Trzykrotka - uprawa, pielęgnacja, prezentacje roślin
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Mam Dokładnie sie przyglądnęłam tej szczepce i widać, że różowieje jej spód
Tak sie nazywa? Tradescantia cerinthoides
Tak sie nazywa? Tradescantia cerinthoides
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Czy to jest taka sama jak ta pokazana przez Amlos w 1 poście?
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/366 ... f9dc7.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7a9 ... 827b9.html
Tradescantia zanonia
Nieco mnie to zaskoczyło
Fotki z http://www.kingsnake.com/westindian/vir ... ntae4.html
Swoje ciągle skubię i wtykam do ziemi. Jedno zauważyłam. Jedne rosną piorunem inne jakoś tak ślamazarnie za to mocniej się krzewią. Zawsze obrywam zżółknięte listki i mam nieco gołe badyle. Dlatego zagęszczam by nowe odrosty zakryły to łyse. A jak już cała odnóżka jest łysa to wycinam całą. Z tego co zostaje i tak odbija młoda roślinka a łodyżkę tnę na kawałki i... do ziemi. Powoli zaczynają mi się rozpełzać po innych doniczkach. Na razie utykam je z dracenami. Co mi takie pnie będę z ziemi wystawać, wolę jak wystają z zielonego ? Jak na razie dotyczy to fluminensis variegata, mam ją najdłużej i jest największa. Znaczy największa pod względem ilości. Jeśli chodzi o wielkość liści to Blossfieldana bije na łeb pozostałe.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7a9 ... 827b9.html
Tradescantia zanonia
Nieco mnie to zaskoczyło
Fotki z http://www.kingsnake.com/westindian/vir ... ntae4.html
Swoje ciągle skubię i wtykam do ziemi. Jedno zauważyłam. Jedne rosną piorunem inne jakoś tak ślamazarnie za to mocniej się krzewią. Zawsze obrywam zżółknięte listki i mam nieco gołe badyle. Dlatego zagęszczam by nowe odrosty zakryły to łyse. A jak już cała odnóżka jest łysa to wycinam całą. Z tego co zostaje i tak odbija młoda roślinka a łodyżkę tnę na kawałki i... do ziemi. Powoli zaczynają mi się rozpełzać po innych doniczkach. Na razie utykam je z dracenami. Co mi takie pnie będę z ziemi wystawać, wolę jak wystają z zielonego ? Jak na razie dotyczy to fluminensis variegata, mam ją najdłużej i jest największa. Znaczy największa pod względem ilości. Jeśli chodzi o wielkość liści to Blossfieldana bije na łeb pozostałe.
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2