Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9575
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2
ANIU ,ale fikuśne tulipanki masz .
EMa to powinnaś na rękach nosić .Nie dosyć ,że w ogrodzie wiele zrobi ,to jeszcze kwiaty kupi .Ideał .Gdzie go znalazłaś .
Rudzielec uroczy i nawet w karty potrafi grać .
EMa to powinnaś na rękach nosić .Nie dosyć ,że w ogrodzie wiele zrobi ,to jeszcze kwiaty kupi .Ideał .Gdzie go znalazłaś .
Rudzielec uroczy i nawet w karty potrafi grać .
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2
O! kuklik już u Ciebie kwitnie
Aniu - u nas w domu też do niedawna było akwarium z rybkami. Niestety, pewnej nocy ( na szczęście M jeszcze nie spał ) akwarium uległo awarii - Rozkleiło się w jednym górnym rogu i woda zaczęła wypływać na zewnątrz. M natychmiast mnie obudził i tylko dzięki błyskawicznemu działaniu udało się zapobiec zalaniu nie tylko naszego mieszkania. Od tej pory zakazałam eMowi posiadania akwarium. Muszę przyznać, że nie upierał się i po sklejeniu wykorzystuję je jako minicieplarnię.
Aniu - u nas w domu też do niedawna było akwarium z rybkami. Niestety, pewnej nocy ( na szczęście M jeszcze nie spał ) akwarium uległo awarii - Rozkleiło się w jednym górnym rogu i woda zaczęła wypływać na zewnątrz. M natychmiast mnie obudził i tylko dzięki błyskawicznemu działaniu udało się zapobiec zalaniu nie tylko naszego mieszkania. Od tej pory zakazałam eMowi posiadania akwarium. Muszę przyznać, że nie upierał się i po sklejeniu wykorzystuję je jako minicieplarnię.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2
Ależ duża u Ciebie już ta serduszka U mnie biała spora, różowa jeszcze w powijakach.
- wsiania
- 500p
- Posty: 694
- Od: 27 sty 2012, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Brzegu
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2
Aniu, wasz kot to wypisz-wymaluj miniatura naszego Tigera Śliczny jest (już kiedyś to pisałam, tylko już nie chcę Ci go zabierać ). W ogrodzie masz już mnogość kolorów, znaczy się sezon w pełni! W tym roku chyba zainwestuję w inne kolory tulipanów (jeśli mi się uda pogonić nornice), niepowtarzalna jest ta ich feeria barw!
Moje wsiowe poczynania - c.j.d.
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2
-
- 1000p
- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2
Aniu twoje tulipany aż szczęka opada są zaje......
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2
Ania, jestem i ja:)) Piekne tulipanki, szczerze powiem, ze czekam na zdjecie Twojej korony cesarskiej. Pieknie wygladala ostatniego roku wsrod narcyzow
Pozdrawiam Patrycja- Ania
Zgoda na brak polskiej czcionki
Zgoda na brak polskiej czcionki
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2
Zuza i ja jestem przekonana,że to pomyłka bo prawdziwy Rococo właśnie zaczyna rozkwitać i wygląda całkiem inaczej Przypomniałaś mi,że jeszcze nie mam białej serduszki więc koniecznie muszę się za nią rozejrzeć
Moniko trytomia tak szybko Ci wystartowała Muszę zajrzeć do mojej bo może też już ma jakiś pączek Lilia już wyszła i jest całkiem spora a na dodatek ma podwójny pęd Jeszcze raz dziękuję Ci kochana za spełnienie mojego marzenia
Jolu z mojego EM taki całkiem ideał to nie jest bo wtedy by do mnie nie pasował Najważniejsze,że dogadujemy się w głównych kwestiach a o drobiazgi przecież nie ma się co kłócić Pozdrawiam serdecznie
Lucynko u nas akwarium z rybkami nie jest aż tak duże,chociaż to dla żółwia jest całkiem spore Mój kuzyn miał podobną przygodę jak Wy ale niestety u niego skończyło się gorzej bo akwarium pękło jak wyjechał na weekend.Po powrocie miał przymusowy remont nie tylko u siebie ale i u sąsiadów z dołu
Aniu jak patrzę na Waszego Tigera to tak sobie wyobrażam naszego rudzielca za kilka lat I ja planuję dokupić jesienią tulipanów bo dają wspaniały efekt a o dziwo jeszcze mam miejsca gdzie nie rosną Niestety i u mnie nornice grasują i nawet koty im nie straszne
Patiann witaj kochana Niestety nie wiem czy doczekasz się zdjęć korony bo w tym roku coś marnie wyglądają Nie wiem jaka jest tego przyczyna ale jesienią zaryzykuję i posadzę kolejne
Anitko nie chcę Cię kusić ale jak się dzisiaj przyjrzałam to kwitnie dopiero niecała połowa odmian.Żeby nie było zbyt idealnie to niestety jest też część cebulek która wypuściła same liście i pąków jakoś do dziś nie widać
Moniko trytomia tak szybko Ci wystartowała Muszę zajrzeć do mojej bo może też już ma jakiś pączek Lilia już wyszła i jest całkiem spora a na dodatek ma podwójny pęd Jeszcze raz dziękuję Ci kochana za spełnienie mojego marzenia
Jolu z mojego EM taki całkiem ideał to nie jest bo wtedy by do mnie nie pasował Najważniejsze,że dogadujemy się w głównych kwestiach a o drobiazgi przecież nie ma się co kłócić Pozdrawiam serdecznie
Lucynko u nas akwarium z rybkami nie jest aż tak duże,chociaż to dla żółwia jest całkiem spore Mój kuzyn miał podobną przygodę jak Wy ale niestety u niego skończyło się gorzej bo akwarium pękło jak wyjechał na weekend.Po powrocie miał przymusowy remont nie tylko u siebie ale i u sąsiadów z dołu
Aniu jak patrzę na Waszego Tigera to tak sobie wyobrażam naszego rudzielca za kilka lat I ja planuję dokupić jesienią tulipanów bo dają wspaniały efekt a o dziwo jeszcze mam miejsca gdzie nie rosną Niestety i u mnie nornice grasują i nawet koty im nie straszne
Patiann witaj kochana Niestety nie wiem czy doczekasz się zdjęć korony bo w tym roku coś marnie wyglądają Nie wiem jaka jest tego przyczyna ale jesienią zaryzykuję i posadzę kolejne
Anitko nie chcę Cię kusić ale jak się dzisiaj przyjrzałam to kwitnie dopiero niecała połowa odmian.Żeby nie było zbyt idealnie to niestety jest też część cebulek która wypuściła same liście i pąków jakoś do dziś nie widać
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2
Aniu jeśli to jest dopiero połowa Twoich kwitnących tulipanów, to zapewne wkrótce szczękę zgubię. Papuzie powalają.
Dziewczyny też widzę ogród okupują. Na krześle brazylijskim i ja nawet w tym sezonie się już pobujałam.
Dziewczyny też widzę ogród okupują. Na krześle brazylijskim i ja nawet w tym sezonie się już pobujałam.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2
Aniu - wszystkie kwiaty u Ciebie piękne.
Jednak tulipany biją po oczach. Są po prostu cudowne!
Jednak tulipany biją po oczach. Są po prostu cudowne!
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Andzia84
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2
Aniu ja myślałam, ze moje tulipany są śliczne, ale Twoje wymiatają po prostu wszystko. Są nieziemskie, przepiękne. wPISUJĘ SIĘ, ZEBY MIEĆ cIĘ JUŻ U SIEBIE
Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2
Oj pracowity dziś dzień nastał.Oczywiście po deszczu pojawiły się pierwsze chwaściory więc wzięłam się za pielenie.Wysiałam też resztę ogórków i skuszona ładną pogodą wysadziłam rozsadę selera i pora.Mam nadzieję,że nic im się nie stanie Przy okazji cyknęłam też kilka fotek:
Serduszka z Biedronki jak na razie jest malutka ale sadziłam ją przecież ledwie miesiąc temu więc cieszy mnie,że w ogóle kwitnie:
Moniko a tak prezentuje się lilia św. Józefa: