mały wyjazd 4x namierzany przez suszarki , ostatni raz 100m od domu ale wynik bezbramkowy

sie ma refleks (i szczęście)
Olgo niech ten śnieg topnieje a nie pada czas mi ruszyć na szlaki
Dorota w tym roku postanowiłem dać im rosnąć - bez przesadzania i dzielenianiech w pełni sie pokażą
Urszula każdego można podnieść, jeżeli ma "czuprynę" to wybierz jedną z gałęzi którą można wyprostować (stopniowo lub jednorazowo) odpowiedni palik i po sprawie
jeżeli wyjdzie z zakrętem to nie problem byle był w słusznym kierunku , stwardnieje i "..będzie pani zadowolona..."
Ewo kiedyś tylko krwista(zielona) miała ładne kwiaty teraz i te o ciemnych liściach są całkiem przyjemne (nasionka doszły?)
Wisselii zwykły czy z tytułem - Jarko miał ocenić
