Mój ogród wśród łąk cz.2
- Malgolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1884
- Od: 28 kwie 2010, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie okolice Bydgoszczy
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Witaj Małgosiu, a Ty już kolejny wątek , ja ostatnio zabiegana jestem i brakuje mi czasu, melduję że czekają na ciebie dwie hosty , siedzą sobie w doniczkach i czekają
miłego dnia
miłego dnia
Prawdziwy przyjaciel to ten kto przychodzi gdy cały świat odchodzi
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
O matko ,myślałam że Ty tak sama z siebie taki wał zrobiłaś i teraz nie wiesz jak zagospodarogwać, a to przymusowa rewolucja, ja bym tam stworzyła łąkę, ponieważ jest sporo światłła to puściłabym łąkowe kwiaty jednoroczne i niech rosną całe lato i kwitną, łan kwiatów(maki,chabry,rumianki,niezapominajki ,...) spływających z górki , pojedyńcze kamienie, osłonę od połotu już masz więc nic wysokiego, może pojedyńczo płożące iglaki- choć nie widzę ich tam, albo kwiaty okrywowe,kobiercowe.- i będziesz miala skalniak- gigant
Ja swój biały kącik też mam dokładnie taki sam, usypałam wał i obsadzam - na razie efekt mizerny, tylko że mam dużo gorzej bo wszystko w cieniu.
Ja swój biały kącik też mam dokładnie taki sam, usypałam wał i obsadzam - na razie efekt mizerny, tylko że mam dużo gorzej bo wszystko w cieniu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Witaj Małgosiu,łąki i lasy to moje klimaty i zawsze będę odwiedzać piękne miejsce,powiem Ci ,że skarpa super będzie jak ją obsadzisz ,taka widowiskowa ,już ją widzę oczami wyobraźni ,lubię takie wyzwania- malowanie na ziemi ,z tego może powstać niezły obraz,pozdrawiam i życzę ciepełka ,bo u mnie bardzo zimno,w górach śnieg i do mnie się to zimno przenosi
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7109
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
U mnie pada, a właściwie leje deszcz. Niedawno padał grad....Dzień ponury, paskudny. Do ogrodu nie wychodzę z powodu paskudnej aury i....wałów ochronnych.No nie mogę patrzeć nawet w tamtym kierunku...Powoli dochodzę do siebie, powoli jakieś plany mgliście przelatują mi przez głowę. Tak sobie myślę, że naszkicuję to paskudztwo i pobawię się w projektanta. Kilka pomysłów mam od Was kochani, więc wspólnymi siłami ten wał powodziowy może zamienię w ciekawą rabatę....
Madziu - jesteś wspaniała. Kopalnia wiedzy ogrodniczej. Podziwiam i dziękuję ślicznie za pomysły. Floksy, pysznogłówki i astry to jedne z moich ulubionych bylin. I pojęłam, że wcale nie będzie źle w tamtym miejscu roślinkom. Przecież będą miały mokro i na bogato. Kupiłam nasionka dzisiaj w ogrodniczym mnóstwa bylin, będę próbowała sama porozmnażać ...i zagęszczę ten kopiec.
Basiu - witaj
Małgosiu - zawstydziłam się bo mnie zaskoczyłaś tymi hostami I rozumiem, że do odbioru osobistego I tak mi głupio, bo w piątek wyjeżdżam....na troszkę, wrócę na początku maja dopiero.Przypomnę się , fajnie by było się spotkać.
Dorotko - daj znać jak roślinki dotarły, bo się stresuję. Mam nadzieję, że ta paczka się nie rozleciała. To był mój debiut.
A tak myślę własnie pokryć ten wał na gęsto kwiatami samoobsługowymi, przeważnie bylinami ( pomysł Madziagos), z elementami naturalnego terenu ( mój pomysł) typu niewielkie głazy, może konary lub korzenie....chciałabym żeby był jak najbardziej naturalny, kolorowy, usłany kwiatami..z czasem może tak będzie wyglądał, a na razie jest przyczyną mojego doła. A o płożacych iglakach też myślałam, wtedy zimą jak byliny będą spały będzie coś się działo. Tylko muszę przeanalizować temat korzeni tych płożaków.
Beatko - no właśnie, ja bym nie chciała plewić I tak to muszę rozegrać, żeby jak najszybciej obrosło i zarosło właściwym kwieciem.
Martuś - u mnie też zimno, grad, deszcz...paskudnie, brrr. Siedzę w domku, kocyk w pogotowiu, kominek rozpalony. Od jutra urlop, więc i na rozgrzewkę coś się znajdzie..I dziękuję..za dodanie otuchy w tworzenie nowej rabaty. Muszę się z tym przespać, bo przyznam że jedna noc na przespanie się z tym problemem to za mało. I dobrze, że mam Was ...
Madziu - Lulka -Ty masz wypasiony plan stworzony przez fachowców, Twoja rewolucja była i chciana i zaplanowana...moja zupełnie spontaniczna, przez zaskoczenie i ...co z tego wyniknie...Zobaczymy.
Madziu - jesteś wspaniała. Kopalnia wiedzy ogrodniczej. Podziwiam i dziękuję ślicznie za pomysły. Floksy, pysznogłówki i astry to jedne z moich ulubionych bylin. I pojęłam, że wcale nie będzie źle w tamtym miejscu roślinkom. Przecież będą miały mokro i na bogato. Kupiłam nasionka dzisiaj w ogrodniczym mnóstwa bylin, będę próbowała sama porozmnażać ...i zagęszczę ten kopiec.
Basiu - witaj
Małgosiu - zawstydziłam się bo mnie zaskoczyłaś tymi hostami I rozumiem, że do odbioru osobistego I tak mi głupio, bo w piątek wyjeżdżam....na troszkę, wrócę na początku maja dopiero.Przypomnę się , fajnie by było się spotkać.
Dorotko - daj znać jak roślinki dotarły, bo się stresuję. Mam nadzieję, że ta paczka się nie rozleciała. To był mój debiut.
A tak myślę własnie pokryć ten wał na gęsto kwiatami samoobsługowymi, przeważnie bylinami ( pomysł Madziagos), z elementami naturalnego terenu ( mój pomysł) typu niewielkie głazy, może konary lub korzenie....chciałabym żeby był jak najbardziej naturalny, kolorowy, usłany kwiatami..z czasem może tak będzie wyglądał, a na razie jest przyczyną mojego doła. A o płożacych iglakach też myślałam, wtedy zimą jak byliny będą spały będzie coś się działo. Tylko muszę przeanalizować temat korzeni tych płożaków.
Beatko - no właśnie, ja bym nie chciała plewić I tak to muszę rozegrać, żeby jak najszybciej obrosło i zarosło właściwym kwieciem.
Martuś - u mnie też zimno, grad, deszcz...paskudnie, brrr. Siedzę w domku, kocyk w pogotowiu, kominek rozpalony. Od jutra urlop, więc i na rozgrzewkę coś się znajdzie..I dziękuję..za dodanie otuchy w tworzenie nowej rabaty. Muszę się z tym przespać, bo przyznam że jedna noc na przespanie się z tym problemem to za mało. I dobrze, że mam Was ...
Madziu - Lulka -Ty masz wypasiony plan stworzony przez fachowców, Twoja rewolucja była i chciana i zaplanowana...moja zupełnie spontaniczna, przez zaskoczenie i ...co z tego wyniknie...Zobaczymy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Na pewno coś wymyślisz i będzie pięknie jak reszta i szybko zapomnisz że to była taka trałma.
Odebrałam o 15- debiut zakończony powodzeniem, a zawartość brak słów
Naprawdę jestem bardzo wdzięczna, dzięki Tobie i forumowiczom co mają wielkie serducha i obdarowali mnie zupełnie bezinteresownie, to i my z dziewczynkami będziemymiały, może już w tym roku kolorowo , a na pewno w przyszłym jak się rozrośnie. Będziemy miały rajski ogród i dwie nimfy biegające po nim ,- nie no trzy- zapomniałam o sobie- tylko jedna nimfa utyta
Odebrałam o 15- debiut zakończony powodzeniem, a zawartość brak słów
Naprawdę jestem bardzo wdzięczna, dzięki Tobie i forumowiczom co mają wielkie serducha i obdarowali mnie zupełnie bezinteresownie, to i my z dziewczynkami będziemymiały, może już w tym roku kolorowo , a na pewno w przyszłym jak się rozrośnie. Będziemy miały rajski ogród i dwie nimfy biegające po nim ,- nie no trzy- zapomniałam o sobie- tylko jedna nimfa utyta
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Małgosiu, startuję z małym opóźnieniem w nowej części Twojej przygody z ogrodem, ale za to z dużą przyjemnością!
Twoja działeczka, zwierzyniec, cudna roślinność, okolica - wszystko budzi podziw. Gratuluję!
Twoja działeczka, zwierzyniec, cudna roślinność, okolica - wszystko budzi podziw. Gratuluję!
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Może dodatkowo irysy syberyjskie?
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Wiesz co, spójrz na ten swój wał z innej strony - nie musisz przekopywać, a możesz sadzić i sadzić
W tej chwili nic mi nie przychodzi do głowy, ale gdzieś widziałam cały długi spis roślin lubiących wilgoć w podłożu i słońce...
W tej chwili nic mi nie przychodzi do głowy, ale gdzieś widziałam cały długi spis roślin lubiących wilgoć w podłożu i słońce...
Bea
- Malgolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1884
- Od: 28 kwie 2010, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie okolice Bydgoszczy
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Małgoś, przecież obiecałam , z odbiorem spokojnie, będą czekały , ja też ciągle zabiegana jestem, a ostatnie dwa tygodnie to prawdziwa harówka , ja na święta też wyjeżdżam...na pewno znajdziemy chwilkę i się spotkamy w maju , pozdrawiam serdecznie i udanego wyjazdu życzę
a co do wału to głowa do góry, ja bym była za skalniakiem
roślinek jest cała masa do wyboru, może być cudownie kolorowo
a co do wału to głowa do góry, ja bym była za skalniakiem
roślinek jest cała masa do wyboru, może być cudownie kolorowo
Prawdziwy przyjaciel to ten kto przychodzi gdy cały świat odchodzi
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Urlopujesz od dzisiaj?
Wyszło konkretne pole do popisu na tym usypanym wale. Madzia (Madziagos) podsuwa Ci wspaniałe propozycje
Udanego wypoczynku
Wyszło konkretne pole do popisu na tym usypanym wale. Madzia (Madziagos) podsuwa Ci wspaniałe propozycje
Udanego wypoczynku
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42207
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Małgosiu czytam, że w piątek wyjeżdżasz to gdybym zapomniała......baw się dobrze i wypoczywaj
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7109
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk cz.2
Pierwszy dzień urlopu Obudziło mnie słoneczko , to dobry znak. Chociaż na zewnątrz jest zimno, wieje wiatr..Jestem po leniwym porannym ociąganiu, zaliczyłam z córcią film Kraina Lodu ( ona zna na pamięć, ja prawie....) , a teraz piję kawusię w miłym towarzystwie na FO.
Dorotko - cieszę się że pomyślnie przebiegła ta cała przygoda. Ja się stresowałam ..Niech rosną i cieszą oko. Czego się nie robi dla nimf Z nimi warto dobrze żyć.
Aguś - witaj, zapraszam w moje skromne progi. Dziękuję za miłe słowa.
Madzia - zapisuję każdą Twoją propozycję, jesteś niesamowita.
Bea - dziękuję..za optymistyczne podejście do sprawy. Muszę się przyznać, że z dnia na dzień przyzwyczajam się do tego nowego wyzwania.A jest wyzwanie ....całe 15 metrów
Małgoś - mam nadzieję, że w tym zabieganiu damy radę A skalniaczek chyba nie bardzo z tego co już wiem, bo skalniakowe to sucho raczej lubią, a w tamtym miejscu wilgotno raczej będzie. I skąd tych kamieni??
Edi - jak ja się cieszę że Madzia wyjasniła mi jakie rosliny tam sobie poradzą. Już mam jaśniej w głowie i wiem gdzie się rozejrzeć.
Marysiu - dziękuję
Świątecznie
a mnie to nie interesuje
Dorotko - cieszę się że pomyślnie przebiegła ta cała przygoda. Ja się stresowałam ..Niech rosną i cieszą oko. Czego się nie robi dla nimf Z nimi warto dobrze żyć.
Aguś - witaj, zapraszam w moje skromne progi. Dziękuję za miłe słowa.
Madzia - zapisuję każdą Twoją propozycję, jesteś niesamowita.
Bea - dziękuję..za optymistyczne podejście do sprawy. Muszę się przyznać, że z dnia na dzień przyzwyczajam się do tego nowego wyzwania.A jest wyzwanie ....całe 15 metrów
Małgoś - mam nadzieję, że w tym zabieganiu damy radę A skalniaczek chyba nie bardzo z tego co już wiem, bo skalniakowe to sucho raczej lubią, a w tamtym miejscu wilgotno raczej będzie. I skąd tych kamieni??
Edi - jak ja się cieszę że Madzia wyjasniła mi jakie rosliny tam sobie poradzą. Już mam jaśniej w głowie i wiem gdzie się rozejrzeć.
Marysiu - dziękuję
Świątecznie
a mnie to nie interesuje