Orzech włoski - Jacek
-
- 100p
- Posty: 182
- Od: 25 wrz 2011, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie,świętokrzyskie
Re: Orzech włoski - Jacek
Od siebie może coś doradze - Champion 50 WG (wodorotlenek miedzi II)-skuteczniejszy od miedzianu,Difo 250 EC (difenokonazol) i do każdego oprysku Adiuwant np Slippa lub Asystent +
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7880
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Orzech włoski - Jacek
Środki miedziowe są raczej słabe , działają tylko powierzchniowo, można je zastosować prewencyjnie na grzyby i bakterie, na dodatek są pewne ograniczenia co do temperatury jak i fazy rozwoju liści, nieumiejętnie zastosowane mogą zaszkodzić.
Jeśli chodzi o środek Difo, (to samo co Score - difenokonazol) nie działa na antraknozę orzecha (Gnomonia lept.). Przynajmniej nigdzie się na taką informację nie natknęłam.
Dawniej był świetny środek zapobiegawczy na antraknozę -Dithane neo- tech 75wg, niestety wszystkie preparaty z mankozebem wycofano.
Jeśli chodzi o środek Difo, (to samo co Score - difenokonazol) nie działa na antraknozę orzecha (Gnomonia lept.). Przynajmniej nigdzie się na taką informację nie natknęłam.
Dawniej był świetny środek zapobiegawczy na antraknozę -Dithane neo- tech 75wg, niestety wszystkie preparaty z mankozebem wycofano.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Orzech włoski - Jacek
Dopiszę ,gdyż mogłem zostać ,źle zrozumiany:97 % owoców zostało zjedzonych przez domowników a nie Antraknozę.W sumie to tylko wygląd jest słaby ale drzewo rośnie jak szalone,i daje bardzo smaczne orzechy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7880
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Orzech włoski - Jacek
Jeśli problemu wg Ciebie nie ma więc nie widzę sensu opisywania tego na forum
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 200p
- Posty: 239
- Od: 26 mar 2015, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mędrzechów
Re: Orzech włoski - Jacek
Po jakim czasie od posadzenia sadzonki szczepionej orzecha typu Jacek można się spodziewać pierwszego owocowania?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7880
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Orzech włoski - Jacek
Nie wiem jak Jacek ale u mnie odmiany Mars i Lake sadzone w 2015 już w 2017 r miały pierwsze owoce. Na Leopolda czekałam jednak dłużej.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Orzech włoski - Jacek
A dlaczego uważasz ,że tylko o problemach trzeba pisać a o ciekawych przypadkach już nie ?gienia1230 pisze: ↑8 lut 2024, o 08:29Jeśli problemu wg Ciebie nie ma więc nie widzę sensu opisywania tego na forum
Weglowy:siewka Orzcha Włoskiego zaczyna owocować po kilku/10 latach,warto zdobyć zrazy jakiejś fajnej odmiany i zaszczepić siewkę,
np niektóre gałązki.Szczepi się w Listopadzie i Lutym.Wtedy ,o ile szczepki się przyjmą ,to będą owocowały po roku,dwóch,zamiast np 10 latach.
P.S. weglowy: sorry umknęło mi słowo ''szczepiony'',w tej sytuacji,rok ,dwa i powinien owocować.
-
- 200p
- Posty: 239
- Od: 26 mar 2015, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mędrzechów
Re: Orzech włoski - Jacek
Dobrze a czy widać po gałązkach i pąkach czy będzie miał kwiaty męskie bądź żeńskie jak to jest w przypadku innych roślin?
Re: Orzech włoski - Jacek
Tak,widać już teraz na moim .Takie sterczące do góry pąki ,spiczaste to ,męskie,natomiast pąki-kuleczki to żeńskie.Zapomniałem dodać w poprzednim wpisie ,że tylko częsć Orzzechów Włoskich jest samopylna,wiele odmian potzrebuje obcego pyłku,lub jest rozbieżność pomiędzy kwitniem męskim a żeńskim i się nie zapyli sam.Mój sasiad ma ładny ,zdrowy okaz bez Antraknozy ale zero orzechów,mój jest porazony antraknożą w dużym stopniu ale plonuje super.Proszę obejrzeć dokładnie czy ma te pąki o których napisałem.Dodam,że męskie pąki będą za miesiąc nie sterczały a zwisały podobnie jak owoce winorośli.Być może konieczne będzie dosadzenie czegoś co uzupełni tego Jacka w zapylaniu.
-
- 200p
- Posty: 239
- Od: 26 mar 2015, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mędrzechów
Re: Orzech włoski - Jacek
Wychodzi na to że u mnie trochę mniej rozwinięte są. A co do rozpoznania męskich kwiatów jak wyglądają w czasie kwitnienia to w zeszłym roku się przyjrzałem na starym orzechu. Dziękuję za odpowiedź!
Re: Orzech włoski - Jacek
Może stary Orzech zapyli żeńskie kwiaty tego młodszego.A jeśli nie to może w przyszłym roku Jacek będzie miał męskie kwiaty w czasie żeńskich i się sam zapyli. Dodam ,że ten mój Jacek ma tak wielkie Orzechy ,iż się nie mieszczą do niektórych dziadków do orzechów.Smak ma wyborny,delikatny,skorupę dość miękką,nie ugina się co prawda pod ciężarem owoców,ale ja je szybko zjadam,a jestem wybredny.O smaku na przełomie roku mojego Orzecha dowiedziałem się od bratowej,że jest wyśmienity,po ususzeniu.