już kwitnące
Nie planowałam już sadzenia, ale dla tych muszę jeszcze poszukać miejsca

[drozd]

Aniu. Chyba ta odmiana tak ma. U mnie też te najwcześniejsze pędy kwiatowe mają żółte liście następne wyrastają już zielone.
Miłko."Ściśniaj, sciśniaj" może jeszcze się zmieszczą. Ładne i już kwitną.

[x--A-4]

U mnie kwiaty rozwija jedynie Russian Red.
Kwiaty są nisko, gdyż kwitną tylko pędy, które jako pierwsze wyszły z kłącza.
Odrosty powinny wyrosną bardzo wysokie.
Pochmurno dziś więc zdjęcie ponure.



Canny mają teraz sporo liści, więc ich wzrost znacznie przyspieszył ;)

[drozd]

Ta Russian Red jest niezrównana nic jej nie straszne ni susza ni deszcz
Tu przeważnie moje nowe nabytki z których pewnie 3 część wyląduje na kompoście.
http://i53.tinypic.com/33xhi50.jpg

..a to Stuttgard od Joli ... ale białe paski zatrzymała dla siebie oczywiście żartuję. Pewnie ma za dobrą ziemię i przez to nie wybarwia się.
http://i53.tinypic.com/eq9ydu.jpg

[pamelka]

Januszu rodzeństwo Stuttgarta wybarwione Czy myślisz, że część kłacza mogła stracić odmianowość?
Jakby co wykopię ode mnie i prześlę kolejnego braciszka

[drozd]

Jolu. W żadnym wypadku. Tylko tak żartowałem. Z bliska widać smugi jaśniejsze i tak jak pisałem,że ma za dobrą ziemię i to jest powodem. Przed sadzeniem zmieszałem z ziemią dobrze rozłożony obornik w dość dużej dawce i to jest powodem ale spokojnie wyższe partie wybarwią się na pewno.

[e-genia]

Moje Stuttgart Od Joli i Przemka ładnie się wybarwiają .
Nie wiedziałam że kanny mogą mieć za dobrą ziemię?, ja ciągle czymś je faszeruje bo słyszałam kiedyś że bardzo lubią dobre nawożenie
Dzięki Janusz troszkę odpuszczę .
Genia

[drozd]

Geniu. Tu gdzie posadziłem Stuttgarta rosły zawilce japońskie, które wyciągnęły ziemie dokładnie dlatego dałem więcej obornika a to miejsce mi pasowało bo chciałem by była trochę zacieniona przez wyższe byliny.

[x--A-4]

Moje Sttutgarty w tym roku posadziłem w cieniu, żeby uniknąć spalenia białych plam,
ale takich plam nie ma: tylko pojedyncze białe smugi.





To nie ziemia jest przyczyną zielonych liści.


Jedno kłącze posadzone w starym miejscu (kłącze słabe, więc roślinka niepozorna)

[pamelka]

Andres Twooje canny są już imponujących rozmiarów czym Ty je karmisz?
Mam tylko taka fotkę mojego Stuttgarta.
Tu wtle
http://i53.tinypic.com/1ysoqw.jpg

Paskowanie typowe dla odmiany, więc czemu u Was nie?
U mnie podobnie, jak w poprzednim roku rośnie w słońcu, żeby się mocno przypalał, nie zauważyłam.