Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13063
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Ja wysiałam 16 lipca /patrz poprzednia strona/ a dziś wygladają tak:
część w skrzynkach nadal część w gruncie
część w skrzynkach nadal część w gruncie
- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 739
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Racja To uprzątnę kilka pomidorów z tunelu i tam je wysadzę
Pozdrawiam ;)
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13063
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Justynko namocz na noc nasionka, szybko wschodzą.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2481
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Nie żartuj - tam jest tylko 6 krzaczków pomidorówtija pisze:i kolejne michy do przerobienia a posadziłam tylko 3 krzaczki Hermesa i 3 krzaczki Solly Beiler .
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Chudziak , całkiem serio
Warzywnik do wielkich nie należy , by zapewnić sobie całoroczne zaopatrzenie trzeba się nie źle nagłówkować co gdzie i w jakiej ilości
Ogórki u mnie za specjalnie nie mają wzięcia , pojedyncze sztuki do konsumpcji , reszta do przerobienia . Z roku na rok sieję coraz mniej a praktycznie zbieram tyle samo . Wiosną za specjalnie rosnąć im się nie chciało , susza a ja nie podlewałam , córka nawet rzuciła , że w tym roku chyba ogórków nie pojemy a jak ruszyły to nie mogę ich okiełznać na pomidorach , w cebuli , dosłownie wszędzie i pomyśleć , że ani grama obornika ani nawozu , też pewnie w to trudno uwierzyć ale słowo ,wszystko u mnie rośnie w 100 % eko . Co roku ogromny kompostownik + rabaty wykładane grubą warstwą świeżo skoszonej trawy . Warzywa mam ładne no oprócz marchwi , po raz pierwszy większość zarobaczywiona , pierwszy raz , nawet dosiewkę robiłam .
Solly Beiler zajmuje małą część , . Liście ma mniejsze jaśniejsze i przyrasta wolniej .
Te trzy druty to miejsca posadzenia owych krzaczków
A tutaj Hermes. Z tej strony widać granicę/różnicę pomiędzy oboma .
Gąszcz gałązek . Wykładam mokrą trawą zaraz po skoszeniu , każda z gałązek szybko się ukorzenia tworząc nowy krzak i tak z 3 tworzy się busz .
Z pomidorów pozdejmowałam a właściwie pozrywałam wąsiska ogórasów , innym warzywom krzywdy nie zrobią .
Warzywnik do wielkich nie należy , by zapewnić sobie całoroczne zaopatrzenie trzeba się nie źle nagłówkować co gdzie i w jakiej ilości
Ogórki u mnie za specjalnie nie mają wzięcia , pojedyncze sztuki do konsumpcji , reszta do przerobienia . Z roku na rok sieję coraz mniej a praktycznie zbieram tyle samo . Wiosną za specjalnie rosnąć im się nie chciało , susza a ja nie podlewałam , córka nawet rzuciła , że w tym roku chyba ogórków nie pojemy a jak ruszyły to nie mogę ich okiełznać na pomidorach , w cebuli , dosłownie wszędzie i pomyśleć , że ani grama obornika ani nawozu , też pewnie w to trudno uwierzyć ale słowo ,wszystko u mnie rośnie w 100 % eko . Co roku ogromny kompostownik + rabaty wykładane grubą warstwą świeżo skoszonej trawy . Warzywa mam ładne no oprócz marchwi , po raz pierwszy większość zarobaczywiona , pierwszy raz , nawet dosiewkę robiłam .
Solly Beiler zajmuje małą część , . Liście ma mniejsze jaśniejsze i przyrasta wolniej .
Te trzy druty to miejsca posadzenia owych krzaczków
A tutaj Hermes. Z tej strony widać granicę/różnicę pomiędzy oboma .
Gąszcz gałązek . Wykładam mokrą trawą zaraz po skoszeniu , każda z gałązek szybko się ukorzenia tworząc nowy krzak i tak z 3 tworzy się busz .
Z pomidorów pozdejmowałam a właściwie pozrywałam wąsiska ogórasów , innym warzywom krzywdy nie zrobią .
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
tija u mnie tak samo wygląda poletko ogórków, tylko nieco większe-18 krzaków. Też się gimnastykuję przy zrywaniu, żeby nie unosić pędów i nie uszkodzić korzonków przybyszowych. Kolejny rok zaliczam do udanych plonów bez jakiegokolwiek oprysku. Po obfitym deszczu wypuściły mnóstwo młodych bocznych pędów na których wiążą ogóreczki. Dzisiaj zebrałam furę owoców (3 wanienki )-już mam dużo przetworów i rozdaję.
-
- 100p
- Posty: 103
- Od: 3 sie 2018, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Pewnie trochę dziwne pytanie jak na tę porę roku, ale planuję już powoli przyszłoroczne nasadzenia.
Jest tu sporo osób z doświadczeniem w różnych gatunkach ogórków (co śledziłem przez jakiś czas jako gość forum). I korzystając z Waszego doświadczenia chciałbym byście wyrazili opinię o tych gatunkach:
- Zuzanna F1
- Alhambra F1
- Izyd F1
- Parys F1
- Śremski F1 (ten chyba pojawiał się w wątkach najczęściej)
- Wisconsin SMR 58 F1
- Śremianin F1
- Cornichon de Paris
- Vert petit de Paris F1
- Dar F1
Dotychczas na ogół sadziłem Soplicę F1 - byłem z niego zadowolony. W zeszłym roku posadziłem Partnera F1 - bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.
Nie chciałbym jednak się ograniczać tylko do tego co już wiem, stąd pytam Was
Jest tu sporo osób z doświadczeniem w różnych gatunkach ogórków (co śledziłem przez jakiś czas jako gość forum). I korzystając z Waszego doświadczenia chciałbym byście wyrazili opinię o tych gatunkach:
- Zuzanna F1
- Alhambra F1
- Izyd F1
- Parys F1
- Śremski F1 (ten chyba pojawiał się w wątkach najczęściej)
- Wisconsin SMR 58 F1
- Śremianin F1
- Cornichon de Paris
- Vert petit de Paris F1
- Dar F1
Dotychczas na ogół sadziłem Soplicę F1 - byłem z niego zadowolony. W zeszłym roku posadziłem Partnera F1 - bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.
Nie chciałbym jednak się ograniczać tylko do tego co już wiem, stąd pytam Was
- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 739
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Ja sadziłam różne, zawsze z marnym skutkiem. W tym roku postawiłam na Śremski i super plony. Co najważniejsze dla mnie są jasne i super się kiszą. Trochę na początku były gorzkie, przez niedobór wody. W przyszłym chciałabym wypróbować Śremianin f1
Pozdrawiam ;)
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3846
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Moje dopadły przędziorki. Nacina usycha. Zrobiliśmy do tej pory ponad 70 słoików na zimę. Odmiana Julian. Możemy polecać.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Biała muszka czyli mączlik, wymagający przeciwnik, będzie trudno.
-
- 100p
- Posty: 103
- Od: 3 sie 2018, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Mączlik. Uwielbia życie w szklarniach, ale ostatnimi laty i "pod chmurką" mu całkiem dobrze. Preferuje rośliny kapustne, ale ja w tym roku ominąłem wszystko co zwykle sadziłem z tych jarzyn, a i tak w okolicach truskawek widziałem parę osobników.kaLo pisze:Biała muszka czyli mączlik, wymagający przeciwnik, będzie trudno.
Na rynku, po wejściu (dziadowskich...) przepisów unijnych, mamy mało środków, które go zwalczają.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13063
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Na mączniak może warto zrobić teraz jeszcze oprysk sodą spożywczą w stężeniu 1% czyli 10 gram na litr wody, dwu trzy krotny oprysk co parę dni,