Witam baaaaaaaaaaaaaardzo długo mnie nie było bo i nie miałem kiedy
a jeśli chodzi o dature to odbila z tej malej sadzonki rosnacej obok uschnietego pnia i nawet zakwitla co prawda jakos pod koniec sierpnia ale zawsze te 8 kwiatow mialem
teraz juz delikatniej zaczne pobudzac moja dature ktora tak jak w tamtym roku zaczyna usychac na pniu
ech coz widocznie juz jestem taki przeklety ze co roku moje datury mi usychaja ale za to w tym roku wysadze ja na gruntu na dzialke tam bedzie dostawala gnojowki i powinna szybciej zakwitnac
A jeśli chodzi o to ze datury zaczynaja wiednac na pelnym sloncu to normalne jest im za goraco latem i ja swoje nawet kilka krotnie w ciagu dnia musialem podlewac no i oslanialem je od slonca za pomoca zlozonej z 2 wartw włókniny ogrodniczej to pomaga chronic rosline przed "poparzeniem" wieczorem mozna zdjac oslone a rano kolo 11 znow ja najlepiej zalozyc albo przestawic w zaciemnione miejsce o ile ktos takie posiada ja na balkonie zbyt wielu manewrow nie mam
Teraz postaram sie wpadac czesciej na forum
juz uporałem sie ze swoim forum i innymi sprawami bardziej zajmujacymi czas wiec i mam troche swobodnego czasu na wykorzystanie tu na forum
Pozdrawiam