Ranczo Nokły cz. 5.

[jola1]

Tadziu wielkie dzięki ucałowania dla Tereski i Justynki. Mam nadzieję że dolegliwości minęły.

[IWONA1311]

Tadziu bardzo mił bylo mi Was poznać, (Nie) dziękuję za roślinki. Szkoda mi tylko że nie będę mogla byc na spotkaniu w Twoim ogrodzie.

[gosia07]

Tadziu jeszcze raz bardzo bardzo dziękujemy za spotkanie i goscinę ucałowanie dla dzieci

[beatann]

Tadeuszu, Teresko, Justynko pięknie dziękuję za wspaniałe przyjęcie , roślinki a tak w ogóle za możliwość pobytu w Nokłach.

[fajeczka]

Ale żałuję, że nie udało mi się pojechać.

[jola1]

Justynko, Teresko ,Tadeuszu bardzo dziękujemy za gościnę, wspaniałą atmosferę.Ogród piękniejszy z roku na rok i zawsze jest w nim co podziwiać a niektóre roślinki czekały z kwitnieniem na nasze spotkanie.Podziękowanie dla syna za obsługę kulinarną.

[kamma]

W Nokłach jak zawsze było przesympatycznie ,miło było z Wami spędzić czas ,ogród przepiękny -dziękuję

[hutkow]

Witam serdecznie załogę rancza Nokły!
Po powrocie z leśnej działki, niezwłocznie usiadłem do laptopa aby podziękować załodze przemiłego ugoszczenia nas na spotkaniu działkowiczów z naszego regionu i jego sympatyków.Takich spotkań się nie zapomina,bo tak gospodarze jak i goście byli nie z tej ziemi/uprzejmi,mili,taktowni,a przede wszystkim tryskali humorem,którego teraz jest jak na lekarstwo/.
Zosia i Edward

[nirali]

A ja niestety tym razem nie mogłam być z Wami.
Mam nadzieję że jeszcze uda mi się pospacerować w realnych Nokłach.
Ubiegłe spotkanie do dzisiejszego dnia bardzo mile wspominam
Ogród wspaniały a gospodarze przemili

[IWONA1311]

Ja również nie mogłam być na niedzielnym spotkaniu ale za to miałam okazję pospacerować po Ranczu Nokły dzisiaj
Tadeusz bardzo dziękuję za przyjęcie i oprowadzenie nas po Twoim pięknym ogrodzie. W realu jest on jeszcze piękniejszy jak na zdjęciach.
Pozdrowienia dla Tereski i Justynki

[tadeusz48]

TERESKO-dziękuję za odwiedziny,wiosna w tym roku wyjątkowo zielona, a powodem tego jest ciepła i wilgotna pogoda, oby tak dalej było, a Nokły dalej będą zielone i kolorowe.

BASIU- dziękuję za odwiedziny, oj, tak w tym roku wyjątkowo mam mało czasu na pokazywanie swoich "piękności" z ogrodu, a jest co pokazywać, oj, jest.

CARISIMO-dziękuję za odwiedziny i ciepłe słowa o mojej pracy w ogrodzie, zapraszam do czytania mojego wątku,zwłaszcza że jak zauważyłem dopiero zaczynasz ogrodowe "szaleństwa", powodzenia życzę.

KOSTKU- dziękuję za odwiedziny i piękne słowa o moim ogrodzie, chciałbym by chociaż dla niektórych mój ogród był "wzorem i inspiracją dla każdego miłośnika roślin"

PIOTRKU- dziękuję za odwiedziny, krzaczków i drzewek u mnie w ogrodzie nie brak, według moich "rachub" w ogrodzie rośnie ponad 500 gatunków i odmian drzew, krzewów i iglaków.

Zapraszam Cię do mojego ogrodu na na spacer po realnym ogrodzie, mieszkasz niedaleko ode mnie i bez pokonywania dużych przestrzeni możesz dotrzeć do mojego ogrodu.

AGATKO- dziękuję za odwiedziny, z roślinkami to jest tak że najpierw im rośnie w ziemi system korzeniowy, a później roślina dopiero szybko "wystrzela" w górę, nie martw się zbytnio tym że na razie nie chcą rosnąć Twoje kielichowce w górę, daj im trochę czasu na ukorzenienie się.

EWELINKO- dziękuję za odwiedziny, w tym roku jest w glebie dużo wilgoci, nie jest też roślinkom zbyt zimno ( w tym roku u mnie nie było majowych przymrozków) więc roślinki pięknie rosną w ogrodzie.

GIGUŚ- dziękuję za odwiedziny, nam również miło Cię było poznać osobiście, w Sulejowie panowała wspaniała atmosfera, w czym również duża i Twoja zasługa. Jestem pewien że za rok również się spotkamy , tak gdzieś na "środku" Polski. Dziękujemy za pozdrowienia.

GENIU- dziękuję za odwiedziny, Twoje "iryski", wspaniale kwitły, ale w tym roku mam nadmiar innych zajęć i nie byłem w stanie och wszystkich pokazać na naszym Forum, Miło Cię było ponownie spotkać, tym razem w Sulejowie, mam nadzieję że nie po raz ostatni w tym roku.

IGORZE- dziękuję za odwiedziny, miło Cię również było poznać osobiście, jeszcze raz serdecznie dziękuję Ci za wkład w przygotowanie tego wspaniałego spotkania w Sulejowie.

HELENKO- dziękuję za spacer po ogrodzie, w tym roku sesji fotograficznych znacznie mniej w moim wątku, głównie z tego powodu że hostingi rezygnują z darmowego przechowywania zdjęć, a za te co dawniej wstawiłem nadal żądają zapłaty. Nie bez znaczenia jest też brak czasu na częstsze bywania na Forum, zwłaszcza to połączone ze słowem pisanym.

W szklarni pomidorki pięknie rosną, niestety, czerwonych owoców pomidorów jeszcze nie mam, chociaż krzaki już przekroczyły mój wzrost, chociaż do niskich nie należę.Przykro mi że Ci kielichowiec padł, mam nadzieję że kupisz sobie drugą sadzonkę, warto mieć tę roślinę w ogrodzie, mój kielichowiec teraz intensywnie kwitnie setkami kwiatów.

AGO- dziękuję za odwiedzony, maj się dawno skończył , ale zieleni nadal w ogrodzie nie brak, zamiast różaneczników, kwitną inne krzewy, i nadal w Nokłach jest kolorowo.

DANUSIU- dziękuję za spacer po moim ogrodzie, przestrzeni w ogrodzie rzeczywiście jest dużo, ale by coś jeszcze posadzić, to niestety, nie ma już gdzie.

XBIBI19X- dziękuję za spacer po ogrodzie i ciepłe słowa o ogrodzie.

ZOSIU,EDWARDZIE- dziękuję za wirtualny, ale też REALNY spacer po naszym ogrodzie, miło Was było gościć w naszym ogrodzie. Czapeczkę postaram się założyć na głowę, ale musisz trochę poczekać, trzeba jakoś zorganizować sesję zdjęciową by nowe zdjęcie pokazało się w "awatarze".

Dziękujemy że życzenia i zaproszenie do Waszego ogrodu, na pewno z zaproszenia skorzystamy.

KASIU-NIRALI- dziękuję za odwiedziny, i za pomoc w rozpoznaniu Cię w czasie spotkania u JOLI.Część zdjęć mi zablokował Fotosik, a to dlatego że postanowiłem z nim wziąć " rozwód"
, nie mam zamiaru płacić i płacić,coraz więcej pieniędzy i nie mieć możliwości wstawiania za jego pomocą nowych zdjęć na Forum. .

Mamy nadzieję że następnym razem uda Ci się dotrzeć do naszego ogrodu.

Czapeczka niedługo się pojawi, może nie ta co była ale będzie, bo "łysinką" nie ma co się chwalić.

GRZEGORZU- dziękuję za spacer po ogrodzie, ognisko, kopanie stawu, dwumetrowe pokrzywy , było, oj było, powoli zapominam o tym, to już czternaście lat jak zaczynałem budowę ogrodu, obawiam się że ponownej budowy takiego ogrodu, już w moim wieku bym się nie podjął, nie starczyło by już sił fizycznych na taki wysiłek.

ANUSHKA- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie oraz za słowa uznania w nim o pracy .

ALINKO- dziękuję za odwiedziny, miło mi również było poznać Ciebie, mam nadzieję że na następnych takich spotkaniach nasze znajomości zostaną pogłębione, szkoda że nie mogłaś być na Forumowym spotkaniu w naszym ogrodzie 17 czerwca.

Niezbyt duża odległość między naszymi ogrodami nie jest trudnością nie do pokonania. Zapraszam nadal i wirtualnie i w realnym świecie do odwiedzin naszego ogrodu.

JOLU- dziękuję za odwiedziny w realnym naszym ogrodzie, miło Was było gościć. Dolegliwości, podczas pobytu u Ciebie szybko minęły, i mam nadzieję że nigdy już nie wrócą.

IWONKO- dziękuję za wirtualne i realne odwiedziny w naszym ogrodzie. Lepiej później niż wcale, szkoda że tak krótka ta "środowa" wizyta trwała, mam nadzieję że kolejny pobyt w naszej okolicy zaowocuje Waszym dłuższym pobytem w naszym ogrodzie. Dziękujemy za pozdrowienia.

GOSIU-dziękuję za wizytę w naszym realnym ogrodzie, miło Was było gościć.

BEATKO-dziękuję za realny spacer po naszym ogrodzie, mamy nadzieję że w przyszłości ponownie się w Nokłach spotkamy.

URSZULKO-dziękuję za wirtualny spacer po naszym ogrodzie, ogromnie mi przykro że nie mogłaś z nami spacerować w Nokłach w niedzielę 17 czerwca, mam nadzieję że w przyszłości już takich przeszkód nie będziesz miała.

KASIU-KAMMA-dziękuję za spacer po naszym realnym ogrodzie, miło nam było Cię gościć.

W dniu 17 czerwca do naszego ogrodu zawitało kilkanaście osób, miłośników naszego ogrodu. Im i tym co planowali a nie mogli być w naszym ogrodzie serdecznie dziękujemy . Było nam bardzo miło gościć tak znamienitych naszych GOŚCI.

A tak oto wygląda ogród w końcówce wiosny i początkach lata.
















Niektóre nowo posadzone róże;











Nowy też powojnik;







Kalmia szerokolistna;





Również pierwsze kwitnienie kielichowca chińskiego;





Zakwitają też pierwsze lilie;









To coś? mi zakwitło, ale nie wiem co?;



Wreszcie i na warzywniku już się pojawiły do spożycia warzywa;













Mój "pracuś" w " akcji ";

[filan]

Witam
Piękny ogród. Wpisuję się, by mi wątek nie umknął i lecę dalej zwiedzać.

[fajeczka]

Jak napsują z ustawą o Ogrodach działkowych to przeniosę się do Waszego ogrodu jak krasnal.