Początkiem uwiądu nie są czerwono-brązowe plamy, lecz - jak sama nazwa wskazuje- zwiędnięcie, jakby omdlenie rośliny. Najczęściej dzieje się to nagle , tuż przed wejściem rośliny w okres kwitnienia, czyli przy zawiązanych, dobrze wykształconych pąkach. Symptomy są takie, jakby jednemu pędowi zabrakło wody .krystynac50 pisze: Takie przebarwienia na powojniku to początki uwiądu . liście dostają czerwono brązowych plam potem zamierają całe pędy .
Więdnięcie jest spowodowane zablokowaniem przez grzyba wiązek przewodzących wzdłuż pędu substancje pokarmowe i wodę .
Dopiero po kilku dniach rozpoczyna się proces brązowienia i zasychania liści i pędów.
Po podłużnym nacięciu zainfekowanego pędu widać brązowe zmiany.
Uwiąd dopada wielkokwiatowe , a w szczególności narażone są te z grupy wcześnie kwitnących, gdyż mają wrodzony brak mechanizmów obronnych wobec grzybów z rodzaju phoma odpowiedzialnych za tę chorobę.
Jeśli więc nie chcemy rozczarowań sadźmy botaniczne i bylinowe.