Fasolka szparagowa cz. 2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6971
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Fasolka szparagowa cz.2
forumowicz Szacun, że nie dałeś się sprowokować!
anka22639 Aniu oczywiście, że możesz posiać swoje fasolki z chwilą otrzymania nasion tylko w jakim celu?
Po pierwsze wymieniłaś odmiany, które są odmianami karłowymi. Najwyższe z nich to Galopka i Cropper Teepee ale dorastają do zaledwie 70cm a pozostałe kończą wzrost na 60cm. Nie wiem jak wysoki masz płot ale raczej zapomnij o wspinaniu się na niego Twoich fasolek. Nie znam odmiany Jamez, być może chodziło Ci o odmianę Jimenez, która faktycznie jest odmianą szparagową tyczną. Liczba dni od siewu do zbioru u tej odmiany wynosi od 70-75 dni. Praktycznie nie jest zalecana ani do mrożenia ani do przetwórstwa tylko na świeże spożycie.
No i wreszcie najważniejsze. Fasola nie jest rośliną tolerującą nawet krótkotrwałe przymrozki. Źle znosi nawet spadki temperatury poniżej 10*C. Do kiełkowania musi mieć temperaturę powyżej 10*C stąd przeważnie fasolę do gruntu wysiewa się po 10 maja a fasola tyczna ma jeszcze wyższe wymagania termiczne.
anka22639 Aniu oczywiście, że możesz posiać swoje fasolki z chwilą otrzymania nasion tylko w jakim celu?
Po pierwsze wymieniłaś odmiany, które są odmianami karłowymi. Najwyższe z nich to Galopka i Cropper Teepee ale dorastają do zaledwie 70cm a pozostałe kończą wzrost na 60cm. Nie wiem jak wysoki masz płot ale raczej zapomnij o wspinaniu się na niego Twoich fasolek. Nie znam odmiany Jamez, być może chodziło Ci o odmianę Jimenez, która faktycznie jest odmianą szparagową tyczną. Liczba dni od siewu do zbioru u tej odmiany wynosi od 70-75 dni. Praktycznie nie jest zalecana ani do mrożenia ani do przetwórstwa tylko na świeże spożycie.
No i wreszcie najważniejsze. Fasola nie jest rośliną tolerującą nawet krótkotrwałe przymrozki. Źle znosi nawet spadki temperatury poniżej 10*C. Do kiełkowania musi mieć temperaturę powyżej 10*C stąd przeważnie fasolę do gruntu wysiewa się po 10 maja a fasola tyczna ma jeszcze wyższe wymagania termiczne.
- kasia82
- 500p
- Posty: 583
- Od: 25 lut 2012, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Kalo to mówisz, że znów będę zajaca ze śniegu lepiła na święta, a to pech
Ania się rozpędziła
Aniu to jak chcesz mieć wcześniej fasolkę to zrób rozsadę w domu i wysadź sadzonki pod agrowłókninę
Ja w ubiegłym roku rozsadę zrobiłam na początku kwietnia i wysadzałam w połowie maja. Sąsiedzi oczami zajadali się moją wczesną fasolką a żeby przedłużyć plon wysadziłam następną partię w czerwcu, fasolki nie nadążyliśmy przejadać w dodatku odmiana którą sadziłam była strasznie łykowata i nie nadawała się nawet na zupę.
Ania się rozpędziła
Aniu to jak chcesz mieć wcześniej fasolkę to zrób rozsadę w domu i wysadź sadzonki pod agrowłókninę
Ja w ubiegłym roku rozsadę zrobiłam na początku kwietnia i wysadzałam w połowie maja. Sąsiedzi oczami zajadali się moją wczesną fasolką a żeby przedłużyć plon wysadziłam następną partię w czerwcu, fasolki nie nadążyliśmy przejadać w dodatku odmiana którą sadziłam była strasznie łykowata i nie nadawała się nawet na zupę.
Pozdrawiam
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Aniu, fasola lubi ciepłą ziemię. Tak jak jest podane w linku od forumowicz.Wysiewam ją w kubki torfowe i wysadzam jak ziemia się nagrzeje.Zdarza się w czasie zimnego maja, że nie wzejdzie w ziemi tylko zgnije.
- anka22639
- 200p
- Posty: 283
- Od: 8 sty 2012, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Chyba zostanę przy swojej starej fioletowej odmianie Blauhilde pięknie się pnie jest plenna i przez cały sezon mamy fasolkę a i świetną dekorację ogrodu przy okazji. Faktycznie poczekam z siewem troszkę. U mnie generalnie wiosna wcześniej przychodzi i jest więcej gdyż mieszkam w dolinie ogródek ma ekspozycję Południowo-wschodnią (latem patelnia). Troszkę się zapędziłam ale jak widzę pelargonie z pąkami kwiatowymi przed domem to mi się wiosennie zrobiło.
Pozdrawiam Anka
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Piszesz że mieszkasz w dolinie,to zwykle jest zastoisko mrozowe gdzie podzczas przymrozków zimne powietrze jako cięższe spływa z okolicznych wzniesień i obniża temp. nawet o kilka stopni.Ja bym jednak poczekał z siewami ciepłolubnych co najmniej do wiosny kalendarzowej + kilka tygodni.
- anka22639
- 200p
- Posty: 283
- Od: 8 sty 2012, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Poczekam moja dolina jest nietypowa gdyż w pobliżu znajdują się torfowiska które generują ciepło.
Pozdrawiam Anka
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Fasolka szparagowa cz.2
I mgły.
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Zastanawiam się jak duża może być rozsada fasoli, by przesadzona dobrze rosła. Ogórki pikuje się malutkie, ale fasola może chyba rosnąć dłużej. Tylko jak długo?
Mogę je trzymac w doniczkach w szklarni, więc z wybieganiem nie będzie kłopotu. U nas do gruntu sieje się późno, bo i w czerwcu pojawiają się przymrozki. Więc wolałabym mieć je dłużej w doniczkach.
Mogę je trzymac w doniczkach w szklarni, więc z wybieganiem nie będzie kłopotu. U nas do gruntu sieje się późno, bo i w czerwcu pojawiają się przymrozki. Więc wolałabym mieć je dłużej w doniczkach.
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Czy ktoś wysiał może fasolkę szparagową ? taka ładna pogoda to jak wykiełkuje złapie od razu trochę słońca...
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Fasolka szparagowa cz.2
Teraz? I potem uprawa szklarniowa a w maju zbiór??
forumowicz takie to sadziłam w ubiegłym roku, w tym marzyłyby mi się większe Pewnie kilka sztuk wsadzę eksperymentalnie wcześniej i dam im większe doniczki.
Dziś wypatrzyłam w lesie fajne tyczki do fasoli, ze 3 - 4 m . Karczowali je ostatnio namiętnie na skraju lasku, ale sporo zostało. W tamtym roku miałam tyczki bambusowe, zdecydowanie za niskie.
forumowicz takie to sadziłam w ubiegłym roku, w tym marzyłyby mi się większe Pewnie kilka sztuk wsadzę eksperymentalnie wcześniej i dam im większe doniczki.
Dziś wypatrzyłam w lesie fajne tyczki do fasoli, ze 3 - 4 m . Karczowali je ostatnio namiętnie na skraju lasku, ale sporo zostało. W tamtym roku miałam tyczki bambusowe, zdecydowanie za niskie.
Re: Fasolka szparagowa cz.2
To zależy jakie masz warunki, wysiewasz do doniczek , potem pod niską folię w doniczkach, w razie gdyby mróz przyszedł i początkiem kwietnia docelowo pod niski tunel. W tamtym roku posiałem 1 marca i przeżyły. Ja widzę , że panuje ogólna niewiara we wczesne wysiewy, jak się trochę pokombinuje to niskim kosztem można łatwo "przemycić" roślinki przez newralgiczny okres i mieć wcześniejsze zbiory.
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Fasolka szparagowa cz.2
O widzisz... napawasz mnie optymizmem
To znaczy, że jednak da się z tą fasolą ruszyć wcześniej.
Oczywiście tak wcześnie jak Ty się nie odważę, bo mam zbyt wiele roślin do okrywania, a przymrozki u nas są raczej normą, ale w połowie kwietnia...
Muszę sprawdzić kiedy posiałam w tamtym roku i odejmę 2 tygodnie Oczywiście tylko część tak posieję.
To znaczy, że jednak da się z tą fasolą ruszyć wcześniej.
Oczywiście tak wcześnie jak Ty się nie odważę, bo mam zbyt wiele roślin do okrywania, a przymrozki u nas są raczej normą, ale w połowie kwietnia...
Muszę sprawdzić kiedy posiałam w tamtym roku i odejmę 2 tygodnie Oczywiście tylko część tak posieję.