Stokrotkania - kwiaty domowe

[kurka]

Jakie śliczne wiszące kwietniczki !! Cudne
I jak tu gwarno w Twoim wątku , cofałam strony do ostatnio czytanego postu i aż datę sprawdzałam
Hobbici w łazience jak strażnicy

[Stokrotkania]

nyskadu dobrze pstryknę fotkę i wyślę na PW
kurka dzięki.

Zdradzę Wam tajemnicę kwietników, mają na pewno przeszło 15 lat , pamiętam je jeszcze z czasów dzieciństwa jak się wdrapywałam na tapczan i podlewałam kwiatki. Przez parę lat leżały w piwnicy, i już nawet o nich zapomniałam, Kilka dni temu podczas odwiedzin u rodziców, mama wysłała mnie po ogórki do piwnicy i je przez przypadek znalazłam.
Odnowiłam bejcą, mężuś przywiesił i są.

[rapunzel]

Stokrotkaniu, to te kwietniki może nic nie kosztowały, ale przez wartość sentymentalną bezcenne, super
Nasi mężowie i ogólnie faceci muszą mieć jakiś specyficzny mechanizm, bo jak mojemu wspomniałam o półeczce na kwiaty w przedpokoju, to nawet nie chciał rozmawiać, aż tu nagle sam zaproponował, że zrobi z elementów dużej szuflady pod łóżeczko, bo młody ma mieć od niedzieli nowy tapczan. Jedyny problem to dobór niedużych roślin, bo półeczki będą miały 15 cm szerokości i drugi problem, ze muszą te rośliny zimą lubić zimno. Póki co mam mirt

[mniodkowa]

zazdroszczę miejsca w łazience na kwiatki ech... a co Twój M powiedział, jak nad wc zechciałaś kwiaty wieszać?

no i te kwietniczki od mamy przyciągnięte bardzo mi się podobają szczególnie ta paprotka wspaniale się w nim prezentuje

no i nasi mężowie to chyba mają jakiś dodatkowy zmysł, mój wcześniej niż ja zauważył, że uwielbiam kwiaty i teraz sam namawia na półki, półeczki, kwietniki... a stawiać to niby gdzie to? może on ma sposób na poszerzanie ścian...?

[Stokrotkania]

rapunzel oj tak. A o roślinki się nie martw z czasem Ci ich przybędzie, może nawet szybciej niż myślisz.

mniodkowa mi też osobiście paprotka tam bardziej się podoba, gerberę włożyłam w drugi z braku laku, ale planuje tam jakiś bluszcz ;)
A na półeczkę to już wcześniej był namówiony, mam tyci ubikację, więc półka potrzebna, chociaż po to, aby odświeżacz położyć, a że przy okazji można też kwiaty.. Powiedział tylko coś takiego "Gdzie Ty idziesz znowu z tymi kwitami ?" i go zatkało jak zobaczył gdzie.

Rozkwitł wczoraj mój skrętnik, na razie ma jeden kwiatek, niestety najbliższy czas spędzi w izolatce, pozbyłam się wełnowców na gardenii, to teraz mszyce przybłąkały się do skrętnika.
Wypsikałam go i wsadziłam do folii, żeby zaraza nie przeniosła się dalej. Jak długo mam go tam trzymać ?

[karolinab20]

Nie znam się na pielęgnowaniu skrętnika więc nie pomogę, ale nie mogę nie wspomnieć że ma śliczny kwiatuszek !

[Wiktoria_W]

Bidulek . Takie paskudztwa go napadły, a on i tak dzielnie zakwitł . Ja nigdy nie wkładam roślinek do folii, więc niestety nie jestem w stanie pomóc .

[Stokrotkania]

Wiecie co, dzisiaj zauważyłam jeszcze u moich przedszkolaków, małe muszki, wyczytałam, ze to są ziemiórki.
Podobno dobry jest na to środek namolt, kurde ..

[Anjja]

Ale dzielny... po oprysku wystarczy przykryć na jeden dzień.
wczoraj u mnie też był oprysk... bo panna gąsienica ażurek w liściu wyżarła ładna była ale kwiatków nie pozwolę sobie zjadać :x
oprysk zrobiłam profilaktycznie wszystkim stoją na dworze pod a`la namiocikiem z folii.

[mniodkowa]

oj jaki ładny i pomimo ataku szkodnika trzyma się w fasonie mam nadzieję, że wytępisz paskudztwo skutecznie bo on pewnie chce pokazać więcej takich buziek

ja jak coś "leczę" to zawsze na balkonie i tam potem zostawiam aby zielony doszedł do siebie zanim wróci na salony :P

[maribat]

Hobbitki bardzo fajne Sama zastanawiam się nad rozsadzeniem..
Mnie jednak frapuje tak pięknie wyeksponowana druga roślinka w wiszącym koszyku

[Stokrotkania]

Dziękuje za wsparcie, a co robić tymi ziemiórkami ?
Miałyście je kiedyś ?

[mniodkowa]

ja (na szczęście) nie, więc nie pomogę, ale dziewczyny się znają na rzeczy to pewnie zaraz któraś szepnie coś, albo w ogrodniczym zapytaj o ile pani tam w temacie a nie z przymusu pracuje ;)