Rosną w takiej ziemi odkąd je wysiałam.. i Mają się dobrze
Gdy ktoś kocha różę, której jedyny okaz znajduje się na jednej z milionów gwiazd, wystarczy mu na nie spojrzeć, aby być szczęśliwym. Mówi sobie: ..Na którejś z nich jest moja róża...
Też uważam że ten substrat dla Litopsów nie jest odpowiedni, ale nauczyłem się również, że jak jest dobrze, czyli rosną i nic im się nie dzieje, to nie ma co psuć.
Pozdrawiam
Marek
Sukulenty zwyczajne i niezwyczajne part 1part 2
Mnogość składników odżywczych nie ma żadnego związku z wyciąganiem się roślinki. Odpowiedzialny za zbyt smukły pokrój jest wyłącznie niedobór światła. Nadmiar składników odżywczych może być w dwóch wersjach - rozłożony, czyli czysto mineralny, co kończy się uszkodzeniem systemu korzeniowego i nieprzetworzony (jak na fotce powyżej) czyli w postaci rozkładających się części organicznych, w których rozwija się mnóstwo bakterii, grzybów i innych stworzeń glebowych, które bez najmniejszych skrupułów atakują również nieodporne na tego typu towarzystwo korzenie roślin sukulentycznych. Jedynym możliwym rozwiązaniem jest bardzo skromne podlewanie takiego żyznego substratu. Dzięki temu te drobnoustroje nie mogą się rozwijać, ich populacja utrzymuje się na niskim poziomie, który jest niegroźny dla korzeni. Jednak przy takiej uprawie brak takich drobnoustrojów w podłożu powoduje wolniejszy proces rozkładu próchnicy co skutkuje mniejszą ilością uwalnianych prostych związków chemicznych, którymi żywią się roślinki. A zatem wartość takiego podłoża też jest kiepska i efekt uprawowy jest niemal identyczny jak w podłożu o dużej zawartości składników czysto mineralnych.
To już nie wiem czy zmieniać podłoże czy nie... Rosną w niej od wysiania nasion i wydawało mi się że mają się dobrze
Gdy ktoś kocha różę, której jedyny okaz znajduje się na jednej z milionów gwiazd, wystarczy mu na nie spojrzeć, aby być szczęśliwym. Mówi sobie: ..Na którejś z nich jest moja róża...
kirud - Twoje "kamyki" to wyhodowane przez Ciebie z nasionek czy zakupione dorosłe rośliny ? Bardzo mi się podobają, trzymasz je w warunkach "parapetowych" czy masz jakieś "specjalne" pomieszczenie dla nich ?
Nie jestem zwolennikiem hodowli litopsów w czysto mineralnym podłożu. U mnie ona zawsze miały przynajmniej 1/3 humusu. I dawały sobie radę.
O, np. tak: