Krysiuniu szalejesz nam tu kochana, szalejesz.
Ale zakupy piękne i warte przytargania do domciu. Koleuski lubię, ale raczej podziwiam u innych, więc będę i u Ciebie.
Elu - ponieważ tak je chwalicie,to mam cichą nadzieję,że będzie CO podziwiać
Bajdurzę do nich,opowiadam jakieś niestworzone historie - bo podobno trzeba mówić do kwiatów ,powinny rosnąć bo jak nie ;:5
AnnaAgnieszka - . Lubię miniaturki,a przy moim chronicznym braku miejsca świetnie się sprawdzają.Jeśli będę mieć możliwości - chętnie poszerzę
"zespół miniaturkowy' nuta23 - ,a na złotko to ile trzeba ? Saro - ;też chyba muszę przystopować.Jeśli to co mi idzie i to co wylicytowałam na Al.,a do tej pory pani mi nie odpowiedziała!!!!;jeśli to dojdzie,to
będę zmuszona się wyprowadzić.
- wczoraj zapomniałam się pochwalić,za to dziś chwalę się podwójnie
Wczoraj ,przed wieczorem przytuptała do mnie koleżanka (Alinko - pozdrawiam Cie w tej dalekiej Holandii) i przed swoim wyjazdem wręczyła mi
takie oto obiecane żyjątko :
Jeszcze na dobre nie zdążyłam ochłonąć po wczorajszych balkonowych sadzeniach oraz podziwianiu wilczomlecza,a przyszła do mnie paka .
Do paczek mam zawsze konkurencję ogrodniczek .
W paczce (AnnaAgnieszka- ) takie oto różności i te 1,2,3 - nie znam się.Nie wiem co to jest