Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki cz. 2
- koniczynka2014
- 1000p
- Posty: 1006
- Od: 12 kwie 2014, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki cz. 2
U Ciebie jak zawsze wyszukane kwitnienia
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=75337
Moje parapety http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75505
Pozdrawiam Dorota
Moje parapety http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75505
Pozdrawiam Dorota
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki cz. 2
Masz wszystko to co uwielbiam najbardziej .
Jak zimujesz pandoreę variegata? Ja swoją zimowałam w chłodzie i ledwo odbiła. Co prawda będzie teraz kwitła, ale liści ma jak na lekarstwo i gołe pędy zostały na znacznej wysokości.
Jak zimujesz pandoreę variegata? Ja swoją zimowałam w chłodzie i ledwo odbiła. Co prawda będzie teraz kwitła, ale liści ma jak na lekarstwo i gołe pędy zostały na znacznej wysokości.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1728
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki cz. 2
Kasiu - pandorea zimę u mnie spędziła w ogrzewanym, jasnym pokoju
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki cz. 2
Dzięki, na taką odpowiedź liczyłam . Tej zimy na pewno zostanie w domu. Za bardzo mi się ogołociła w chłodzie.
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki cz. 2
Trudno mi wymienić co ładne bo wszystkie Twoje rośliny to okazy zdrowia ale mnie zachwyca Jacobinia.
- Paulinaaa
- 1000p
- Posty: 1134
- Od: 9 sty 2013, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki cz. 2
Aniu jak zwykle pięknie u Ciebie i kolorowo
Hibiskusy cudowne
Hibiskusy cudowne
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1728
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki cz. 2
No i po upałach, jaka ulga, ale dziś to jest trochę za zimno. Roślinki przeżyły pewno szok z 35 na 14 st.
Różowa bugenvilla.
Oleandry
Żółta bugenvilla wreszcie rozwija swoje kwiaty, myślałam, ze już w tym roku nie zakwitnie.
Duranta pięknie się rozkrzewiła, jeśli jesień będzie piękna to pokwitnie aż do zimy.
Crosandra. Ponoć są też o żółtych kwiatach
Zapączkowana podranea, ale czy da radę?
Miłego dnia.
Różowa bugenvilla.
Oleandry
Żółta bugenvilla wreszcie rozwija swoje kwiaty, myślałam, ze już w tym roku nie zakwitnie.
Duranta pięknie się rozkrzewiła, jeśli jesień będzie piękna to pokwitnie aż do zimy.
Crosandra. Ponoć są też o żółtych kwiatach
Zapączkowana podranea, ale czy da radę?
Miłego dnia.
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki cz. 2
Wspaniała bugennvilla.
Jeśli szukasz crossandry o żółtych kwiatach to mogę przywieźć, daj znać na pw to podeślę ci zdjęcie wieczorkiem
Jeśli szukasz crossandry o żółtych kwiatach to mogę przywieźć, daj znać na pw to podeślę ci zdjęcie wieczorkiem
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki cz. 2
Aniu,ależ Ty masz piękne tarasowe .Zazdroszczę.Ja jakoś nie mam ręki do oleandrów.
Bugenwilla zakwitła u mnie 2 kwiatkami .Ołownik zakwitł na wiosnę,a teraz ''siedzi''.Nawet nic nie rośnie.
Duranta mnie zauroczyła .Pierwszy raz widzę takie cudo
Psianki mają mnie w nosie i kwiatów nie widać w cale
Bugenwilla zakwitła u mnie 2 kwiatkami .Ołownik zakwitł na wiosnę,a teraz ''siedzi''.Nawet nic nie rośnie.
Duranta mnie zauroczyła .Pierwszy raz widzę takie cudo
Psianki mają mnie w nosie i kwiatów nie widać w cale
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki cz. 2
Jak zwykle u Ciebie Aniu wszystko pięknie kwitnie. Podranea też da radę, musi wyrobić normę wśród takiego otoczenia. Masz przynajmniej czas, żeby nacieszyć się takimi widokami? Można bez końca siedzieć z kawusią na takim tarasie .
Pozdrawiam
Basia
Pozdrawiam
Basia
- Ania76
- 200p
- Posty: 416
- Od: 6 sty 2006, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki cz. 2
Aniu, masz piękne, zadbane kwiaty Gratuluję.
Duranta powalająca.
Duranta powalająca.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1728
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki cz. 2
Dziękuje za odwiedziny
Barbara 13 - Z tym siedzeniem na tarasie, to mi nie wychodzi, nie ma czasu, kiedyś sobie pomyślałam, "co z tego ze mam te kwiaty, jak nie mam kiedy cieszyć się ich widokiem i zapachem". Duranta pięknie pachnie i niektóre oleandry. W jeden sobotni wieczór usiadłam sobie cieszyłam się, że wreszcie mam chwilkę wolnego, ale nie posiedziałam długo, bo zauważyłam, ze na surfiniach są mszyce i trzeba było opryskać, aby nie przeniosły się na tarasowe. Potem zauważyłam przywiędniętą daturę i tak zeszło do późnej nocy, ale jakoś nie potrafię sobie wybić tych roślinek z głowy. Miałam zrezygnować z lantan, ale sami powiedzcie jak to zrobić, gdy tak kwitną
Mój ogród tego lata był koszmarny, większość roślinek po prostu uschła, tylko jeden zakątek troszeczkę podlewałam.
Miłego dnia.
Barbara 13 - Z tym siedzeniem na tarasie, to mi nie wychodzi, nie ma czasu, kiedyś sobie pomyślałam, "co z tego ze mam te kwiaty, jak nie mam kiedy cieszyć się ich widokiem i zapachem". Duranta pięknie pachnie i niektóre oleandry. W jeden sobotni wieczór usiadłam sobie cieszyłam się, że wreszcie mam chwilkę wolnego, ale nie posiedziałam długo, bo zauważyłam, ze na surfiniach są mszyce i trzeba było opryskać, aby nie przeniosły się na tarasowe. Potem zauważyłam przywiędniętą daturę i tak zeszło do późnej nocy, ale jakoś nie potrafię sobie wybić tych roślinek z głowy. Miałam zrezygnować z lantan, ale sami powiedzcie jak to zrobić, gdy tak kwitną
Mój ogród tego lata był koszmarny, większość roślinek po prostu uschła, tylko jeden zakątek troszeczkę podlewałam.
Miłego dnia.
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki cz. 2
Jak to rezygnować z lantan, przecież masz takie cudne. Wiem, że zimujesz je w ogrzewanym pokoju, ale w jak bardzo ogrzewanym? Moje prawie nie przeżyły zimy w ciemnej piwnicy, bardzo długo nie dawały oznak życia, a jedna dopiero niedawno oznajmiła, że żyje. Dopiero się rozkręcają, a to już koniec sezonu .
Pozdrawiam
Pozdrawiam