Tulipanowiec amerykański ( Liriodendron tulipifera)

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Post »

Myślę że jak się ma blisko szkółkę to nie warto męczyć się z nasionami. Nasiona kupione pewnie zdążyły już dobrze wyschnąć, a takie prawie na pewno nie wykiełkują. Podobno nawet w swojej ojczyźnie nasiona tulipanowca kiełkują w ok. 10%. Można ewentualnie zebrać jesienią dużą ilość nasion z jakiegoś dużego, starego okazu (najlepiej jeśli kilka rośnie obok siebie, żeby było możliwe krzyżowe zapylenie - zwiększa zdolność kiełkowania nasion) i od razu, zanim zdążą wyschnąć, wsypać je do wilgotnego piasku, mchu, trocin itp. np. do donicy wkopanej w ziemię i tak zostawić na zimę. Wtedy jest duże prawdopodobieństwo, że nieduża część wzejdzie.
Awatar użytkownika
Fi
100p
100p
Posty: 133
Od: 18 kwie 2009, o 19:46
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie

Post »

Szkółka koło mnie nie ma tulipanowców :( Dlatego muszę robić sadzonki.
Awatar użytkownika
Fi
100p
100p
Posty: 133
Od: 18 kwie 2009, o 19:46
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie

Post »

To pytanie jest raczej ogólnie o sadzonkach.
Niedawno posadziłem w ogrodze 30 sadzonek tulipanowca, a jeszcze wsześniej (zimą) 10. Z powodu długich upałów zaczęły im masowo więdnąć liście :( Można temu jakoś zaradzić? Chciałbym, żeby uchowało mi się choć kilka. Oczywiście podlewam codziennie.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Fi, gratuluję sadzonek! Mam tulipanowca i wielokrotnie próbowałam zrobić z niego sadzonki. Nigdy mi sie nie udało zadnej ukorzenić. Robiłam to jednak zawsze latem, ewentualnie wiosną w maju. Moze tajemnica Twojego powodzenia kryje się w tym, ze pobierałes sadzonki w marcu?
Nasiona wysiewałam tylko raz w liczbie kilkudziesięciu - nie wzeszło ani jedno.
Jeżeli sadzonkom więdną liscie, to znaczy, że za słabo je podlewasz. Lej więcej wody jednorazowo, tzn. podlej dobrze, poczekaj, aż woda wsiąknie w popdłoże i podlej jeszcze raz.
Awatar użytkownika
sajmon0609
200p
200p
Posty: 273
Od: 1 mar 2009, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Post »

U nas w ogrodzie jest bardzo długo tulipanowiec kwitnie co roku.Nie lubi przycinania gdyż potem obumiera cała gałąż jest to bardzo duże drzewo jak ktoś ma mały ogródek nie polecam i sprawa najważniejsza jeżeli się nie mylę tulipanowiec jest pod całkowitą ochrona nie można go wyciąć więc proszę się zastanowić zanim ktoś go posadzi.I jeszcze jedno wiewiórki lubią z młodych gałązek korę u mnie ogołociła dość dużo
Awatar użytkownika
Fi
100p
100p
Posty: 133
Od: 18 kwie 2009, o 19:46
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie

Post »

Jakim cudem jest pod ochroną skoro to gatunek obcy? :shock:
wiktoru
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 6 cze 2009, o 15:54

Post »

Fi, napisz jak robiłes sadzonki tulipanowca, mam na oku jeden okaz kwitnący i zastanawiam się własnie jak to zrobić.
Awatar użytkownika
Fi
100p
100p
Posty: 133
Od: 18 kwie 2009, o 19:46
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie

Post »

Robiłem wczesną wiosną, jedne przec wypuszczeniem liści, ale umarły (chyba wcześniejsze upały je dobiły), a drugie tuż po ich wypuszczeniu, uchowała się do tej pory jedna. Mam zamiar jeszcze zrobić sadzonki zielne jakoś na początku lipca. Wsadzę je do doniczki i przykryję folią z dziurkami. Ty bardziej, że odkryłem dwumetrowy tulipanowiec u mnie w mieście, ma pełno odrostów, a jeden stary jest we "wsi" 20 km dalej.
Tutaj jest Polska i mówimy po polsku.
Dość informacji, kreacji, kontekstów, decyzji, stretchingu...!
wiktoru
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 6 cze 2009, o 15:54

Post »

Ponoć najlepszy okres do pobieranie materiału na sadzonki tulipanowca to druga połowa czerwca, początek lipca, czyli czas jest akuratny :wink:
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Post »

Jakiej długości powinny być te sadzonki? Trzeba je traktować jakimś ukorzeniaczem?
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

sajmon0609 pisze:U nas w ogrodzie jest bardzo długo tulipanowiec kwitnie co roku.Nie lubi przycinania gdyż potem obumiera cała gałąż jest to bardzo duże drzewo jak ktoś ma mały ogródek nie polecam i sprawa najważniejsza jeżeli się nie mylę tulipanowiec jest pod całkowitą ochrona nie można go wyciąć więc proszę się zastanowić zanim ktoś go posadzi.I jeszcze jedno wiewiórki lubią z młodych gałązek korę u mnie ogołociła dość dużo
O tym że tulipanowiec jest pod ochroną to ja jeszcze nie słyszałem.
Jest obcym gatunkiem i co najwyżej niektóre okazy mogą być chronione
jako pomniki przyrody. Tak mi się wydaję. Szukałem informacji na temat tego
czy jest on chroniony w Polsce ale nie znalazłem. Może chodziło o inne drzewo :?:
Awatar użytkownika
Fi
100p
100p
Posty: 133
Od: 18 kwie 2009, o 19:46
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie

Post »

mateo pisze:Jakiej długości powinny być te sadzonki? Trzeba je traktować jakimś ukorzeniaczem?
No właśnie zapomniałem dodać, że maczałem moje w ukorzeniaczu.


A co do tej ochrony, chroni się tylko okazy pomnikowe. Przecież obce drzewa nie podlegają innej. Można byłoby tak robić najwyżej w Stanach albo w Kanadzie.
Tutaj jest Polska i mówimy po polsku.
Dość informacji, kreacji, kontekstów, decyzji, stretchingu...!
hanka_zewsi
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 1 lip 2007, o 13:47
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

w zeszłym roku chwaliłam się kwiatami tulipanowca, myślałam, że następne będą za jakieś 15 lat, a tu proszę...znów są.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”