Anusiny balkonik

[Takota]

Anah oj będę się tu gościć Ja niestety nie mam balkonu więc twój będzie "skazany" na moją obecność

Chwal się roślinkami bo jest czym

[Anah]

Anah oj będę się tu gościć Ja niestety nie mam balkonu więc twój będzie "skazany" na moją obecność

Chwal się roślinkami bo jest czym

Aniu, to nie balkon, tylko dżungla jakaś lub inny busz bardzo lubię taką różnorodność, można patrzeć i podziwiać godzinami a kawę na balkonie pijemy podobnie, ja otwieram szeroko drzwi balkonowe i rozkładam się z kawą... na kanapie z widokiem na roślinnik też miałam kiedyś tak zastawioną podłogę, ale musiałam wygospodarować miejsce dla Potomka

Dziewczyny, mój balkon jest Waszym balkonem - niezmiennie gorąco zapraszam To cudowne uczucie móc się dzielić swoją pasją z innymi miłośniczkami roślin!

Marto, to ja Potomka jeszcze się nie dorobiłam, a psa mam na tyle niewielkiego, że spokojnie przemyka pomiędzy kwiatkami - oprócz mojego eM nikt więc na moje roślinki nie psioczy

To jeszcze Wam się do czegoś przyznam - odblokowała mi się dziś sekcja 'Oferty Forumowiczów'. I mimo że jeszcze nie mogę nic tam pisać, zaczęłam przeglądać. I tak przeglądałam, i przeglądałam, i przeglądałam... I zamówiłam sadzonki oleandrów: białego półpełnego, jasnoróżowego, kremowożółtego i białego pojedynczego z pudrowym różem tzw. 'kwiat jabłoni'...

[Lyanna]

Oleandry zapowiadają się cudowne .

A jaką masz nośność swojego balkonu?
Tak pytam z ciekawości, dzisiaj przesadzałam papryki do większych doniczek i mąż stwierdził, że balkon się urwie.
Nie mam pojęcia ile taki balkon może udźwignąć.

[Anah]

Zabij mnie, ale nie mam zielonego pojęcia Ale mieszkam w bloku z lat 80., więc liczę, że to solidna konstrukcja. Zresztą w salonie, do którego przylega balkon, mam regał, który z książkami waży ok. 1 tonę i jak dotąd nie wpadłam z nim do sąsiada, więc myślę, że balkon poradzi sobie z małą szkółką oleandrów...

Inna rzecz, że mój eM też mnie tak czasem straszy urwaniem się balkonu, więc wiesz - może nie należy traktować w tej kwestii naszych panów poważnie i potraktować to jako zwykłe gadanie (taka wspólna, męska, antykwiatkowa propaganda...

[Ola2310]

No proszę i już forumowe zakupy się.szykują.
Naprawdę jeszcze oleandry tam wciśniesz?
Wiesz że to dopiero początek przebywania wśród nas a ty już zarażona chciejstwami.
Jakiego masz pieska?
.

[Anah]

Spróbuję je wcisnąć, choć skoro to sadzonki to pewnie w tym roku raczej przechowam je w domu Co zaś się tyczy kolejnych chciejstw... Będę starała się im oprzeć, ale nie gwarantuję rezultatów

A mój psiak wygląda tak

[Takota]

Ale fajny piesio
Może oddasz go?
A co do chciejestw... ojjj bedzie trudno się oprzeč

[Anah]

W życiu, moja droga, w życiu! Od 11 lat jesteśmy razem i żadne z nas nie wyobraża sobie, aby było inaczej A za komplement pod jego adresem dziękuję, zaraz mu przekażę

A moja lista chciejstw dramatycznie się wydłuża - właśnie powiększyłam ją o dwie lantany (białą i czerwoną), fuksję miniaturową o kwiatach pojedynczych i pelargonię 'Appleblossom'. Przez wieczór jeszcze pewnie coś dojdzie...

[Alenka]

O matko
To balkon???? A nie jakiś wielki taras?
Szacuneczek...zamurowało mnie zarówno pod względem ilości roślin, jak i różnorodności
Piękna dżungla

[Anah]

Alenko, dziękuję i za wizytę, i za miłe słowa! Patrząc na Twój balkon w poprzednich sezonach, myślę, że liczbę roślin miałyśmy podobną

A poniżej dwa dzisiejsze kwitnienia - rozkręcająca się petunia i nieśmiało otwierający się jaśmin!

[Niunia1981]

Kochana sorki a dzisiaj z kwiatkami wygrywa psinka
Kocham takie kudłacze

[Paulii]

Witaj Aniu psiak uroczy
Pięknie petunia zaczyna kwitnąć

[Ola2310]

Aniu czy to Shih Tzu?Piękna psinka z mądrą mordką...
Jak się wabi?
Petunia śliczna , moją dziś potraktowałam preparatem na mszyce.
Jaśmin miałam kilka lat temu , pięknie pachnie ale ja jestem alergiczką i bardzo mi ten zapach przeszkadzał.