Naparstnica purpurowa (Digitalis purpurea)

[Locutus]

Mam nasiona naparstnicy i podejrzewam, że to ta sama, o której tu mowa (Digitalis purpurea Foxy), z tym że mam na torebce napisane jak byk "roślina jednoroczna". Więc jak to z nią jest, to roślina jednoroczna czy wieloletnia?? (Czyżby producent aż tak się pomylił?? Ech...) Bo jeśli ma żyć dłużej niż jeden sezon, to będę musiała pod tym kątem zaplanować dla niej miejsce (...)

Bo to jest tak: występująca w przyrodzie naparstnica purpurowa (Digitalis purpurea), jak i większość odmian ogrodowych to rośliny dwuletnie. Natomiast niektóre odmiany ogrodowe odbiegają od tego schematu. Przykładem jest właśnie Foxy, którą posiadasz ? rzeczywiście jest to roślina jednoroczna. Istnieją także odmiany naparstnicy (choć nie widziałem ich u polskich producentów nasion), które zakwitają dwukrotnie: raz w pierwszym roku po wysianiu, drugi raz w drugim.

Mam nadzieję, że nieco rozjaśniłem w temacie.

Pozdrawiam!
LOKI

[Dyshia]

O, dziękuję za odpowiedź, bo już w stu procentach byłam pewna, że mam do wysiania roślinę dwuletnią. A czy ona rozsiewa się z taką samą łatwością, jak te dwuletnie?

[Locutus]

Nie mam zielonego pojęcia, Dyshia. Nigdy nie miałem naparstnicy Foxy u siebie.

Pozdrawiam!
LOKI

[Dyshia]

Ok, to nie jest zbyt istotne, a jak u mnie się na przyszły rok rozsieje sama, to zamieszczę tu odpowiedni komentarz.

[Justka]

Śnieg sie troszkę wyniósł więc biegiem do ogródka i naparstnice rosną i wygląda, ze mają sie dobrze. Dodatkowo były osłonięte gałązkami sosnowymi i razem z dzwonkami i malwami póki co miewają się dobrze.
Oj, żeby już była wiosna,
NIE CHCĘ ŚNIEGU I NIE CHCĘ ZIMNA. CHCĘ WIOSNY !!!!!!

[Dyshia]

Ach, malwy... Zachciewajka na przyszły rok. Chociaż, gdybym posiała w tym roku, to by zakwitły już w przyszłym.

[Barbara2000]

Naparstnicę siałam jesienią bodajże dwa lata temu. Z wysianej paczki nasion wzeszły... 3 szt. W związku z taką gęstością ominęło mnie pikowanie. Niemniej te trzy sztuki zakwitły i to nawet dwa razy. Nasiona najdorodniejszej pozbierałam i po kilku tygodniach wsiałam do doniczki. Wykiełkowały bardzo licznie ale nie zdążyłam ich popikować, bo były jeszcze bardzo malutkie i niestety przyszła zima. Zdążyłam je schować pod gałązki igliwia ale obawiam się że nie przetrzymają zimy.

[Nela]

Wysiewam naparstnice co kilka lat. Pięknie w drugim roku kwitną- a przycięte zaraz po kwitnieniu potrafią powtórnie późnym latem zakwitnąć...

[piwoy]

moje sieją się same dziesiątkami i siewki zimują bez specjalnych zabiegów. miejscami plewię je jako chwasty czasem się zadrza że średniowcześnie ścięta wypuszcza jesienią rozetki u nasady, które potrafią przezimować i zakwitnąć dość wcześnie. W zeszyłm roku zdarzyło się to ogromnej białej. W drugim roku miała 4 czy 5 kwiatostanów i zaraz potem zdechła... Według mnie paliki często konieczne bo mokry kwiat bardzo ciężki

[100krotka]

Mam pytanie - w zesżłym roku po raz pierwszy kwitły u mnie naparstnice, oczywiście zakochałam sie w nich - parę sztuk zostawiłam, żeby sie rozsiały...

...ale jesienią miałam tylko kilka rozetek - czyżby nasiona wysiane latem nie wykiełkowały? Czy wykiełkują dopiero teraz, na wiosnę?

[gloriadei]

Wykiełkują wiosną
Nawet lepiej jeśli nie wykiełkowały jesienią. Zima przyszła szybko i malutkie siewki mogłyby zmarznąć. Wiosną będą miały większe szanse przeżycia

[dodad]

Kupiłam nasiona naparstnicy Elsie Kelsey. Na zdjęciu wygląda pięknie. Miał ją ktoś już kwitnącą?

[markonix]

Siemanko Dortoko , chyba mam coś podobnego :


i jeszcze taką


jako że są to rośliny dwuletnie mnie się nie chciało czekać , wielkie sadzonki kupiłem na targach w chemobudowie .
Jesienią wsadziłem mnóstwo odrostów do ziemi , więc jeśli przeżyją to może coś podrzucę na Klimeckiego.....