Nie mam tak dużej praktyki z adenium, jak inne koleżanki/koledzy tutaj, ale osobiście uważam, że pierwsze co należy zrobić, to dać im malutkie doniczki! W takich baniakach, to one "idą w korzeń", jak nic! I to może być tajemnica ich słabego wzrostu właśnie.
Jak dostają świeżą ziemię (mieszankę), to nawóz nie jest potrzebny, ale po jakims czasie warto coś dać. Ja swoim dodałam ze 3 razy w tym sezonie (od marca) nawóz do kaktusów, póki co wystarczy. W czasie kwitnienia można wspomóc nieco innym, ale to jeszcze czas.
Może inni mają lepsze pomysły, co zrobić w takim przypadku.
Ale - dadzą radę, ładne są i jak widać wolę życia mają!
![yess ;:173](./images/smiles/rolleyes.gif)
Inaczej już dawno by padły, a jak nie padły to dobry znak
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)