Apteka na działce
Re: Apteka na działce
Na bolące stawy i inne miejsca stosuję nalewkę z datury,tej znanej trującej.Działa mocno
przeciwbólowo,ale całego człowieka nie wyleczy,tylko trochę znieczuli.Poza tym pomaga też
w spaniu.Dodatkowe atrakcje,to erotyczne sny,ale tylko u młodych,starym to może się najwyżej
przyśnic lodówka.Zapomniałem,trzeba stosować zewnętrznie,nie pić tego.Pół butelki posiekanych
zielonych owoców dopełnić alkoholem,jak się zrobi brązowe,smarować bolące miejsca przed spaniem.
przeciwbólowo,ale całego człowieka nie wyleczy,tylko trochę znieczuli.Poza tym pomaga też
w spaniu.Dodatkowe atrakcje,to erotyczne sny,ale tylko u młodych,starym to może się najwyżej
przyśnic lodówka.Zapomniałem,trzeba stosować zewnętrznie,nie pić tego.Pół butelki posiekanych
zielonych owoców dopełnić alkoholem,jak się zrobi brązowe,smarować bolące miejsca przed spaniem.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2205
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Apteka na działce
Mirzanku te erotyczne sny to by mi się całkiem ,całkiem podobały,ale dlaczego tylko u młodych ? Czy starzy składali reklamacje?No dobra już zadowolę się znieczuleniem,postaram się o roślinkę.Dziękuję!
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Apteka na działce
Mirku ta nalewka z datury to ciekawe ziółko ...
Takie dwa a nawet trzy w jednym - czyli warta zainteresowania.
A teraz mam prośbę do Ciebie - sytuacja podbramkowa zmusza mnie do skorzystania z dobrodziejstw korzenia Żywokostu.
Do tej pory korzystałam tylko z liści a obróbka korzenia to : całkiem inna para kaloszy ...".
Chcę zrobić olej żywokostowy ale z dodatkami
przepis:
> 5 łyżek kwiatów dziurawca
> 5 łyżek kwiatów nagietka
> 5 łyżek korzenia żywokostu
Wsypać wszystko do rondla, wlać 2 szklanki oleju z oliwek lub lnianego,
ogrzewać na maleńkim ogniu około godziny,
następnie zdjąć z ognia i pozostawić do naciągnięcia na kilka godzin.
Podgrzać i przecedzić.
Do oleju dodać 2 buteleczki spirytusu kamforowego.
Na chwilę obecną żywokost jeszcze rośnie na działce ale październik to już dobra pora kopania. Czy do suszenia lepiej go pokrajać,zmielić itp a może po wysuszeniu dopiero ale wtedy będzie twardy?
Opisywane sa rożne metody ale która lepsza i prostsza ?
Temat przerabiałeś więc proszę podpowiedz mi.
Takie dwa a nawet trzy w jednym - czyli warta zainteresowania.
A teraz mam prośbę do Ciebie - sytuacja podbramkowa zmusza mnie do skorzystania z dobrodziejstw korzenia Żywokostu.
Do tej pory korzystałam tylko z liści a obróbka korzenia to : całkiem inna para kaloszy ...".
Chcę zrobić olej żywokostowy ale z dodatkami
przepis:
> 5 łyżek kwiatów dziurawca
> 5 łyżek kwiatów nagietka
> 5 łyżek korzenia żywokostu
Wsypać wszystko do rondla, wlać 2 szklanki oleju z oliwek lub lnianego,
ogrzewać na maleńkim ogniu około godziny,
następnie zdjąć z ognia i pozostawić do naciągnięcia na kilka godzin.
Podgrzać i przecedzić.
Do oleju dodać 2 buteleczki spirytusu kamforowego.
Na chwilę obecną żywokost jeszcze rośnie na działce ale październik to już dobra pora kopania. Czy do suszenia lepiej go pokrajać,zmielić itp a może po wysuszeniu dopiero ale wtedy będzie twardy?
Opisywane sa rożne metody ale która lepsza i prostsza ?
Temat przerabiałeś więc proszę podpowiedz mi.
Re: Apteka na działce
Myślę,że lepiej użyć świeżego korzenia żywokostu.Wysuszyłem kiedyś zmielony,po wyschnięciu
zrobił się twardy jak róg i nie za bardzo miał chęć wchłaniać wodę czy alkohol.W użyciu dosć
paskudny,jak gęsty czarny kisiel,przy wcieraniu robią się kluchy.
Zwykły spirytus salicylowy działa przeciwbólowo na stawy,można smarować,nacierać spirytusem
bolące miejsca.Teraz łykam Hialumax Duo i Melobax i jest nieźle.
zrobił się twardy jak róg i nie za bardzo miał chęć wchłaniać wodę czy alkohol.W użyciu dosć
paskudny,jak gęsty czarny kisiel,przy wcieraniu robią się kluchy.
Zwykły spirytus salicylowy działa przeciwbólowo na stawy,można smarować,nacierać spirytusem
bolące miejsca.Teraz łykam Hialumax Duo i Melobax i jest nieźle.
Re: Apteka na działce
lojka 63 pisze:Mirzanku te erotyczne sny to by mi się całkiem ,całkiem podobały,ale dlaczego tylko u młodych ? Czy starzy składali reklamacje?No dobra już zadowolę się znieczuleniem,postaram się o roślinkę.Dziękuję!
Bo dla starego,bardziej erotyczną figurę ma lodówka,oraz jej zawartość pobudza wyobraźnię.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Apteka na działce
Dzięki za szybka odpowiedź. teraz planowałam zrobić ze świeżego a resztę jakoś przechować i stąd pomysł o suszeniu.
Ciekawe czy można go zamrozić ?
Zrobię większą porcję oleju i będę przechowywać w lodówce tak na wszelki wypadek.
"...Bo dla starego,bardziej erotyczną figurę ma lodówka,oraz jej zawartość pobudza wyobraźnię. .."
Rozśmieszyłeś mnie do łez .
Ciekawe czy można go zamrozić ?
Zrobię większą porcję oleju i będę przechowywać w lodówce tak na wszelki wypadek.
"...Bo dla starego,bardziej erotyczną figurę ma lodówka,oraz jej zawartość pobudza wyobraźnię. .."
Rozśmieszyłeś mnie do łez .
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Apteka na działce
Wczoraj spędziłam trochę czasu przy komputerze szukając informacji na temat naturalnych metod na ból stawów nie tylko dla siebie bo moja przyjaciółka ma spore problemy ze stawem kolanowym i pewnie czeka ją wymiana.
Znalazłam bardzo ciekawy artykuł mówiący o tej roślinie a ważny dla wszystkich, którzy cierpią z powodu RZS i nie tylko...
http://www.reumatologia24.pl/plectranth ... stawow.htm
Uprawiam ją od jakiegoś czasu w domu i na działce też bo potrzebuje sporo liści.
Cytuje w całości poniżej
"Plectranthus amboinicus chroni przed destrukcją kostną w przebiegu chorób zapalnych stawów
Plectranthus amboinicus jest rośliną z grupy bylic, które może znaleźć zastosowanie w leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów. Roślina ta wykazuje wybitne właściwości związane z hamowaniem procesu destrukcji kostnej.
U podstaw działania Plectranthus amboinicus leży hamowanie osteoklastogenezy oraz ekspresji NFATc1.
Działanie tej rośliny było przebadane klinicznie, po zastosowaniu jej stwierdzono zmniejszenie parametrów zapalnych i ustąpienie objawów klinicznych, głównie obrzęku stawów.
Plectranthus przeciwdziała destrukcji kostnej u chorych z reumatoidalnym zapaleniem stawów. Substancją czynną, która odpowiedzialna jest za działanie Plectranthus amboinicus jest kwas rozmarynowy. To on jest odpowiedzialny za molekularne zmiany, leżące u podłoża działania przeciwzapalnego rośliny.
Roślina jest dostępna w Polsce i możliwe jest jej stosowanie jako uzupełnienie leczenia farmakologicznego reumatoidalnego zapalenia stawów.
Tadeusz Markowski, 2011-07-04
Kolor zielony zarezerwowany jest dla Administratora i Moderatorów.
Adam
Znalazłam bardzo ciekawy artykuł mówiący o tej roślinie a ważny dla wszystkich, którzy cierpią z powodu RZS i nie tylko...
http://www.reumatologia24.pl/plectranth ... stawow.htm
Uprawiam ją od jakiegoś czasu w domu i na działce też bo potrzebuje sporo liści.
Cytuje w całości poniżej
"Plectranthus amboinicus chroni przed destrukcją kostną w przebiegu chorób zapalnych stawów
Plectranthus amboinicus jest rośliną z grupy bylic, które może znaleźć zastosowanie w leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów. Roślina ta wykazuje wybitne właściwości związane z hamowaniem procesu destrukcji kostnej.
U podstaw działania Plectranthus amboinicus leży hamowanie osteoklastogenezy oraz ekspresji NFATc1.
Działanie tej rośliny było przebadane klinicznie, po zastosowaniu jej stwierdzono zmniejszenie parametrów zapalnych i ustąpienie objawów klinicznych, głównie obrzęku stawów.
Plectranthus przeciwdziała destrukcji kostnej u chorych z reumatoidalnym zapaleniem stawów. Substancją czynną, która odpowiedzialna jest za działanie Plectranthus amboinicus jest kwas rozmarynowy. To on jest odpowiedzialny za molekularne zmiany, leżące u podłoża działania przeciwzapalnego rośliny.
Roślina jest dostępna w Polsce i możliwe jest jej stosowanie jako uzupełnienie leczenia farmakologicznego reumatoidalnego zapalenia stawów.
Tadeusz Markowski, 2011-07-04
Kolor zielony zarezerwowany jest dla Administratora i Moderatorów.
Adam
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2205
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Apteka na działce
Mirzanku -uśmiałam się do bólu co do tej lodówki bo właśnie kupiłam sobie taką 2 razy większą masz zupełną rację a teraz mam prośbę -pytanie czy znacie roslinki które można chodować -zmniejszające apetyt ,może sprzedam dużą lodówkę .
- ellap75
- 200p
- Posty: 232
- Od: 5 lip 2010, o 13:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Apteka na działce
Wspaniale zmniejsza apetyt roślina Solanum tuberosum. Część lecznicza rośliny to bulwy, trzeba je wykopać koniec sierpnia - początek września. Bulwy spożyte w odpowiedniej ilości po ugotowaniu lub usmażeniu zmniejszają łaknienie i dają uczucie sytości trwające do 3-4 godzin.lojka 63 pisze: teraz mam prośbę -pytanie czy znacie roslinki które można chodować -zmniejszające apetyt ,może sprzedam dużą lodówkę .
Ela
Moje bagno
Moje bagno
Re: Apteka na działce
Krysiu, mam Plectranthus amboinicus Dzięki Tobie , wreszcie wiem co dostałam od Andzi. A jak to stosujesz?
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Re: Apteka na działce
Chyba jednak zaspokajać nadmierny apetyt nie ziemnakiem (S. tuberosum) a bulwami słonecznika bulwiastego czyli Topinamburu, bo zawartośc skrobi ma bardzo małą, raczej odchudzają .
Zastanawiam się jeszcze nad macą (Lepidium), bardzo przypomina polska rzepę, rodzina ta sama i wartości mikroelementów również mają podobne, a jest łatwo dostępna w dużych ilościach szczególnie teraz (siana jako poplon scierniskowy). Chyba jednak różne przekadła ludowe mają swoje racje: "zdrowy jak rzepa, Krzepki jak rzepka"
Zastanawiam się jeszcze nad macą (Lepidium), bardzo przypomina polska rzepę, rodzina ta sama i wartości mikroelementów również mają podobne, a jest łatwo dostępna w dużych ilościach szczególnie teraz (siana jako poplon scierniskowy). Chyba jednak różne przekadła ludowe mają swoje racje: "zdrowy jak rzepa, Krzepki jak rzepka"
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
Re: Apteka na działce
Trzeba szukać- potrawy termogenne,termogeniki.
http://portal.bikeworld.pl/rower/artyku ... +przepisy/
http://portal.bikeworld.pl/rower/artyku ... +przepisy/
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Apteka na działce
Marysiu tą roślinę nazywają także "Cuban oregano" i pod tą nazwą na stronach obcojęzycznych znalazłam kilka ciekawych wiadomości. Potwierdziły to co przekazała mi pani, która przywiozła go z jakiejś dalekiej wyprawy.olibabka pisze:Krysiu, mam Plectranthus amboinicus Dzięki Tobie , wreszcie wiem co dostałam od Andzi. A jak to stosujesz?
Ona dodaje troszkę więcej do herbaty w chwilach umiarkowanego bólu głowy i pomaga.
Pewnie to zależy jakiego pochodzenia są te bóle ...
Stosować go można w podobnych potrawach jak stosujemy szałwię, rozmaryn,oregano i tymianek. Tak też robię ale najczęściej uszczykuje kawałki liścia i dodaje do parzenia herbaty. Lubię rożne smaki i zapachy.
Nie mogę używać cytrusów i dodatek liścia w zupełności mi wystarcza.
Ostatnio zrobiłam nalewkę z myślą o problemach ze stawami.
Nie wyciskałam soku tylko zmiażdżyłam liście i zalałam to alkoholem , na 1 część liści 3 części płynu. Ma stać 3 ? 4 tygodnie w ciemnym i ciepłym miejscu.