Rewolucja w naszym ogródku - Iwcia&Patyrek

kryska · Post » 14 sie 2007, o 09:44

Iwcia&Patyrek pisze:Dziękuję za pochwały. Bylismy bardzo zadowoleni z naszej pracy.... do czasu jak nie zajrzeliśmy do ogrodów innych forumowiczów. Teraz nasze dokonania wydają się nam marne.
Póki co nie będziemy zaprzestawac starań...

Wasz ogród już jest piękny, a będzie coraz piękniejszy. Nie patrzcie na inne ogrody, to znaczy patrzcie ale nie porównujcie. Każdy ogród jest inny i każdy jest ładny "wkładem pracy swoich właścicieli". U was na razie najbardziej podobają mi sie te linie oddzielające ścieżki, trawniki i nasadzenie. Te "krzywizny" przy liniach prostych są fantastyczne.

leda16 · Post » 14 sie 2007, o 09:58

Też tak sądzę. Pięknie zaprojektowany ogród.

alabedz · Post » 14 sie 2007, o 10:44

Metamorfoza przecudowna. Z wielkim zainteresowaniem będę śledzić wasze poczynania.

onka37 · Post » 14 sie 2007, o 11:03

ślicznie!!!! bardzo mi się podoba połączenie żwirku i kory. Możesz zdradzić mi koszt tych materiałów?

Iwcia&Patyrek · Post » 14 sie 2007, o 14:06

Witam ponownie i dziękuję za rady.
CO do cyprysika... chyba się pomyliłam

widac jakim jestem laikiem

Anula dzięki za informacje nt. hotuni.. już się zastanawiam gdzie będzie jej lepiej niż na żwirku..
Na marginesie dodam, że w tych centrach ogrodniczych pracują ludzie, którzy w ogóle się nie znają :x ale co tam... od czego mam was:)

Grzegorz B · Post » 14 sie 2007, o 14:14

Iwcia&Patyrek pisze:Na marginesie dodam, że w tych centrach ogrodniczych pracują ludzie, którzy w ogóle się nie znają :x ale co tam... od czego mam was:)

To ja jestem szczęśliwcem, bo w moim najbliższym centrum ogrodniczym pracuje taki ogrodnik, który bardzo dokładnie tłumaczy, co to za rośliny, jakie warunki muszą być spełnione. A jak jakaś roślinka jest nie najlepszej jakości to odradza jej kupna. To się nazywa perfekcyjna obsługa

Iwcia&Patyrek · Post » 14 sie 2007, o 14:18

Witaj onka:)

Koszty no cóż nadszarpnęły budżet ... I o ile pamietam to... na cały żwitek... a było go z 2,5 tony poszło jakies 500 zł... bruk.... 2 tony za około 500 zł... kora była najtańsza.. na razie poszło 5 worków.. worek srednio po 8 zł... i kora stosunkowo najtańsza...
Kamienie ozdobne znalazły się w piasku, który wygrzebalismy pod kostkę... i które nic nas w ten sposób nie kosztowały:)..

Niestety nie jest to tania sprawa... mieliśmy jeszcze plany w związku z kamykami... ale ze względu na koszty... (a zbliża się zima i trzeba o innych kamykach pomyslec) odkładamy to na przyszły rok.

Ale już teraz wzięliśmy się do pracy w innej części ogrodu...

Iwcia&Patyrek · Post » 14 sie 2007, o 14:22

Ha haha Grzegorz... ja jais czas temu widziałam jak szefowa pewnego marketu kazała obrywac swej pracownicy zaatakowane listki przez przędziorki, żeby nie było widac... albo obwiazywac kolorą wstążką gwiębnące łodygi gerbery w doniczce... hehe

cappuccino · Post » 14 sie 2007, o 14:40

Ja też mam już zaklepane miejsce na którym znajdzie się takie cudo żwirkowo- korowe. W innym kształcie ale ściągnięte od Was. Oczywiście do piero wiosną bo je również muszę mieć na uwadze zimę i inne kamyki...

Iwcia&Patyrek · Post » 17 sie 2007, o 20:57

Cieszę się bardzo.. i chcę zobaczyc to dzieło

A my pod wpływem przejżanych milonów stron i ogrodów.... zapaliliśmy się do robienia skalniaka..
Póki co trzeba oczyścic teren... i tym sposobem trwa wycinka.. m.in. uschniętego bzu. Tak to mniej więcej wyglada

Iwcia&Patyrek · Post » 17 sie 2007, o 22:36

aha i jeszcze mam pytanie.

Dzis postanowiłam porozmnażac tuje... Mam sadzonki w doniczkach na podwórku, pod jabłonką (wcześniej sadzonki potraktowałam ukorzeniaczem) i teraz nie wiem kiedy je mogę podlac pierwszy raz i w ogóle jak dalej z nimi postępowac

anczarn · Post » 17 sie 2007, o 22:53

No mi się bardzo podobają kompozycje z kory i białego tłucznia... Tylko te koszty... ja na razie używam kamieni, bo mam ich dużo, a jak zabraknie to wystarczy przejść się po polach, ziemię kopiemy z łąk (bardzo ładna torfowa) i wychodzą nam jakieś kompozycje, obecnie jesteśmy na etapie kopania strumyczka... no i oczywiście oczka do którego ma wpadać.

Grzegorz B · Post » 17 sie 2007, o 22:56

Iwcia&Patyrek pisze:Ha haha Grzegorz... ja jais czas temu widziałam jak szefowa pewnego marketu kazała obrywac swej pracownicy zaatakowane listki przez przędziorki, żeby nie było widac... albo obwiazywac kolorą wstążką gwiębnące łodygi gerbery w doniczce... hehe

W marketach to normalne i nie tylko w tych ogrodniczych ale także i w spożywczych, więc uważajmy na to co kupujemy

Oczywiście czekam na skalniaczka, ja je uwielbiam