Na Polnej... comeback...
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10858
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na Polnej... comeback...
Wiesz... może to i racja, tym bardziej że ta kokorycz kwitnie do mrozów...
- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Na Polnej... comeback...
O jejku,Gabi, u Ciebie jak zawsze pięknie. Tulipany już tak bogato kwitną ;) Przesadzasz tulipany co roku, czy zostawiasz na kilka sezonów?
Współczuję tych drutowców, u nas kilka lat temu chyba wraz z obornikowym nawozem w warzywach korzeniowych pojawił się też jakiś robak (już nie pamiętam co to było), przez dwa sezony go zwalczaliśmy. Zamiast polepszyć plon, to wyszło - nie miała baba roboty, kupiła sobie prosię ;)
Współczuję tych drutowców, u nas kilka lat temu chyba wraz z obornikowym nawozem w warzywach korzeniowych pojawił się też jakiś robak (już nie pamiętam co to było), przez dwa sezony go zwalczaliśmy. Zamiast polepszyć plon, to wyszło - nie miała baba roboty, kupiła sobie prosię ;)
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10858
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na Polnej... comeback...
Alutka, ja też się zastanawiam czy to dziadostwo nie przywędrowało z obornikiem...
Drutowce zawsze były ale sporadycznie, a teraz..normalnie gdzie grzebnę w ziemi tam drutowiec...
Zimnisko takie się zrobiło, że nawet z domu nie chce się wychodzić... i zdjęć nowych też niema...
Drutowce zawsze były ale sporadycznie, a teraz..normalnie gdzie grzebnę w ziemi tam drutowiec...
Zimnisko takie się zrobiło, że nawet z domu nie chce się wychodzić... i zdjęć nowych też niema...
- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Na Polnej... comeback...
A u mnie aktualnie plagą w ziemi są ...śmieci. Mamy przeuroczego sąsiada, który wszelkie śmieci, tłuczone szkło składuje w kompostowniku (a ile śmieci niepostrzeżenie przesypało się do naszego), a potem ten "kompost" jesienią rozrzuca na działce i wszystko z wiatrem frunie do nas. I jak człowiek dawniej wybierał robactwo, to teraz chodzimy z oddzielnym wiaderkiem i wybieramy śmieci. Tak więc nie ma tak dobrze, jednego się pozbędziesz, druga atrakcja się wyłoni
U nas też zimno, chociaż popołudniu było słonecznie, to ciepło biło od słońca i dało się trochę popracować na działce.
U nas też zimno, chociaż popołudniu było słonecznie, to ciepło biło od słońca i dało się trochę popracować na działce.
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na Polnej... comeback...
Gabi dopiero dzisiaj zajarzyłam klikając w następny link z Twojej stopki .Fajnie ,ze założyłaś wątek. Bogusia mogłaby też to zrobić ,bo brakuje tu jej .Skuś ją .Fajna kępka Psizębu .Czy to tulipan Angelique .U mnie szybko się wyradzają tulipany tylko 1 sezon i finito
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10858
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na Polnej... comeback...
No to Ci współczuję Alu... nie chciałabym takiego sąsiada, ale za to ja mam dwie sąsiadki, które notorycznie palą przeróżne rzeczy w swoich piecykach, bo jak wiadomo ognisk nie wolno robić.
Ze trzy lata walczyłam z nimi o palenie chwastów i takich różnych odpadów roślinnych i w końcu wzięły się na sposób, że palą to w piecykach... normalnie nieroformowalni ludzie.....
Witaj Jadziu... miło że wpadłaś...
Nie pamiętam nazwy tych tulipanów, ale może to być Angelique, choć w zeszłym roku pod koniec kwitnienia był bardziej różowy... popatrz...
A co do reszty tulipanów, to doszłam do wniosku, że opłaca się sadzić gatunki botaniczne ... są nie do zdarcia... przynajmniej u mnie.
A co do Bogusi... nie wiem czy założy wątek, bo ma sporo zajęć i za bardzo nie ma czasu na ogródek... tak mi ostatnio mówiła .
Ze trzy lata walczyłam z nimi o palenie chwastów i takich różnych odpadów roślinnych i w końcu wzięły się na sposób, że palą to w piecykach... normalnie nieroformowalni ludzie.....
Witaj Jadziu... miło że wpadłaś...
Nie pamiętam nazwy tych tulipanów, ale może to być Angelique, choć w zeszłym roku pod koniec kwitnienia był bardziej różowy... popatrz...
A co do reszty tulipanów, to doszłam do wniosku, że opłaca się sadzić gatunki botaniczne ... są nie do zdarcia... przynajmniej u mnie.
A co do Bogusi... nie wiem czy założy wątek, bo ma sporo zajęć i za bardzo nie ma czasu na ogródek... tak mi ostatnio mówiła .
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na Polnej... comeback...
Wyglądają jakby to były one ,ale czy ja wiem porównaj TU .Nie wiem czy moje zakwitną bo w ubiegłym roku były już tylko 2 szt z całej paczki, a było ich 10 .Tulipany zbyt szybko się wyradzają a może słabo je dokarmiam .Wiem ,ze Bogusia zalatana
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10858
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na Polnej... comeback...
Są bardzo podobne... może to one...
- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Na Polnej... comeback...
Gabi palaczy to i ja mam Co prawda alejka nas oddziela, ale zapach palonego/topionego plastiku i wszelkich śmieci i tak dociera za mocno Ludzie są niereformowalni, palą wszystko co napotkają na swojej drodze, nieważne, śmieć (czyt. plastik), zielony chwast wrzucają w ogień a potem roznosi się duszący dym i w atmosferę to idzie.
Tulipan faktycznie wygląda na Angelique, też mam tą odmianę kilka lat i u mnie zawsze były takie bladziutkie jak na pierwszym zdjęciu.
Tulipan faktycznie wygląda na Angelique, też mam tą odmianę kilka lat i u mnie zawsze były takie bladziutkie jak na pierwszym zdjęciu.
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Na Polnej... comeback...
Gabi bladoróżowe tulipany piękne
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Na Polnej... comeback...
U mnie niestety też są tacy palacze.
Zimą wieczorami to strach wyjść z domu, taki smród się ciągnie.
Co robić, jest jak jest, nie da się walczyć ze wszystkimi.
Botaniczne tulipanki są cudne, chociaż kwitną u mnie krótko - zazwyczaj - bo przymrozek je wykańcza.
Ale też bardzo je lubię.
Wesołych Świąt Gabi.
Zimą wieczorami to strach wyjść z domu, taki smród się ciągnie.
Co robić, jest jak jest, nie da się walczyć ze wszystkimi.
Botaniczne tulipanki są cudne, chociaż kwitną u mnie krótko - zazwyczaj - bo przymrozek je wykańcza.
Ale też bardzo je lubię.
Wesołych Świąt Gabi.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4140
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Na Polnej... comeback...
Witaj Gabi cieszę się ze jesteś z nami piękne zdjecia pokazujesz z ogródka pewnie się ogród bardzo zmienił od czasu jak byłam u ciebie. Na drutowce to tylko posadzic w warzywniku aksamitki i masz spokój, tak robiła kiedyś moja mama.
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Na Polnej... comeback...
Gabikochaniutka ,Tyś nowiutki wątek założyła ...jakże się cieszę...
Myślałam ,że to tylko tak ,jak wspominałaś żeby wrócić ...i to dobrze ,bo będę podglądała .
Wiesz fotki masz cudowne ,pięknie pokazujesz swoje kwiatuszki ,aż mi się zamarzyło wracać ,,,,muszę się jeszcze zastanowić.....Czas na ogródek jako taki mam ....tylko że bardzo nie starcza czasu na forum....
a z drugiej strony to kontakt z ludźmi dobrze robi .
Myślałam ,że to tylko tak ,jak wspominałaś żeby wrócić ...i to dobrze ,bo będę podglądała .
Wiesz fotki masz cudowne ,pięknie pokazujesz swoje kwiatuszki ,aż mi się zamarzyło wracać ,,,,muszę się jeszcze zastanowić.....Czas na ogródek jako taki mam ....tylko że bardzo nie starcza czasu na forum....
a z drugiej strony to kontakt z ludźmi dobrze robi .