Winorośle i winogrona cz. 3
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Przedwczesna panika Gosiu - zapewne nie szczepione sadzonki więc mają 99% szans, że przeżyły.
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Darku obyś miał rację
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
- Taddeo
- 100p
- Posty: 105
- Od: 23 sty 2013, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
A jak szczepione to jaki % dajesz im szans na przeżycie ?.DarekRz pisze:Przedwczesna panika Gosiu - zapewne nie szczepione sadzonki więc mają 99% szans, że przeżyły.
Pozdrawiam. Tadeusz.
-
- 100p
- Posty: 114
- Od: 9 kwie 2011, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
gosiakmala-A może tak jak u mnie, czyli że myszy korzeń zjadły, spróbuj je lekko pociągnąć, jak wyjdzie z ziemi, znaczy że po prostu korzenia nie mają.
andrew54- Szukam nowych odmian, bo się po prostu tym bawię. W sumie co mi zależy, aby zobaczyć co wyjdzie z danego egzemplarza. Nie traktuję tego śmiertelnie poważnie, bo chyba dla nikogo z nas winorośla nie są źródłem utrzymania, więc tym samym można sobie poeksperymentować.
andrew54- Szukam nowych odmian, bo się po prostu tym bawię. W sumie co mi zależy, aby zobaczyć co wyjdzie z danego egzemplarza. Nie traktuję tego śmiertelnie poważnie, bo chyba dla nikogo z nas winorośla nie są źródłem utrzymania, więc tym samym można sobie poeksperymentować.
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Jeśli chcesz eksperymentować to może spróbuj te odmiany.To jedne z tych bardziej odpornych spośród odmian beznasiennych.Bartnik pisze: Szukam nowych odmian, bo się po prostu tym bawię. W sumie co mi zależy, aby zobaczyć co wyjdzie z danego egzemplarza. Nie traktuję tego śmiertelnie poważnie, bo chyba dla nikogo z nas winorośla nie są źródłem utrzymania, więc tym samym można sobie poeksperymentować.
http://www.winogrona.org/index.php?titl ... t_Seedless
http://www.winogrona.org/index.php?title=Venus
http://www.winorosl.pl/opisy-odmian-win ... ew=odmiana
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Rozpocząłem prowadzenie winorośli na głowę, z pozostawionego pąka zamiast trzech ( główny i 2 zastępcze) wyrasta aż sześć latorośli, trzy b. grube oraz trzy skromniejsze.
Czy ktoś się z tym spotkał?
Nie wiem czy zostawić, jako eksperyment choćby a może te słabsze urwać ?
Czy ktoś się z tym spotkał?
Nie wiem czy zostawić, jako eksperyment choćby a może te słabsze urwać ?
per aspera ad astra
- Taddeo
- 100p
- Posty: 105
- Od: 23 sty 2013, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
A to jakiś fenomen "z pozostawionego pąka zamiast trzech ( główny i 2 zastępcze) wyrasta aż sześć latorośli, trzy b. grube oraz trzy skromniejsze. ."
Pokaż. Zrób zdjęcie.
Pokaż. Zrób zdjęcie.
Pozdrawiam. Tadeusz.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Zdjęcie zrobię ale nie umiem "wrzucać" na forum, może syn w niedzielę?
Jest to winorośl z pestki wysiany- samosiewka po zjedzeniu owoców i wydaleniu otworem gębowym.
Jest to winorośl z pestki wysiany- samosiewka po zjedzeniu owoców i wydaleniu otworem gębowym.
per aspera ad astra
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
To może ja. Sjuita pod osłoną startuje tak w standardzie, 4-5 latorośli z jednego miejsca. Na zdjęciu poniżej (trochę nieostre wyszło) 6 sztuk ale widać.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
W takim razie nie ma stresu , myślałem że to jakaś mutacja.
Piotrze czy obrywasz te drobne, zostawiasz trzy czy więcej w takim przypadku?
A może zostawić wszystkie w tworzeniu GŁOWY, owoce i tak obrywam ?
Piotrze czy obrywasz te drobne, zostawiasz trzy czy więcej w takim przypadku?
A może zostawić wszystkie w tworzeniu GŁOWY, owoce i tak obrywam ?
per aspera ad astra
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Mniejszy.Taddeo pisze:A jak szczepione to jaki % dajesz im szans na przeżycie ?.DarekRz pisze:Przedwczesna panika Gosiu - zapewne nie szczepione sadzonki więc mają 99% szans, że przeżyły.
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
u mnie są to pąki na owocowanie, więc zdecydowanie zostanie tylko jedna silna latorośl z kwiatostanami. Nie wydaje mi się aby wyprowadzanie więcej niż jednej latorośli z tego samego miejsca było dobrym rozwiązaniem.kapitan pisze:To może ja. Sjuita pod osłoną startuje tak w standardzie, 4-5 latorośli z jednego miejsca. Na zdjęciu poniżej (trochę nieostre wyszło) 6 sztuk ale widać.jurek16a pisze:Zdjęcie zrobię ale nie umiem "wrzucać" na forum, może syn w niedzielę?
Jest to winorośl z pestki wysiany- samosiewka po zjedzeniu owoców i wydaleniu otworem gębowym.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Dziękuje Piotrze, też tak myślę.
Trzeba myślec o przyszłości
Trzeba myślec o przyszłości
per aspera ad astra