Taki - sobie ogród cz.3

[takasobie]

Iwonka! Cieszę się, że dotarłaś i jak na razie Ci się wszystko podoba Powojnik nie dość, ze piękny, ale bezproblemowy!

Irminka! Raczej spoko! Nie cuduję specjalnie pod drzewem, ale posypałam fusów i po łopatce obornika granulowanego pod każdą. No i przy dużej suszy podlałam nieco. Wokół hostowiska przebiega rura od rynien więc może tam jest dłużej wilgoć i drzewo nie jest w stanie wszystkiego wyciągnąć.

Iwona! Czekam na fotkę bukieciku. Sama jestem ciekawa Ławka wyjdzie nawet taniej niż myślałam, ale musze wreszcie się wybrać do się do składu drewna. Ale fajnie, że dotarłaś

Marzka! Polecam, zwłaszcza jak się ma nieco cienia w ogrodzie. Ty mówisz "kapusty", ale większość ludzi mówi "te liście"

Parę fotek na dziś:

Opitolony świerczek. Zrobiłam wedle instrukcji, ale co z tego wyjdzie



Widoczek na hosty ventricosa



Sandra Renessaince



Othello



Sromotnik bezwstydny Wyrosły dwa pod bzem i strasznie śmierdzą Muchy je lubią! Zastanawiam się jak zlikwidować śmierdziucha.

[christinkrysia]

Faktycznie bezwstydny ... wyrósł nie pytając o pozwolenie...
Dziękuję za informację o pomidorach czyli z nich nasion już nie zbieram.
Nowe hosty ... ładne a jak się rozrosną to dopiero będzie widok.

[AGNESS]

Miłeczko w takim razie czekam na fotkę różano-pietruszkowego bukietu Musiał być śliczny
Sromotnik faktycznie bezwstydny .... ale jaki piękny.... tylko te muszyska psują efekt

[JolantaG]

Nie podałaś nazwy hosty ,o którą pytała IRMINKA i IWONKA .Mi też wpadła w oko .

[takasobie]

Ojej! Przepraszam! To Yellow Polka Dot Bikini.
Z nią to niezła historia jest, bo chorowałam na nią od 2 lat. I w znanym sklepie netowym zawsze nie mieli, jak chciałam zamówić i ... odpuściłam.
A tu Majka Mariasen sprawiła mi taką radość! Dziękuję Majeczko!

Sromotnika już nie ma. W nocy nastąpiło samounicestwienie, albo coś go zjadło

Krysiu! Ja się nadal zastanawiam nad tymi nasionami Bo może taka natura tych odmian... Sama nie wiem...

[kropelka]

Piękne masz hosty i róze

[grazka24]

Miłka ja też pokochałam hosty.Są przepiękne , każda w swoim rodzaju, ale chyba wszystkie kwitną jednakowo niezależnie od odmiany.Zauważyłam to , bo w okolicy jest ich trochę, ale może się mylę. Ta drobna różyczka co ma piękne różowe kwiaty bardzo mi się podoba.I Othello też.ma kwiaty podobne do peonii i chyba pięknie pachnie, bo sprawia takie wrażenie.W ogóle pięknie u Ciebie

[Sosenki4]

Z cieniem u mnie jest tak, że generalnie ta część siedliska gdzie najcżeściej patrzę i chodzę jest to tzw.patelnia. Mam jednak miejsca, gdzie chodzę sporadycznie albo wcale, bo komary. Jak już ogarnę się z wyjściową częścią, to pewnie w starodrzewie urządzę hostowisko z ławeczką. M planował tam swoje "pudełko nicości", więc wyłożę cegłami brzegi rabat hostowych, a środek mu zostawię.
Rozpisałam się jak u siebie . Dalie żółte królują dalej u mnie, ale i czerwone się spieszą, żeby je dogonić. Są to prezenty od Ateny/Anetki. No i ciekawostka, kanny są niewiele wyższe od dalii

[takasobie]

Grażka! Można powiedzieć, że róże też kwitną jednakowo Wierz mi, że kwiaty host są rózne od białych do zdecydowanego fioletu oraz o róznych kształtach. Uroku dopełniają róznorodne liście w kształtach i kolorach.
Ta drobra róża to Bonica, Othello pachnie z rózną intensywnością w zależnosci od pory dnia.

Marzka! Pomysł ze strodrzewiem i hostowiskiem dobry.

Kropelka!

Mój tegoroczny nabytek: róże Biennenweide!



Liliowce od Małgosi (coś pięknego, Dzięki Małgoś! )



Liliowiec z netu (z litości nie przytoczę sprzedawcy). Oczywiście odmiana się nie zgadza, a zakwitł po 3 latach)



Kolejna dalia Golden Scepter, niezawodna i silnie rosnąca!

[Sosenki4]

Miłko, ale zgrabna ta dalia. Zapraszam zaraz na szpaler daliowy u mnie

[nemezja]

Miłko po pierwsze cudowne zdjęcia i po równie pierwsze wspaniałe rzeczy na nich.
Róże cudowne, ale ta pierwsza dalie równie piękna. Fajnie, że znasz nazwy. Ja wysiewałam mieszankę w zeszłym roku i mam stąd bulwy:).

[Wanda7]

Miłeczko, nie miej litości dla takich oszustów internetowych. Ten liliowiec to przecież z tych najzwyklejszych. Nie mówię, że nieładny, ale cena pewnie była jak za odmianowy. Podawaj namiar sprzedawcy, żebyśmy wszyscy mogli od niego stronić.

[takasobie]

Wandziu! To nie jest ten najzwyklejszy, bo ma płatki o wiele szersze i cały kwiat jest większy, ale i tak to oszustwo. A sklep jest dość zrugany na Forum i nie bedę mu dokładać. Zwłaszcza, że ten liliowiec, to rekompensata za inny niezgodny towar

Karolina! dziękuję! Fajnie, że udało Ci się przechować bulwki takich sianych Spróbuj też tych odmianowych, bo warto!

Marzka! Bieeeegnęęęę!

I jeszcze parę fotek:

Malwa czerwona



Poesie



Malinowa Zebra z Dzióbkiem



Marmande



Bawole Serce