
Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1
Re: juka - opadające liście
Może brakuje jej światła... To normalne, że na zimę gubi liście, ale te górne są trochę niepokojące. A tak poza tym, to piękna juka 

Pozdrawiam, Joanna
- GeorgeLucas
- 200p
- Posty: 289
- Od: 4 mar 2013, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: juka - opadające liście
Podłoże kokosowe nie ma substancji odżywczych, używa się go tylko do wysiewu nasion. Przesadź ją do większej donicy z ziemią do palm i juk.
Re: juka - opadające liście
http://dream-garden.pl/pl/ziemia-do-pal ... n-5-l.html
Coś takiego zakupić? To wtedy od razu większy wkład bym zakupił tak, żeby wpasował się idealnie w tą donicę, bo jak widać trochę za mały jest. Czy może być jukka bezbośrednio w donicy?
Przed przesadzeniem oczyścić dobrze bryłę korzeniową? Ma przeschnąć? Jak to ma się odbyć?
Asia712, mi też się bardzo podoba, dlatego nie chcę jej ciąć.. Czyli żółknące i usychające liście w zimę to normalne w naszych warunkach? Bo szczerze to ta góra była obfita, teraz na górze z 1/3 liści została.. Światła nie wiem czy brakuje, pogoda za oknem jej jaka jest, nieraz kilka dni szarówy, a nieraz cały dzień wpada słońce do mieszkania. Jeśli wpada to ma tak jak na tych zdjęciach. Okna mam tylko na zachód.
Dzięki za pomoc:) !
Coś takiego zakupić? To wtedy od razu większy wkład bym zakupił tak, żeby wpasował się idealnie w tą donicę, bo jak widać trochę za mały jest. Czy może być jukka bezbośrednio w donicy?
Przed przesadzeniem oczyścić dobrze bryłę korzeniową? Ma przeschnąć? Jak to ma się odbyć?
Asia712, mi też się bardzo podoba, dlatego nie chcę jej ciąć.. Czyli żółknące i usychające liście w zimę to normalne w naszych warunkach? Bo szczerze to ta góra była obfita, teraz na górze z 1/3 liści została.. Światła nie wiem czy brakuje, pogoda za oknem jej jaka jest, nieraz kilka dni szarówy, a nieraz cały dzień wpada słońce do mieszkania. Jeśli wpada to ma tak jak na tych zdjęciach. Okna mam tylko na zachód.
Dzięki za pomoc:) !
- GeorgeLucas
- 200p
- Posty: 289
- Od: 4 mar 2013, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: juka - opadające liście
Tak, kup taką ziemię jak pokazałeś - do palm, juk, i dracen. Nic nie oczyszczaj z poprzedniej ziemi, po prostu wyjmij ją ze starej donicy i wsadź do większej z nową ziemią. Przynajmiej ja bym tak zrobił 

Re: juka - opadające liście
Dobrze. Tak zrobię.
A co do pytania czy opadnięte liścią mają szanse wrócić do poprzedniego stanu?
A co do pytania czy opadnięte liścią mają szanse wrócić do poprzedniego stanu?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: juka - opadające liście
Warto poczytać te wątki ,zapraszam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=3938
Re: juka - opadające liście
Dzięki.
wszystko przeczytam!
Jeszcze tylko jedno pytanie ponowie, czy wkład do doniczki jest konieczny? Bo w temacie o przesadzaniu nic nie ma na ten temat.

Jeszcze tylko jedno pytanie ponowie, czy wkład do doniczki jest konieczny? Bo w temacie o przesadzaniu nic nie ma na ten temat.
- GeorgeLucas
- 200p
- Posty: 289
- Od: 4 mar 2013, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: juka - opadające liście
Jaki wkład do doniczki, nie rozumiem o co ci chodzi.
Re: juka - opadające liście
To w czym znajduje się bryła korzeniowa, a to z kolei znajduje się w doniczce
to brązowe u mnie w jucce, ma otwory na dole, żeby nadmiar wody spływał. Ja mówię na to wkład, nie wiem jaka jest fachowa nazwa?

Re: juka - opadające liście
Na pewno chodzi o doniczkę produkcyjną i osłonkę ozdobną. Przy przesadzeniu rośliny wybierz doniczkę z otworami na dnie, dodaj drenaż i jeśli chcesz to włoż to wszystko do ozdobnej osłonki (większej doniczki). Najlepiej jeśli osłonka też będzie miała otwory odpływowe, bo bez tego woda po prostu będzie się zbierać i roślina utonie. To wszystko daj na podstawkę w której będzie się zbierał nadmiar wody.
pzdr, andrzej
Re: juka - opadające liście
mck1 pisze:To w czym znajduje się bryła korzeniowa, a to z kolei znajduje się w doniczceto brązowe u mnie w jucce, ma otwory na dole, żeby nadmiar wody spływał. Ja mówię na to wkład, nie wiem jaka jest fachowa nazwa?
Ja na zdjęciu widzę brązową plastikową doniczkę,ktora jest włożona do ozdobnej osłonki.Doniczkę brązową trzeba wyrzucić i kupic nową większą i do niej wsadzić kwiatka.
Re: juka - opadające liście
Albo jeszcze lepiej - nie wyrzucać i zachować na przyszłość. Na pewno się przyda.an_na pisze:mck1 pisze:Doniczkę brązową trzeba wyrzucić i kupic nową większą
pzdr, andrzej
Re: juka - opadające liście
Po rozmiarze jukki stwierdzacie, że ta doniczka jest za mała? Czy po prostu przy przesadzaniu zawsze trzeba włożyć do ciut większej? Byłem dzisiaj w ogrodniczym i niestety nie mają tego rozmiaru doniczek, tak, żeby pasowała do mojej osłonki. Kupiłem jedynie ziemię i zastanawiam się co robić.
Dodam, że nigdy przy podlewaniu nie było sytuacji, że woda zbierała się w osłonce, z kolei jak wlewałem wodę do osłonki to znikała, czyli otwory nie są zapchane.
Zauważyłem, że te miejsca, które jedno z nich zaznaczyłem na zdjęciu są takie miękkie, jakby puste w środku (tylko te na szczycie, niższe piętra są ok)... Tzn., że jest przelana? Czy może zła ziemia i brak składników odżywczych? Czy może jeszcze coś innego?
Chciałbym się mylić, ale czy to oznacza, że ta część już nie odżyje?
Dodam, że nigdy przy podlewaniu nie było sytuacji, że woda zbierała się w osłonce, z kolei jak wlewałem wodę do osłonki to znikała, czyli otwory nie są zapchane.
Zauważyłem, że te miejsca, które jedno z nich zaznaczyłem na zdjęciu są takie miękkie, jakby puste w środku (tylko te na szczycie, niższe piętra są ok)... Tzn., że jest przelana? Czy może zła ziemia i brak składników odżywczych? Czy może jeszcze coś innego?
Chciałbym się mylić, ale czy to oznacza, że ta część już nie odżyje?
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: juka - opadające liście
Przede wszystkim wyjmij delikatnie z doniczki i sprawdź korzenie. Jeśli bryła korzeniowa będzie ładna, korzenie zdrowe i w dużej liczbie, to przesadź do większej doniczki. Nie wydłubuj podłoża spomiędzy korzeni, tylko z zewnątrz i od góry. Nie podlewaj po przesadzeniu przez jakiś czas.
Rośliny przy przesadzaniu wkładamy do większej doniczki, jeśli korzenie są ładne i stary substrat ładnie nimi przerośnięty. Jeśłi nie i korzenie musimy przycinać, to możemy posadzić do tej samej doniczki. Jeśli cięcie korzeni jest drastyczne, to do mniejszej.
Przypuszczam jednak, że powodem więdnięcia liści jest zniszczenie (zgnicie) korzeni. Dlatego też musisz je dokładnie oglądnąć, możesz zrobić fotkę i pokazać na forum, jeśli zgniły, to przyciąć do zdrowych miejsc, podsuszyć na powietrzu i posadzić do tej samej doniczki, ale do nowego, suchego substratu.
Chciałam Ci pokazać jak wyglądają zdrowe korzenie u mojej juki, ale okazało się, że wcale takie wzorcowe nie są. Jednak na szczęście nie gniją, mają kolor brązowawy i czerwonawy a brakuje tylko jasnych końcówek, czyli stożków wzrostu. Korzenie są okrągłe na przekroju. Jeśli są spłaszczone, to duża szansa, że zgniły. Sprawdź swoje.
Natomiast zerknij, że tak splątane i przerośnięte nadają się do przesadzenia.


Dodam jeszcze, że na moim zdjęciu podłoże jest mokre, bo właśnie padał deszcz. Jeśli takie będzie przez dłuższy czas, to korzenie zaczną gnić.
Rośliny przy przesadzaniu wkładamy do większej doniczki, jeśli korzenie są ładne i stary substrat ładnie nimi przerośnięty. Jeśłi nie i korzenie musimy przycinać, to możemy posadzić do tej samej doniczki. Jeśli cięcie korzeni jest drastyczne, to do mniejszej.
Przypuszczam jednak, że powodem więdnięcia liści jest zniszczenie (zgnicie) korzeni. Dlatego też musisz je dokładnie oglądnąć, możesz zrobić fotkę i pokazać na forum, jeśli zgniły, to przyciąć do zdrowych miejsc, podsuszyć na powietrzu i posadzić do tej samej doniczki, ale do nowego, suchego substratu.
Chciałam Ci pokazać jak wyglądają zdrowe korzenie u mojej juki, ale okazało się, że wcale takie wzorcowe nie są. Jednak na szczęście nie gniją, mają kolor brązowawy i czerwonawy a brakuje tylko jasnych końcówek, czyli stożków wzrostu. Korzenie są okrągłe na przekroju. Jeśli są spłaszczone, to duża szansa, że zgniły. Sprawdź swoje.
Natomiast zerknij, że tak splątane i przerośnięte nadają się do przesadzenia.


Dodam jeszcze, że na moim zdjęciu podłoże jest mokre, bo właśnie padał deszcz. Jeśli takie będzie przez dłuższy czas, to korzenie zaczną gnić.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: juka - opadające liście
Zaraz po wyjęciu:

Wyjąłem tą najmniejszą jukke, bo była jakaś luźna i okazało się, że ona nie ma korzeni.. jedynie ma taką gąbczastą powierzchnie od dołu. Tutaj zdjęcia:

I tutaj jeszcze dwa zdjęcia po lekkim oskrobaniu ziemi:

Jak to wygląda? Co robić? Dodam, że ziemia jest dość wilgotna, bryła jest mocno zbita.
-------------------------
Aktualnie przy otwartych drzwiach balkonowych bryła korzeniowa sobie leży.


Wyjąłem tą najmniejszą jukke, bo była jakaś luźna i okazało się, że ona nie ma korzeni.. jedynie ma taką gąbczastą powierzchnie od dołu. Tutaj zdjęcia:


I tutaj jeszcze dwa zdjęcia po lekkim oskrobaniu ziemi:


Jak to wygląda? Co robić? Dodam, że ziemia jest dość wilgotna, bryła jest mocno zbita.
-------------------------
Aktualnie przy otwartych drzwiach balkonowych bryła korzeniowa sobie leży.