Alu, zawilczyki mają przesiane słoneczko. Taki lekki cień. Niektóre rośliny wciąż wędrują u mnie po ogrodzie w poszukiwaniu miejsca, które wreszcie im się spodoba.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
A Vancouveria to nawet przeniosła się z rabaty na trawnik. Muszę wykopać.
Meehania urticifolia już ładnie kwitnie i pachnie.
Bona, o krzyżownicy pisałam na pierwszej stronie. Mam nadzieję, że znalazłaś.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Z zapachem hoi bywa różnie. Ja z jedną musiałam się pożegnać w trybie natychmiastowym, chociaż kwitła cudnie. Zdjęcie archiwalne.
Krysiu, zaglądaj zaglądaj, a nuż coś wypatrzysz.
Dobrego dnia.
![;:3](./images/smiles/slonko2.gif)
Ja biegnę do ogrodu, bo robią się nowe obrzeża.