Czosnek zimowy cz.4
- Violunia
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sie 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Czosnek zimowy cz.3
Ja sadziłam w pażdzierniku około 20-ego i pod ziemią jak odgarnęłam delikatnie to juz widać, że puszcza kiełki więc najlepiej jakby spadł śnieg albo niech będzie jak jest
pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
Violka
Re: Czosnek zimowy cz.3
Nie tak dawno pisałam o znajomym,który posadził czosnek na głębokość ok 15 cm,udeptał i uklepał deską ziemię.
Post ten spotkał się z wesołością u niektórych forumowiczów.
I cóż się stało,po prostu czosnek zaczął wyłazić z ziemi.
Nie byłby sobą gdyby nie skomentował w swój sposób-nic się nie stało,widocznie matka natura tak chce.
Także nie ma co się przejmować wschodzącym czosnkiem,matka natura tak chce.
Post ten spotkał się z wesołością u niektórych forumowiczów.
I cóż się stało,po prostu czosnek zaczął wyłazić z ziemi.
Nie byłby sobą gdyby nie skomentował w swój sposób-nic się nie stało,widocznie matka natura tak chce.
Także nie ma co się przejmować wschodzącym czosnkiem,matka natura tak chce.
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Czosnek zimowy cz.3
Mój siedzi ok 10 - 12 cm w ziemi,nie wyłazi jeszcze
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Czosnek zimowy cz.3
Ja jeszcze w niedziele dosadzę ze 100 ząbków
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Czosnek zimowy cz.3
Nie znam się na tyle aby określić czy za wcześnie lub za późno. Jak nie wyjdzie to wiosną ruszam z nowymi ząbkami. U nas czosnku idzie bardzo dużo i zawsze go brakuje:)
- beti_h
- 200p
- Posty: 245
- Od: 7 mar 2012, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin
Re: Czosnek zimowy cz.3
Moja ciekawość i niecierpliwość absolutnie wzięła górę
Polazłam i pogrzebałam w ziemi...mój czosnek już wychodzi...wystarczy odgarnąć 2 cm ziemi Sadzony był w połowie listopada na 10/15cm
Sam czubek jest zbrązowiały, więc wydaje mi się, że przemarzł. Myślicie, że da radę? Nic mu nie będzie?
Polazłam i pogrzebałam w ziemi...mój czosnek już wychodzi...wystarczy odgarnąć 2 cm ziemi Sadzony był w połowie listopada na 10/15cm
Sam czubek jest zbrązowiały, więc wydaje mi się, że przemarzł. Myślicie, że da radę? Nic mu nie będzie?
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Czosnek zimowy cz.4
Beti nie strasz...W sobotę sprawdzę swój,wprawdzie nie wyszedł jeszcze ale jak podmarzł pod ziemią?
- Sybil
- 200p
- Posty: 226
- Od: 9 kwie 2013, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna, Roztocze Gorajskie
Re: Czosnek zimowy cz.4
Liście czosnku rosną od dołu (jak trawa, szczypior), nawet jak mu wierzchołki zamarzły, to będzie rósł.beti_h pisze:Moja ciekawość i niecierpliwość absolutnie wzięła górę
Polazłam i pogrzebałam w ziemi...mój czosnek już wychodzi...wystarczy odgarnąć 2 cm ziemi Sadzony był w połowie listopada na 10/15cm
Sam czubek jest zbrązowiały, więc wydaje mi się, że przemarzł. Myślicie, że da radę? Nic mu nie będzie?
W ubiegłym roku zaryzykowałam i sadziłam czosnek dokładnie 6 stycznia (bo jak zwykle zabrakło czasu) i był dorodny, akurat na kiszenie- rzeczywiście dziwne te zimy.
Przykryłam go słomą od razu, taka słoma chroni przed wahaniami temperatury- i przed wymarzaniem i przed nadmiernym nagrzewaniem kiedy nie ma śniegu i jest przejściowe ocieplenie w zimie, żeby za wcześnie nie poczuł wiosny ;)
Tylko trzeba pamiętać, żeby na wiosnę tę słomę szybko ściągnąć- ja zgrabiłam, jak już ziemia była rozmarznięta, a pod słomą nadal była solidnie zmarznięta gruda! Chyba, że ktoś już docelowo chce zostawić tę słomę jako mulcz, przeciw chwastom? To może wtedy cieńsza warstwa, ja dałam grubo (bo się bałam tego zimowego sadzenia).
Dla tych, co nie mają dobrych warunków (zalewane działki itd.), dobrym pomysłem jest to, co kiedyś opisywał forumowicz- czosnek wysadzony w skrzynkach/doniczkach i przechowywany w chłodzie.
Re: Czosnek jadalny HARNAŚ
A co sądzicie o odmianie "Arkus"?
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren
- farmer123
- 100p
- Posty: 128
- Od: 29 gru 2014, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Czosnek zimowy cz.4
Wczesna odmiana ozima o wysokim plonie, ma 4-7 ząbków w główce. Podobne moim zdaniem do harnasia dla mnie nie za ostra ale na plus
-
- 100p
- Posty: 130
- Od: 8 sty 2011, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Czosnek jadalny HARNAŚ
Kupiłam w zeszłym roku do sadzenia kwalifikowany. Nie wszystko posadziłam. Bardzo dobrze się przechował i smak też mi odpowiada.rafik5678 pisze:A co sądzicie o odmianie "Arkus"?
pozdrawiam Joasia
Re: Czosnek zimowy cz.4
Dziękuje za szybką odpowiedz.
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren