Grażynko masz dokładnie taką samą sytuację jak ja...
tez woda z pól strumieniem idzie przez naszą posesje
a co masz po drugiej stronie drogi?
Widziałaś u mnie?
U mnie sprawę (na razie) załatwił rów odprowadzający wodę .. woda z pól wpada do tego rowu .. a rów wyprowadza w inne miejsce..
To rozwiazanie na szybko.. ale jest
Masz posesję dużo niżej niż ja..
Wspólczuję Grażynko
My dodatkowo podnieśliśmy kostkę ponad wysokośc drogi.. to też spowoduje, ze woda nie będzie szła podjazdem.
Do gminy pisz.. wysyłaj aza potwierdzeniem albo zanoś..
Napisz co straciłaś, wyceń koszty, swoją robociznę i zażadaj (nawet jaśli to będzie duża suma) zwrotu tych pieniedzy.. daj termin tygodniowy i napisze ze potem powiadamiasz media i kierujersz sprawe do sadu
Nie dadzą Ci.. ale moze zrozumieją co i ile Ty tracisz
Moi zrozumieli ..
życzę powodzenia i trzymaj się dziwczyno
