Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.1

[MirekL]

Nie zaszkodził
Zające uwielbiają złotokap.
Zostają takie śliczne białe patyczki

[KBM]

Czy złotokap cały jest trujący? Słyszałem tylko o strąkach i nasionach.

[MirekL]

Cały. Najsilniej owszem nasiona.

[Jadzia1]

No to pięknie mój złotokap nie zabezpieczony a zajączków ci u nas dostatek .Jutro sprawdzę co z niego zostało .Wiem ,że zajączki bardzo lubią Migdałki , jak moje drzewko było młode , to niestety zajączek się do niego dostał , na szczęście Migdałek za bardzo nie ucierpiał i latem pięknie zakwitł .Teraz wiem ,że trzeba na zimę zabezpieczyć

[Fallenangelv]

Jadzia piękny masz tam widok.Jezioro?

[Jadzia1]

Witam serdecznie
Robercie do jeziora mam jakieś 200 metrów
Słabo widać ale to zawsze coś w te mroźne dni Tędy chodzimy do jeziora , wzdłuż tego muru .
Mój Złotokap jest cały , ciekawe tylko jak przetrwa te mrozy , w tej chwili jest już -22.

[wesoly]

Rośliny które rosną w rejonie wody lepiej znoszą mrozy więc bądź dobrej myśli.

jarek

[iwciach]

W ubiegłym roku poprosiłam mojego męża aby spryskał mi kapustę na robaki. Robaki pozdychały .... ale z głodu. Mężuś zapomniał, że w opryskiwaczu był Roundup

W ubiegłym roku pod płotem sąsiadki ryła nornica - a ja tak beztrosko i bezmyślnie posadziłam wzdłuż tego płotu , na jesieni tulipany - efekt : tulipany stoją ze spuszczonymi łebkami [ cebule wcieła nornica ] , a nornice z przeżarcia nie mogą chyba wyleźć z nor . Niezłą restaurację im urządziłam [ prawie Mac Donald ]- mam nadzieję że się do mnie na stałe po takiej reklamie nie przeniosą i kolegów nie skrzykną

no, no no Mc Donalds dla nornic!

[iwciach]

Witam, Tak jak bym czytała o sobie. Kupuje, kupuję, kupuję, a potem się martwię gdzie roślinki powsadzać. Czasami robie takie błędy (bo skleroza dobrze dziala, że zapominam o wzroście, i potrzebach roslin) i sadzam je tam gdzie nie chca rosnąć, albo niskie sadze z tylu rabatek a wysokie z przodu. Myslę że wreście zmadrzeję i będę dokupowac rośliny z głową. W ciagu trzech lat, udało sie mi tylko w jednym (1) miesiącu nic nie dokupić. A podlewanie to najczęściej też do mnie należy. Dobrze że mamy studnię, kupiliśmy od "ruskich" pompę i teraz mogę chodzić z wężem ogrodowym i dosiegam prawie wszędzie a mam ogrodu ok. 8 arów. Pozdrawiam :

W styczniu???? , bo w grudniu to pewnie choinka!

[szarotka12]

Błędy pewnie popełniamy prawie wszyscy. Dostałam parę lat temu sadzonkę białego fiołka. Przez pierwsze 2 lata było pięknie - dużo ślicznych kwiatków. Potem już tylko wykopywanie karp.(Bardzo się rozsiewają i powstają duże karpy)). Teraz białe fiolki mają swoje miejsce i pilnuję żeby bardzo się nie panoszyły w całym ogrodzie. ;:78

[wesoly]

Ja w fazie ostatniego kwitnienia całkiem przycinam fiołki.

jarek

[aniawoj]

Pierwszą moją osobistą roślinką zakupioną jeszcze w czasach licealnych był tamaryszek. Strasznie mi się spodobał, a u nas nie był jeszcze popularny. Kupiłam taką tycinkę 20 cm wysokości. Zaplanowałam sobie, ze jak będę miała swój ogród to akurat go sobie wsadzę a do tego czasu podrośnie.... Wysadziłam go do gruntu koło wierzby no i....podrósł sobie Nie muszę wspominać, że zanim założyłam swój ogród korzenie wierzby i tamaryszka zdążyły wziąć ślub.

[Fallenangelv]

Ania wprawdzie nie u mnie ale podobny przypadek.Takie małżeństwo świerka pospolitego z brzozą.Chcieliśmy kiedyś rozdzielić ,ale jedno by pewnie nie przeżyło,więc zostawiliśmy. Kiedyś za blisko posadzone.Świerk miał być wcześniej wykopany,ale jakoś tak się ...zostało i teraz taka miłość do końca we dwoje na zawsze .