Zielony zakątek - Katki
Katko, masz wspaniałe miejsce na weekendowy (i nie tylko) relaks. Klimatycznie, romantycznie, nieco tajemniczo. I jeszcze robisz wrzosowisko! Pewnie będzie piękne, takie trochę dzikie jak reszta Twojej działeczki. Koniecznie pokaż nam swoje dzieło, a najlepiej już w trakcie tworzenia No i jeśli jesień tego roku będzie taka jak na Twoich zdjęciach to ... już może przyjść, nie będę żałowała lata...
No i jeśli jesień tego roku będzie taka jak na Twoich zdjęciach to ... już może przyjść, nie będę żałowała lata... 
Z wrzosowisko planowane na skarpie chyba nie powstanie w tym roku niestety 
. Czas wyjechać na urlop a mnie na razie przerosły prace za domem, tam jeszcze pozostała ruina ogrodowa, z którą właśnie walczę, ale pogoda skutecznie mi w tym przeszkadza 
. Oczywiście wrzosów pojawi się trochę w moim ogródku, bo to piękne rośliny.
. Czas wyjechać na urlop a mnie na razie przerosły prace za domem, tam jeszcze pozostała ruina ogrodowa, z którą właśnie walczę, ale pogoda skutecznie mi w tym przeszkadza . Oczywiście wrzosów pojawi się trochę w moim ogródku, bo to piękne rośliny.-
Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Witaj, Katka ! Pospacerowałam sobie po Twoich włościach...patrzyłam, podziwiałam, słuchałam szumu pobliskiej rzeki...Masz pięknie i nie dziwię się wcale ,że spędzasz na tej działce wiele czasu Już samo jej usytuowanie jest niebanalne, domek stylowy, wszystko zadbane, uporządkowane... No i masz Różaneczniki, a to moje ulubione rośliny ! Miło będzie zaglądać do Ciebie
Pozdrawiam , E.
Już samo jej usytuowanie jest niebanalne, domek stylowy, wszystko zadbane, uporządkowane... No i masz Różaneczniki, a to moje ulubione rośliny ! Miło będzie zaglądać do Ciebie Pozdrawiam , E.
-
Pauzalka
- 500p
- Posty: 587
- Od: 15 wrz 2006, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Witam Cię Katko serdecznie, zauroczył mnie Twój zakątek. Aż się wzruszyłam patrząc na Twoje zdjęcia gdyż Krakowianką rodowitą jestem i czasem sobie tęsknię za pagórkami (choć często tam bywam). Rabę znam dobrze, rodzinka moja się pobudowała również w jej pobliżu, a w wakacje od maleńkości obowiązkowo moczyłam w niej conajmniej stopy 
Bardzo podobają mi się te długie schody i też marzy mi się wrzosowisko, ale co kupię wrzosy to mi wcześniej czy później padają, coś sobie z nimi nie radzę
Pozdrawiam
Bardzo podobają mi się te długie schody i też marzy mi się wrzosowisko, ale co kupię wrzosy to mi wcześniej czy później padają, coś sobie z nimi nie radzę
Pozdrawiam
Mój ogród.
Pauzalka
Pauzalka
Ewelino bardzo serdecznie zapraszam tym bardziej, że mam nadzieję znacznie powiększyć swoje zbiory Różaneczników. Dziękuje za wszystkie miłe słowa zwłaszcza od posiadaczki tak pięknego ogrodu jak Twój .
Dorotko dzięki .
Pauzalka jak mi miło, że moje zdjęcia spowodowały aż wzruszenie u Ciebie. No tak Raba dla Krakusów to podstawa krótkich wycieczek i ja też od dziecka w niej moczyłam nogi.
Jak mi się będą trzymać wrzosy to się okaże za jakiś czas, na razie specjalnie dla Ciebie fotka świeżo posadzonych wrzosków.
.Dorotko dzięki
.Pauzalka jak mi miło, że moje zdjęcia spowodowały aż wzruszenie u Ciebie. No tak Raba dla Krakusów to podstawa krótkich wycieczek i ja też od dziecka w niej moczyłam nogi.
Jak mi się będą trzymać wrzosy to się okaże za jakiś czas, na razie specjalnie dla Ciebie fotka świeżo posadzonych wrzosków.
-
Grzegorz B
Katka, widzę że czarowałaś Nas wspaniałymi barwami kawiatów a ja tak dawno u Ciebie nie byłem 
. Tyle mnie ominęło, ale oczywiście wszystko dokładnie nadrobiłem i mój podziw dla Twojego zakątka jest jeszcze większy 
Róże masz majestatycznie piękne i tak obfocie kwitnące. Ja oczywiście zwróciłem szczególną uwagę na tę żółtą, bo u mnie dominuje czerwień i róż w moich różanych rabatach, więc jak tylko zobaczę inną barwę, to szybciutko chłonę ten widoczek, aby zrekompensować sobie tą moją pustkę.
Katko różaneczniki i azalie, to prawdziwe okazy. Potęga i energia kwitnienia, to aż z nich kipi. Stworzyłaś im wspaniałe warunki, że odpłacają się tak pięknym kwitnieniem. Ja wciąż popełniałem błędy w ich uprawie, ale teraz, wiem już na ich temat dużo i od jesieni stworzę im takie warunki, że chyba wreszcie nie będę miał z nimi problemów
Aha, zapomniał bym o wrzosach, które również świetnie wyglądają i ten konarek z korą pięknie się prezentuje. Oj ja też muszę sobie taki zorganizować, bo moje konarki to raczej "golaski"
Katko stworzyłaś wspaniałe miejsce, w którym zgromadziłaś piękne rośliny o które potrafisz zadbać, dzięki czemu jeszcze bardziej upiększają Twoją i tak już piękną i położoną w wspaniałej okolicy działeczkę
. Tyle mnie ominęło, ale oczywiście wszystko dokładnie nadrobiłem i mój podziw dla Twojego zakątka jest jeszcze większy Róże masz majestatycznie piękne i tak obfocie kwitnące. Ja oczywiście zwróciłem szczególną uwagę na tę żółtą, bo u mnie dominuje czerwień i róż w moich różanych rabatach, więc jak tylko zobaczę inną barwę, to szybciutko chłonę ten widoczek, aby zrekompensować sobie tą moją pustkę.
Katko różaneczniki i azalie, to prawdziwe okazy. Potęga i energia kwitnienia, to aż z nich kipi. Stworzyłaś im wspaniałe warunki, że odpłacają się tak pięknym kwitnieniem. Ja wciąż popełniałem błędy w ich uprawie, ale teraz, wiem już na ich temat dużo i od jesieni stworzę im takie warunki, że chyba wreszcie nie będę miał z nimi problemów
Aha, zapomniał bym o wrzosach, które również świetnie wyglądają i ten konarek z korą pięknie się prezentuje. Oj ja też muszę sobie taki zorganizować, bo moje konarki to raczej "golaski"
Katko stworzyłaś wspaniałe miejsce, w którym zgromadziłaś piękne rośliny o które potrafisz zadbać, dzięki czemu jeszcze bardziej upiększają Twoją i tak już piękną i położoną w wspaniałej okolicy działeczkę
Powróciłam z urlopu i nadrabiam zaległości w odwiedzaniu Waszych ogrodów .
Również chciałabym zaprezentować to co jeszcze przed wyjazdem zdążyłam zrobić. Za domem, pod ogrodzeniem sąsiada mam zbudowaną z kamienia dużą rabatę. Niestety do tej pory było to wysypisko gruzu, kamieni i chwastów , kawałek po kawałku próbuje zagospodarować tą cześć ogrodu.
A oto co udało mi się na razie dokonać.
I jeszcze ogólny widok.
. Również chciałabym zaprezentować to co jeszcze przed wyjazdem zdążyłam zrobić. Za domem, pod ogrodzeniem sąsiada mam zbudowaną z kamienia dużą rabatę. Niestety do tej pory było to wysypisko gruzu, kamieni i chwastów
, kawałek po kawałku próbuje zagospodarować tą cześć ogrodu. A oto co udało mi się na razie dokonać.
I jeszcze ogólny widok.
